Wieczorne palenie, poranny kapeć w ustach. Jak się go pozbyć

Każdy z Nas, palaczy cygar, dobrze wie czym jest poranny kapeć w ustach po wieczornym paleniu. Uczucie bardzo niemiłe, a do tego spędzające sen z powiek. Bo jak się tego do diabła wyzbyć? Otóż drodzy forumowicze. Jest rozwiązanie i to nawet kilka :mrgreen:

1. Odpowiednie wyszorowanie zębów po wieczornym paleniu.
Sposób najbardziej powszechny i dobrze znany. Szorujemy zęby, język, policzki, a na koniec całość płuczemy płynem. Świetny jest Colgate z serii Plax. Ale oczywiście wybór płynu zalezy od gustu.

2. Kończąc wieczorne cygaro dobrze jest przepłukać gardziołko czymś mocniejszym jak choćby whisky czy koniak. Przynosi to na prawdę dobrze efekty, gdyż alkohol zabija masę bakterii w jamie ustnej jak i niemiłe zapachy.

3. Płukanie jamy ustnej zieloną herbatą. Akurat ten sposób wzięty jest z jednej z książek o medycynie naturalnej, które czyta moja mamcia i ona mi to ...

Nieżyt nosa a palenie - jest sposób !

Idzie sezon grzewczy a co za tym idzie to suche powietrze w mieszkaniu -
nie każdy zaczyna się z tym dobrze czuć.
Mowa o zatkanym nosie przez cały dzień i podczas snu !
Wiadomo - chcesz sobie zapalić cygarko a jeden ze zmysłów (powonienia) jest praktycznie wyłączony :/
I co z tym fantem zrobić ??? Woda morska w sprayu jest mało skuteczna,
praktycznie pomaga ale na krótką chwilę :/

Jest metoda !

Jestem aktualnie po kilkudniowej aplikacji oleju sezamowego oczyszczonego z przeznaczeniem do zachowania odpowiedniego nawilżenia śluzówki nosa.
Specyfik jest małej buteleczce z aplikatorem. ZALETA - Nie ma przeciwskazań do dłuższego stosowania. Najlepsze rezultaty osiąga się po 10 dniach stosowania!
Ja jestem zaaadddooowwwoolonyyyy w 100 %
Nie jestem jedyny na tym forum co ma problemy z suchym powietrzem.
NosOil - ...

Palenie cygaretki w lufce-czy wypada ?

Witam. Jak wszystkim wiadomo palenie cygar to rytuał z którym też wiążą się pewne użyteczne przedmioty bez których obejść się nie można a wręcz nie wypada. Każdy szanujący się CA tak samo jak uwielbia cygara tak też uwielbia swoje zabawki i używanie ich.
O ile palenie cygar w tzw. cygarnicach uważam za totalne nieporozumienie to jednak jestem skłonny użyć takiego akcesorium w stosunku do cygaretek. Myślę że było by to wygodne i w tym przypadku estetyczne. Przy okazji ostatnich zakupów nabyłem swoje pierwsze cygaretki powiem że całkiem fajna sprawa na naprawdę krótkie cafe relaxo :mrgreen: lub szybki dymek kiedy mamy ochotę a nie mamy czasu. Patrząc na to maleństwo od razu przyszła mi na myśl tzw. lufka, upatrzyłem sobie już taką nawet elegancką ale nie chciałbym wyjść na buraka popalając cygaretkę z lufki, oczywiście nie chodzi mi o domowe pielesze czy ławkę w parku ale o dość specyficzne miejsca, ...

Palenie cygar prze byłego palacza papierosów.

Witam. Pisze w imieniu mojego nowego kolegi, znamy się od niedawna ale fajny z niego kumpel. Niedawno mieliśmy okazję spotkać się na małym co nieco ;-) i gdzieś między jedną a druga połową meczu :mrgreen: przewinoł się temat relaksu i odpoczynku. No dla mnie wszystko jest jasne, szklaneczka szkockiej i cygaro ofcouse. :cigar:
Kolega przyznał że też go kręcą takie tematy i bardzo chciałby zapalić cygaro, ale kilka miesięcy temu rozstał się z nałogiem po 20 latach palenia papierosów. Jak mówi, na razie trzyma się dzielnie i jest wręcz szczęśliwy że już nie pali. Jednak bardzo chciałby od czasu do czasu zapalić cygaro dla odprężenia, ale boi się że wróci mu ochota na papierosy. Mimo to widzę że się chłopina nakręcił i teraz ma dylemat, chce palić cygara ale nie chce powrotu do nałogu.
Czy ktoś z was miał lub ma podobne doświadczenia, rzucił papierosy a pali ...

Palenie cygar w zimie? Macie swój cigar lounge?

Nie wiem czy był taki temat. Chciałem zapytać o Wasze patenty, gdzie palicie w sezonie jesienno-zimowym. Jest taki moment, kiedy znika polska złota jesień a zaczyna się szaro-bura zimna jesień. Potem przychodzi zima. O ile ktoś mieszka w domku jednorodzinnym to często gęsto potrafi sobie wygospodarować jakieś pomieszczenie do palenia (garaż, strych czy coś innego). W bloku jest z tym dużo gorzej. No chyba, że ktoś ma duże mieszkanie a w nim oddzielny gabinet. Wiem, że niektórzy palą po piwnicach. W niektórych pubach są sale dla palących. Lecz kłopot w tym, że w takich salach jest często dużo palaczy papierosów (pfuj!) :/ i dodatkowo kiepski alkohol do wyboru w dużych cenach, a własnego wnieść przecież nie można.

Gdzie palicie? :mrgreen:

Oczywiście farciarze z kilku dużych miast w Polsce mają do dyspozycji dobre cigar lounge, niestety, nie każde miasto wojewódzkie ma coś takiego :(