|
Autor |
Wiadomość |
Kacper
Początkujący Aficionado 37


Wiek: 40 Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 256 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 06 Maj, 2007
|
|
|
W zeszłym tygodniu odebrałem Macanudo Maduro, od razu poszły do humidora bez celofanu. Teraz są w dotyku i zapachu świetne. Nie widzę by cokolwiek straciły na aromacie. (; |
|
|
|
 |
Klepitko
Ekspert Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Wiek: 51 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1976 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 06 Maj, 2007
|
|
|
Tak tylko jak isęsprawa ma biorąc pod uwagę np. rok leżakowania w humidorze? to mnie niepokoi |
_________________ Prysnął czar ,mózg bez życia, jeno cygaro, fajka i trunek do wypicia |
|
|
|
 |
profes
Nowicjusz


Wiek: 47 Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 39 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 20 Kwi, 2008
|
|
|
Odgrzewam stary temat.
Czy udalo sie przeprowadzic zapowiadane testy - jedno cygaro w celofanie, drugie gole?
Minal rok wiec moze macie jakies nowe spostrzezenia na ten temat? |
_________________ Jestem z Warszawy i jestem z tego dumny. |
|
|
|
 |
Mateusz
Początkujący Aficionado Cigar&Pipe conesseur


Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 36 Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 484 Otrzymał 12 piw(a) Skąd: Jaworzno/ Kraków
|
Wysłany: Nie 20 Kwi, 2008
|
|
|
watpie zeby ktos sie w to bawił |
_________________
 |
|
|
|
 |
szpooler
Aficionado


Obecności na FOSCA: 2
Wiek: 36 Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 533 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: Cieszyn/Kraków
|
Wysłany: Nie 20 Kwi, 2008
|
|
|
Ja najdłużej trzymałem chyba Don Diego Anniversario Coronę- koło 3 miesięcy, jedno w celofanie, drugie bez. Efekt taki, że to wyjęte z celofanu faktycznie miało swój wyjątkowy i bardzo intensywny aromat, natomiast to z humidora miało aromat.... humidora
Natomiast po odpaleniu- zauważalnych różnic brak moim zdaniem. Smakowało tak samo dobrze jak tamto. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Mateusz
Początkujący Aficionado Cigar&Pipe conesseur


Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 36 Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 484 Otrzymał 12 piw(a) Skąd: Jaworzno/ Kraków
|
Wysłany: Nie 20 Kwi, 2008
|
|
|
moze dlatego za masz za duzo roznych cygar w srodku a za mało monte |
_________________
 |
|
|
|
 |
jasiu1234567890
Początkujący Aficionado

Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 407 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 20 Kwi, 2008
|
|
|
a u mnie golaski leżą i się żenią |
|
|
|
 |
szpooler
Aficionado


Obecności na FOSCA: 2
Wiek: 36 Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 533 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: Cieszyn/Kraków
|
Wysłany: Nie 20 Kwi, 2008
|
|
|
Mateusz napisał/a: | moze dlatego za masz za duzo roznych cygar w srodku |
Oj, zdecydowanie za mało
Mateusz napisał/a: | a za mało monte |
Tu się zgodzę, Monciaków zawsze jest za mało
jasiu1234567890 napisał/a: | a u mnie golaski leżą i się żenią |
Dokładnie tak samo jak u mnie i nie narzekam, cygara smakują pysznie |
_________________
 |
|
|
|
 |
Klepitko
Ekspert Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Wiek: 51 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1976 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 20 Kwi, 2008
|
|
|
Mi siętam nawet zapach cygar wyjętych z mojej skrzyneczki bardziej podoba niż z folijki. Poprostu wiem że cygarko z mojego kompostnika i musi być dobre |
_________________ Prysnął czar ,mózg bez życia, jeno cygaro, fajka i trunek do wypicia |
|
|
|
 |
Highlander71
Ekspert Aficionado The Thirsty Traveler


Obecności na FOSCA: 9
Wiek: 53 Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 1387 Otrzymał 484 piw(a) Skąd: Leszczyny, Polska
|
Wysłany: Nie 20 Kwi, 2008
|
|
|
Klepitko napisał/a: | Mi siętam nawet zapach cygar wyjętych z mojej skrzyneczki bardziej podoba niż z folijki. Poprostu wiem że cygarko z mojego kompostnika i musi być dobre |
No Klepitko widzę że słowa mi z ust wyjmujesz cygara z kompostownika są świetne i już. Szczególnie z naszych własnych . Celofanom mówimy dość !
Pozdrawiam H71 |
_________________ Pozdrawiam - Highlander71

 |
|
|
|
 |
Xander
Aficionado Tony Soprano


Wiek: 41 Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 537 Otrzymał 13 piw(a) Skąd: Warszawa/Ciechanów
|
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010
|
|
|
Po prawie roku palenia cygar chyba mogę wypowiedzieć się w tym dziale.
Zgadzam się z moimi przedmówcami że cygara powinno trzymać się na golasa.:) Po pierwsze po otwarciu humidora nie widzimy tony folii tylko wszystkie kolory tęczy cygarowej, a do tego cygaro oddychają i wydzielają piękny zapach który w połączeniu z zapachem cedru jest po prostu fantastyczny. |
_________________ Marcin
"Z całą szczerością wyznaję, że cygaro to jedna z największych pociech w mym życiu-nie narzuca swojej kompanii, łagodnie pobudza, delikatnie znieczula i jest spoiwem przyjaźni".- William Thackeray
 |
|
|
|
 |
smfs
Początkujący Aficionado

