[Highlander71]

Wiem że samo oglądanie nie dużo daje; dopiero ćwiczenia w grupie są poprawną techniką tai chi. Niestety nie mam możliwości chodzic do klubu a jedynie "wyginam się" jak kończę pracę na nocną zmianę , nad ranem jak słoneczko wschodzi jest względny spokój w pracy więc troche mogę poćwiczyć. Niesamowice mnie to odpręża . Ja bym to wszytskim polecił bez względu na wiek i kondycję fizyczną. Tak jak wcześniej pisałem mam tylko kilka "kroków" w tai chi chi kung ale nie rezygnuję. Jak mój syneczek będzie większy to może go tym zarażę i razem poćwiczymy.

[korea83]

Myslalem ze dokladnie przeczytalem wszystkie tematy na forum a tu prosze, niespodzianka. Pierwszy raz trafilem na ten temat Dawono juz tu nie bylo zadnych postow, ale moze cos napisze

Otoz w tej chwili dla mnie #1 to badminton, taka niepozorna gra, ktora w rzeczywistosci moze czlowieka pozbawic zycia taka jest meczaca

Wielu mysli ze "babington" to taka gra dla malych dzieci zeby sie nie nudzily, a tymczasem prawda jest taka ze ta gra jest po prostu niesamowita. Nic nie daje takiej frajdy jak zdobcie decydującego o wygranej punktu poprzez potezne zbicie lotki z koncowej linii boiska (dodam ze w tej grze lotka potrafi leciec z predkoscia ponad 300 km/h, rekord to o ile sie nie mysle 364 km/h ). No i te emocje kiedy wymiana staje sie dluga i zacieta
Moglbym tak pisac jeszcze dlugo, ale nie bede nudzic

Z innych sportow to kiedys namietnie wedkarstwo, pozniej zeglarstwo (plywalem w olimpijskiej klasie 470, ale w regatach nie startowalem )

Teraz to latem rower, a zima narty narty narty

A tak na marginesie, gra moze ktos w badmintona??

[Gość]

Ja zdecydowanie rower w wydaniu xtreme- downhill (między innymi 5 miejsce w Polsce na Stożku- jednej z trudniejszych tras zjazdowych), trochę dirtu. No i oczywiście góry i wspinaczka- Słowacy, dzięki za Waszą część Tatr, którą wielbię zwyczajnie

[korea83]

Tez kiedys myslalem ze wspinaczka bedzie dla mnie, ale niestety jestem po prostu na to za ciezki Na dodatek mam jeszcze bardzo slaba lewa reke a na jednej nie da rady

[AdamCohiba]

A dla mnie to piłka nożna, potem rugby. W piłkę sam osobiście grałem a w rugdy lubię patrzeć jak sie taranują

[korea83]

No popatrzec to fajnie, ale tak samemu grac to ja nie wiem czy bym chcial

[lukasz]

Rugby to podstawa

[korea83]

Jak bylem maly to bylem maniakiem sportow z "jajowata" pilka. Kiedys nawet kupilem sobie takie cos i "gralismy" z kumplami, ale takie nasze granie za bardzo bolalo i pozniej juz nikt ni chcial grac

[AdamCohiba]

A ja mam kolegę dobrego w Oakland Riders. Sebastain Janikowski się nazywa i mieszkał w Wałbrzychu a ze mną wpiłkę nożną grał ehhh musiałem sie pochwalić hehe

Ale wolę rugby od Futbolu Amerykańskiego . Chociaż Dutch powie cos innego

[korea83]

No to zalatwiaj nam od kolegi autografy teraz jak sie juz przyznales (czyt. wpakowales)

Czytalem ze kolega zostale w ostatnim meczu bohateram i zdaje sie az 14 z 26 punktow zdobyl

[AdamCohiba]

Zanim wyjechał do USA lekarze dawali mu do 2 lat życia z białaczką !!! shit!

Ojciec ściagnąl go do Orlando i chłop żyje aż miło. Był ostatnio w Wałbrzychu. Wielki byk.

W Polsce pewnie odwiedzałbym go na grobach

[korea83]

No to dobrze ze wyjechal i mozemy teraz ogladac jedynego Polaka w NFL

[Vincent]

[radeqm]

[AdamCohiba]

heheh a działasz tam? Bo z tego co kojarzę to dobrze im handel skórkami wychodzi (bez urazy)

pozdro

[korea83]

Ale to chyba w Lodzi (duze chyba) byl ten handel a nie w Walbrzychu

[radeqm]

[korea83]

No co fakt to fakt, jest chlop wielki

[dutch]

Ja natomias aktualnie uprawiam
American Football w druzynie polskiej ligi " Silesia Miners" na pozycji defesive end(dla wtajemniczonych)



czasem daje nura


no i wymieniamy kulki z (wrogiem) w Airsofcie w formacji Fire Team Brawo


poza tym to kiedys gralem w kosza jako senior w Pogoni Ruda slaska
a teraz jeszcze jakos tak zaczyna mnie golf krecic

[korea83]

Pozwole sobie w tym temacie napisac bo w koncu moje pytanie posrednio bedzie sportu dotyczylo...

A mianowicie czy ktorys z Forumowiczow mial moze okazje w tym sezonie jezdzic na nartach w Zielencu lub okolicy??

Jesli tak to jakie warunki tam panuja, jest wystarczajaco sniegu zeby pojezdzic??

Szykuje mi sie wyjazd, ale nie wiem wlasnie jak to z tym sniegiem jest...

na stronie internetowej to wiadomo, napisali ze warunki dobre, ale jakos nie wierze

Jesli nie tam to moze ktos jezdzil gdzies gdzie sa dobre warunki??

Mozecie cos polecic??

dzieki i pozdro

[Reklamator]