|
Autor |
Wiadomość |
radeqm
Aficionado


Dołączył: 20 Cze 2007 Posty: 550 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 14 Cze, 2008
|
|
|
Arkadiusz napisał/a: | Ależ czytałem i to dokładnie
W pytaniu o model chodziło mi o dokładną nazwę.
Zdjęcie widziałem już wcześniej |
Arek, to jest Gaggia Classic. |
_________________ "Problem ze światem polega na tym, że zawsze jest o jednego drinka do tyłu"
/Humphrey Bogart/ |
|
|
|
 |
Amigo
Początkujący Aficionado Carpe diem....


Wiek: 34 Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 210 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 04 Lis, 2009
|
|
|
No doszedłem do końca...
Widzę że wielu z Was Panowie docenia walory Yerba Mate... co mnie cieszy bo jest to ciekawy napój który pije od... dłuższego czasu. Może kiedyś uda się nam spotkać nie tylko przy cygaro ale także przy "kubku" Mate. Co do mate to polecam La Merced baracue chyba najlepsza mate jaka piłem....
Amigo |
|
|
|
 |
człekoupiór
Początkujący Aficionado siesta


Wiek: 34 Dołączył: 10 Wrz 2009 Posty: 453 Otrzymał 19 piw(a) Skąd: Płock/ Toruń
|
Wysłany: Śro 04 Lis, 2009
|
|
|
też kiedyś piłem przez jakiś czas Yerba Mate... ale jakoś długo nie konkurowała z herbatą zieloną i czerwona aczkolwiek chetnie kiedyś jeszcze do niej wróce |
_________________ "Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." - E. Hemingway
 |
|
|
|
 |
SzymonK
Aficionado


Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 35 Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 554 Otrzymał 93 piw(a) Skąd: Kraków/Tarnobrzeg
|
Wysłany: Śro 04 Lis, 2009
|
|
|
Yerba przyznam jest czymś oryginalnym i stawiającym na nogi Też uskuteczniam tak ową od dłuższego czasu, zdrowe i smaczne. |
|
|
|
 |
Xander
Aficionado Tony Soprano


Wiek: 41 Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 537 Otrzymał 13 piw(a) Skąd: Warszawa/Ciechanów
|
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009
|
|
|
Przeczytałem cały ten temat no i nabrałem smaku na Yerba Mate. do tego dzięki takiemu zachwalaniu przez El Comandante i nietylko postanowiłem spróbować. Poszedłem do Herbaciarni i zamówiłem sobie Rosamonte, fakt jak na pierwszy smak to nie zachwyciła ale z czasem coraz lepiej . Efekt tego jest taki że właśnie zamawiam cały zestaw do tego napoju. |
|
|
|
 |
SzymonK
Aficionado


Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 35 Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 554 Otrzymał 93 piw(a) Skąd: Kraków/Tarnobrzeg
|
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009
|
|
|
Rasamonte... Hmmmm... Nie polecam na początek, choć* to ceniona yerba. Na początek proponuje Ci Pajarito, możesz sobie kupić smakową. No i oczywiście czeka Cię duuuużo czyszczenia Koniecznie kup sobie bombille!
EDIT: chodź to tryb rozkazujacy od chodzic |
|
|
|
 |
Xander
Aficionado Tony Soprano


Wiek: 41 Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 537 Otrzymał 13 piw(a) Skąd: Warszawa/Ciechanów
|
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009
|
|
|
Ok dzięki za podpowiedź. Na pewno skorzystam z dobrej rady. |
|
|
|
 |
SzymonK
Aficionado


Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 35 Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 554 Otrzymał 93 piw(a) Skąd: Kraków/Tarnobrzeg
|
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009
|
|
|
Wiesz, wszytko wg. gustu Ja osobiście za Rasamonte nie przepadam, natomiast lubię Pajarito i Union owocowe. Niestety zapleśniało mi naczynko i nie mam z czego pić, ale to niedługo się zmieni |
|
|
|
 |
Amigo
Początkujący Aficionado Carpe diem....