Wiek: 42 Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 227 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010
|
|
|
Zupełnie się na tym nie znam, ale podobnie jak większość rozbieram cygara zanim trafią do humidora.
Właśnie... sprawia wam to jeszcze przyjęmność? Ostatnimi czasy traktuje to jako nieprzyjemny obowiązek, szczególnie gdy obdzieram z szat pudło takich samych cygar.
Jedynym pocieszeniem jest to że z biegiem czasu będę robił to coraz rzadziej. |
|
|
|
 |
Xander
Aficionado Tony Soprano


Wiek: 41 Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 537 Otrzymał 13 piw(a) Skąd: Warszawa/Ciechanów
|
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010
|
|
|
smfs napisał/a: | Zupełnie się na tym nie znam, ale podobnie jak większość rozbieram cygara zanim trafią do humidora.
Właśnie... sprawia wam to jeszcze przyjęmność? Ostatnimi czasy traktuje to jako nieprzyjemny obowiązek, szczególnie gdy obdzieram z szat pudło takich samych cygar.
Jedynym pocieszeniem jest to że z biegiem czasu będę robił to coraz rzadziej. |
Dla mnie rozbieranie 20-30 cygar z folii do przyjemności od dawna nie należy i zaczynam to traktować w ten sam sposób co ty. |
_________________ Marcin
"Z całą szczerością wyznaję, że cygaro to jedna z największych pociech w mym życiu-nie narzuca swojej kompanii, łagodnie pobudza, delikatnie znieczula i jest spoiwem przyjaźni".- William Thackeray
 |
|
|
|
 |
Yase
Nowicjusz


Wiek: 42 Dołączył: 17 Gru 2008 Posty: 63 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Głogów
|
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010
|
|
|
Na poniższym filmiku możecie zobaczyć co dzieje się z cygarami gdy są przechowywane w celofanie... i na pewno nie jest to nic złego. Poza tym każdy z nas ma do tej kwestii indywidualne podejście.
WYGLĄD CYGAR PRZECHOWYWANYCH W CELOFANIE |
_________________ "Hasta La Victoria Siempre!"
TropemGier.pl - sklep z grami planszowymi
 |
|
|
|
 |
Sebastian
Nowicjusz


Wiek: 50 Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 39 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Radzymin
|
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010
|
|
|
Proszę mnie poprawić jeśli się mylę , ale miałem wraŻenie że na filmiku gość siedzący po prawej (ten z brodą) zaciąga się krÓtkimi pociągnięciami (widoczne pod koniec filmu)
Przepraszam że odbiegłem od tematu ale to mnie zainteresowało.
( to jak jest z tym niezaciąganiem cygarem?) |
_________________ "Żyj i pozwól żyć" |
|
|
|
 |
Xander
Aficionado Tony Soprano


Wiek: 41 Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 537 Otrzymał 13 piw(a) Skąd: Warszawa/Ciechanów
|
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010
|
|
|
Sebastian napisał/a: | Proszę mnie poprawić jeśli się mylę , ale miałem wrarzenie że na filmiku gość siedzący po prawej (ten z brodą) zaciąga się krutkimi pociągnięciami (widoczne pod koniec filmu)
Przepraszam że odbiegłem od tematu ale to mnie zainteresowało.
( to jak jest z tym niezaciąganiem cygarem?) |
Mi się wydaję że są to wystarczającej jakości fachowcy żeby wiedzieć że cygarem się nie zaciąga.
Do tego jest też dział Cygara FAQ który rozwiewa wszelkie wątpliwości.
Pozdrawiam |
_________________ Marcin
"Z całą szczerością wyznaję, że cygaro to jedna z największych pociech w mym życiu-nie narzuca swojej kompanii, łagodnie pobudza, delikatnie znieczula i jest spoiwem przyjaźni".- William Thackeray
 |
|
|
|
 |
pepeel [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010
|
|
|
Ten gosc czyli Dave Savona
W sensie zaciaga do pluc?
Niby w ktorym miejscu?
To, ze wypuszcza dym nosem nie znaczy, ze sie zaciaga. Byl o tym temat.
O zaciaganiu sie tez byl
Poszukaj. |
|
|
|
 |
smfs
Początkujący Aficionado

Wiek: 42 Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 227 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010
|
|
|
Gwarantuje Ci, że gdyby Dave Savona nie potrafił palić cygar już dawno by nie żył. Do samego panelu cygaro roku wypala 750 cygar, a podejrzewam że wypala przynajmniej dodatkowe drugie tyle we własnym zakresie.
Wypuszczanie powietrza nosem przychodzi z czasem, też na początku nie potrafiłem tego robić i nie mogłem sobie tego wyobrazić. |
|
|
|
 |
Sebastian
Nowicjusz


Wiek: 50 Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 39 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Radzymin
|
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010
|
|
|
Dzięki za wyprostowanie |
_________________ "Żyj i pozwól żyć" |
|
|
|
 |
tomaszszamot
Początkujący Aficionado


Wiek: 38 Dołączył: 17 Sty 2011 Posty: 290 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011
|
|
|
Bylo o celofanie ale nie bylo o cedrze:) jaki jest was stosunek do cedrowych owijek? - w kaciku chwalipiety widze ze niektorzy trzymaja w nich a inni zdejmuja - gdzies wyczytalem ze powinno sie je zdejmowac bo cedr konkuruje o wilgoc z cygarem i skutecznie izoluje batona oo wilgoci w humidorze, gdzie indziej ze takie cygarko bedzie przesiakalo aromatem cedru co moze tylko mu wyjsc na dobre - jakie jest wasze zdanie na ten temat? |
|
|
|
 |
|
Reklamator
|
Wysłany: Reklama
|
|
|
|
|
|
|
|