Wiek: 34 Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 210 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 27 Lis, 2009
|
|
|
CdM elaborada, La Merced, no i Pajarito najlepsze marki jakie piłem a piłem już sporo |
|
|
|
 |
Colonel_Kurtz
Początkujący Aficionado Sir Smoke A Lot


Wiek: 49 Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 209 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Pią 27 Lis, 2009
|
|
|
Amigo napisał/a: | CdM elaborada, La Merced, no i Pajarito najlepsze marki jakie piłem a piłem już sporo |
Gaucha Nobleza tez calkiem zacna
pzdr
CK |
|
|
|
 |
Sott23
Nowicjusz

Wiek: 37 Dołączył: 24 Lis 2009 Posty: 8 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 28 Lis, 2009
|
|
|
Salut,
Pierwszy post i zaczęty od offtopic : ) no nic ale akurat widzę, ze rozmowa o yerba mate Ja swoją przygode z tym naparem zacząłem rok temu zaciekawiony działaniem i smakiem z racji,ze nie miałem od kogo sie napić kopiłem w ciemno' pierwszy zestaw tykwa jakaś bombilla i La Merced. Przygotowanie tykwy wyczekiwanie siorb siorb...
No hmm coz to za ziele które jest trochę specyficzne przez goryczkę... No smakuje mi.
siorb siorb...
E... No dobre to nawet, ale strasznie chce mi sie 'lać'
Po roku mogę sie pochwalić zestawem kory raczej na długo zawitał oraz zarażonymi osobami czy to w 'sieci' czy tez znajomi
Jak znajdę to wrzuce z dwie foty. |
|
|
|
 |
Xander
Aficionado Tony Soprano


Wiek: 41 Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 537 Otrzymał 13 piw(a) Skąd: Warszawa/Ciechanów
|
Wysłany: Czw 06 Maj, 2010
|
|
|
10 stron o Yerba Mate Piję Yerbe i bardzo mi smakuje, ale może napiszecie jakie inne herbaty warto kupić i spróbować.
EDIT: Jeżeli można to prosiłbym o jakieś linki do sprawdzonych sklepów. |
_________________ Marcin
"Z całą szczerością wyznaję, że cygaro to jedna z największych pociech w mym życiu-nie narzuca swojej kompanii, łagodnie pobudza, delikatnie znieczula i jest spoiwem przyjaźni".- William Thackeray
 |
|
|
|
|
 |
pepeel [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 06 Maj, 2010
|
|
|
Swego czasu mialem w domu milosniczke herbat, wiec czesto zdarzalo mi sie pic herbate parzona w czajniczku w smiesznych czarkach, tak jak to robia male, zolte ludziki.
Z tego, co najbardziej utkwilo mi w pamieci to herbaty półfermentowane(Olong, jesli dobrze pamietam). Naprawde swietna chinska herbata, ktora nei wymaga wielkich ceremonii parzenia.
Jesli lubisz deliatna herbate, o lekkich aromatach to przypadnei ci do gustu biała.
Ja lubilem pijać mocna, aromatyczna czarna herbate bodajze z Kenii. Niestety nazwy nie pamietam. |
|
|
|
 |
Bisu
Nowicjusz rodem z Kaszub

Wiek: 34 Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 20 Skąd: Kartuzy
|
Wysłany: Czw 06 Maj, 2010
|
|
|
Postaram się częściowo co jakiś czas spełniać życzenie kolego Xander, ponieważ jestem jeszcze w trakcie matur i tak niezbyt kojarzę niektóre rzeczy
W skrócie powiem tak- już od ponad roku interesuję się herbatą. Zbieranie, nabywanie coraz to nowych mieszanek, konsumpcja mająca na celu uwypuklenie każdej cechy danej herbaty (odczucia smakowe, zapachowe- których w dobrej herbacie na prawdę nie brakuje oraz wzrokowe).
To tak na wstępie. Jutro postaram się napisać o mnie (i nie tylko) w tym temacie co nieco więcej. Z kolei na początek podaję linki do sklepów które szczerze polecam.
Największe (do tej pory dla mnie) dostępne źródło herbat Eilles:
http://www.delikatesy.dar...rbata&s=&pagin=
Dobry wybór herbat Harney & Sons
http://sklep.libracafe.pl/index.php
Oraz (chwilowo ubogi) asortyment Twinings, Mlesna, Dilmah i innych.
http://www.herbama.pl
Ostatni sklep jak już wspomniałem ma ostatnio dość ubogą ofertę. Jakiś czas temu z kolei była ona bardzo bogata. Zarówno oferta herbat Twinings jak i Mlesna.
Miejmy nadzieję, że sytuacja się wkrótce zmieni.
Na dzisiaj to tyle. Resztę postaram się przedstawić jutro
Pozdrawiam, Adam |
|
|
|
 |
Bisu
Nowicjusz rodem z Kaszub

Wiek: 34 Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 20 Skąd: Kartuzy
|
Wysłany: Pią 07 Maj, 2010
|
|
|
A więc tak jak obiecywałem, dzisiaj napiszę nieco więcej sobie w temacie herbaty Oraz odpowiem na samo pytanie dotyczące tego właśnie napoju. A pytanie to brzmi rzecz jasna "Dlaczego herbata ? Przecież nie ma w niej nic specjalnego ?"
Zacznę wiec od końca. Powodów w zasadzie mógł bym się doszukać co najmniej kilku, ale skupię się na jednym najważniejszym
Herbata koneserowi daje to samo, co dobre cygara, dobra kawa i dobry alkohol... oczywiście o ile sama jest dobra Najczęściej wyczuwane akcenty, których można się doszukać w herbacie to akcenty wędzone, owocowe, czekoladowe, kawowe, tytoniowe czy też ostatnio wyczuty przeze mnie motyw który nazwałem "ciemnym drewnem". Nie chodzi tu oczywiście o jakieś ciemne (kolorystycznie) drewno, tylko o moc tego aromatu i uczucie połączenia go z aromatem kawy.
Pisząc o tych odczuciach nie mam na myśli herbat aromatyzowanych tylko czyste mieszanki.
W tych pierwszych mimo dodawanych np. kwiatów jaśminu, czy różnych owoców odczucia mogą być podobne, jednak z większym uwzględnieniem tych "jaśniejszych" wartości. Czyli mogą to być wszelakie (właśnie) owoce czy też zioła.
Teraz nieco o mnie i herbacie. Herbatą interesuję się od roku i kilku miesięcy- nie liczę dokładniej. Staram się skupiać na samych producentach analizując ich mieszanki po kolei.
W skrócie wygląda to tak: Zaczynam od herbat Dilmah i po degustacji wszystkich mieszanek zaczynam z blendami innego producenta.
Moją uwagę przykuły mieszanki Twinings & Co. Ltd. London i to właśnie na nich postanowiłem się skupić rozpoczynając moją herbacianą przygodę
Z kolei było mi dane pić herbaty takich producentów jak Harney & Sons, Eilles czy słynny Dilmah. Ale o tym nieco później. Moje aktualne herbaciane zapasy to:
- "Twinings" English Breakfast Tea
- "Twinings" Earl Grey Tea
- "Twinings" Prince Of Wales Te
- "Twinings" Lady Grey Tea
- "Ahmad Tea" Earl Grey
- "Eilles Tee" Assam Special Broken
- "Eilles Tee" Darjeeling Royal Second Flush Leaf
- "Eilles Tee" English Select Pure Ceylon Leaf
W następnym poście zajmę się recenzowaniem kolejnych pozycji wymienionych powyżej.
Dodam jeszcze taką rzecz, mianowicie chodzi o picie herbaty bez dodatków. Sprawa jest dość sprzeczna. Niektórzy uważają dodawanie mleka czy też cukru za bluźnierstwo względem tego napoju i jego marnowanie. Ja odpowiem własnym cytatem, który niegdyś zamieściłem na pewnym forum:
"Moim zdaniem jeśli ktoś potrafi i próbuje wydobyć z herbaty cały jej urok, to zrobi to bez żadnego problemu nawet, jeśli znajdzie się w niej..." - cokolwiek Ponieważ czarna herbata komponuje się idealnie z cukrem, śmietanką czy też alkoholem (wódka, whisky, brandy). Ja sam degustując herbatę popijam kilka łyków bez cukru, następnie dosypując go ok 1/4 płaskiej łyżeczki. Oczywiście w przypadku herbat słabszych nie powinno się zbytnio przesadzać z dodatkami. Z kolei herbaty zielone i białe powinno pić się całkowicie bez żadnych dodatków.
A więc... idę sobie zrobić południowego Twinings'a
Pozdrawiam, Adam. |
|
|
|
 |
Xander
Aficionado Tony Soprano


Wiek: 41 Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 537 Otrzymał 13 piw(a) Skąd: Warszawa/Ciechanów
|
Wysłany: Pią 07 Maj, 2010
|
|
|
Adam odjęło mi mowę nie spodziewałem się dostać takiej ilości informacji. Dzięki wielki, ja sam tym napojem interesuje się od niedawna, ale zaczynam łapać bakcyla a taki zbiór informacji bardzo mi pomoże. |
_________________ Marcin
"Z całą szczerością wyznaję, że cygaro to jedna z największych pociech w mym życiu-nie narzuca swojej kompanii, łagodnie pobudza, delikatnie znieczula i jest spoiwem przyjaźni".- William Thackeray
 |
|
|
|
 |
Bisu
Nowicjusz rodem z Kaszub

Wiek: 34 Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 20 Skąd: Kartuzy
|
Wysłany: Czw 13 Maj, 2010
|
|
|
Podaję "przepis" hmm na dobry napój Szczególnie polecam na chłodne czy też wręcz mroźne wieczory. Z kolei w dni ciepłe... może lepiej wypić sobie coś innego
Co będzie nam potrzebne ? Miód, dobry Earl Grey oraz whisky.
Sporządzamy mocny napar z 2 łyżeczek Earl Grey'a na szklankę (ja zastosowałem tutaj swojego earl'a od Ahmad Tea z tego względu, że jest o wiele bardziej wyrazisty i aromatyczny w porównaniu z np. delikatnym Twiningsem).
Następnie słodzimy napar dodając do niego miód. Efektem powinien być napój słodszy, aczkolwiek powinniśmy w nim wyczuwać lekką herbacianą gorycz. W moim przypadku były to 2 małe łyżeczki.
Na końcu "doprawiamy" nasz napój dwoma łyżeczkami whisky. Jak smakuje ? Hmm... polecam spróbować
Pozdrawiam. Adam |
|
|
|
 |
Xander
Aficionado Tony Soprano


Wiek: 41 Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 537 Otrzymał 13 piw(a) Skąd: Warszawa/Ciechanów
|
Wysłany: Pon 17 Maj, 2010
|
|
|
Kupiłem ostatnio Twinings gunpowder green tea i earl grey tea. Jeżeli chodzi o green tea to jest kiepska natomiast earl grey jest przepyszna i ma świetny zapach. |
_________________ Marcin
"Z całą szczerością wyznaję, że cygaro to jedna z największych pociech w mym życiu-nie narzuca swojej kompanii, łagodnie pobudza, delikatnie znieczula i jest spoiwem przyjaźni".- William Thackeray
 |
|
|
|
 |
Arkadiusz
Aficionado


Obecności na FOSCA: 12
Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2007 Posty: 790 Otrzymał 299 piw(a) Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Pon 17 Maj, 2010
|
|
|
Z herbat Twinings bardzo lubię Ladies Earl Grey, które według mnie jest o wiele lepsze niż czysty Earl Grey. Nie czuć tego nieco perfumowego olejku bergamotowego tylko mamy kawałki cytryny i jeszcze jakiegoś owoca.
Również Prince of Wales ze stajni Twinings od którego zacząłem przygodę z marką należy do moich faworytów. Pyszna, niezwykle delikatna chińska herbata, którą można pić i pić i się nie nudzi.
Ostatnio zakupiłem też puchę Jasmine Green Tea jednak jaśminowy aromat jest zbyt intensywny i sztuczny. Jak skończę to opakowanie to już więcej nie kupię. |
_________________ Mój mały kącik pełen pasji
http://bit.ly/ZajrzyjNaCygarowyPiwnyFanpage |
|
|
|
 |
Bisu
Nowicjusz rodem z Kaszub

Wiek: 34 Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 20 Skąd: Kartuzy
|
Wysłany: Pon 17 Maj, 2010
|
|
|
Ja w zielonych raczej nie gustuję... nie smakują mi po prostu no i tyle !
Co do czystego Earl Grey'a- w sumie jestem w stanie się zgodzić co do chemiczności jego aromatu. Chociażi nie jest ona też tak bardzo wyczuwalna i tak czy inaczej- herbata jest po prostu dobra . Z kolei chyba chodzi Tobie Arkadiusz właśnie o Lady Grey Tea (taka niebieska puszeczka- czy też inne opakowanie).
Tutaj także podzielam zdanie Mamy tam kawałki pomarańczy, cytryny oraz... kwiaty kukurydzy ; ) Herbata bardzo orzeźwiająca. Również zgodzę się co do Prince Of Wales. W tydzień od jej pierwszego zakupu zeszło mi koło 80g...
Wczoraj z kolei, podczas wizyty w Auchan, prócz od długa poszukiwanego piwa Grand Imperial Porter z browaru Amber zakupiłem również kolejne dwie herbaciane pozycje
Są to Ahmad Ceylon Tea, oraz Ahmad English Tea No. 1
Poza tym jestem już po maturach i od jutra postaram się po kolei recenzować moje herbaciane "perełki"
Pozdrawiam. Adam |
|
|
|
 |
|
Reklamator
|
Wysłany: Reklama
|
|
|
|
|
|
|
|