|
Autor |
Wiadomość |
Osho
Nowicjusz


Wiek: 49 Dołączył: 02 Wrz 2014 Posty: 33 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Gorzów Wlkp
|
Wysłany: Pią 05 Gru, 2014 Palenie cygar prze byłego palacza papierosów.
|
|
|
Witam. Pisze w imieniu mojego nowego kolegi, znamy się od niedawna ale fajny z niego kumpel. Niedawno mieliśmy okazję spotkać się na małym co nieco i gdzieś między jedną a druga połową meczu przewinoł się temat relaksu i odpoczynku. No dla mnie wszystko jest jasne, szklaneczka szkockiej i cygaro ofcouse.
Kolega przyznał że też go kręcą takie tematy i bardzo chciałby zapalić cygaro, ale kilka miesięcy temu rozstał się z nałogiem po 20 latach palenia papierosów. Jak mówi, na razie trzyma się dzielnie i jest wręcz szczęśliwy że już nie pali. Jednak bardzo chciałby od czasu do czasu zapalić cygaro dla odprężenia, ale boi się że wróci mu ochota na papierosy. Mimo to widzę że się chłopina nakręcił i teraz ma dylemat, chce palić cygara ale nie chce powrotu do nałogu.
Czy ktoś z was miał lub ma podobne doświadczenia, rzucił papierosy a pali cygara, komuś się udała taka sztuczka lub nie. Niech się podzieli.
Co prawda nie namawiam kolegi do palenia czegokolwiek, ale szczerze jestem ciekaw tematu. |
_________________ Jak mądre byłyby kobiety, gdyby miały te rozumy, które dla nich potracili mężczyźni.
Julek Tuwim |
|
|
|
|
 |
nike21
Nowicjusz


Wiek: 43 Dołączył: 16 Sie 2014 Posty: 103 Otrzymał 142 piw(a) Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 05 Gru, 2014
|
|
|
może nie odpowiem dokładnie na to o co pytasz, ale ja palę ćmiki już z 17 lat. oczywiście z przerwami mniejszymi i większymi (najdłuższa przerwa to pierwsza ciąża żony).
przez 2 lata paliłem e papierosy, teraz jaram skręty z tytoni głównie smakowych, czasem pyknę fajkę, no i oczywiście cygara, choć temperatura nie pozwala na palenie na balkonie a w chacie przy dzieciakach średnio.
zmierzam jednak do tego jak to było z moimi powrotami do nałogu. zawsze sobie mówiłem że chciałbym palić okazjonalnie więc raz na jakiś czas nie zaszkodzi. niestety, popalanie kończyło się zawsze powrotem do nałogu. jedynie z e palenia zrezygnowałem świadomie na rzecz smakowych skrętów.
kończąc ten przydługi poemat i zmierzając do podsumowania - wszystko leży w głowie. psychika i chęć jest najlepszym motywatorem.
oczywiście cygaro może w jakiś sposób zastąpić nałóg nikotynowy jednak dla codziennego palacza może być albo gwoździem do powrotu do nałogu albo zaspokojeniem w chwili zwiększonej potrzeby. jak to odbierze Twój znajomy tego nie wiem. wiem natomiast że gdybym ja był w takiej sytuacji to pewnie bym wrócił do nałogu. albo palił, małe cygara, cygaretki ale większą ilość dziennie niż cygar. |
|
|
|
 |
Osho
Nowicjusz


Wiek: 49 Dołączył: 02 Wrz 2014 Posty: 33 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Gorzów Wlkp
|
Wysłany: Pią 05 Gru, 2014
|
|
|
No też mi się wydaje że może zacznie znów palić szlugi, choć jak piszesz wszystko kwestia psychiki. |
_________________ Jak mądre byłyby kobiety, gdyby miały te rozumy, które dla nich potracili mężczyźni.
Julek Tuwim |
|
|
|
 |
AntZ
Aficionado


Wiek: 51 Dołączył: 03 Gru 2014 Posty: 714 Otrzymał 1361 piw(a) Skąd: Otwock
|
Wysłany: Pią 05 Gru, 2014
|
|
|
Paliłem papierosy z przerwami około 20 lat.
Pierwsza przerwa dwa lata, i zacząłem popalać okazjonalnie i wróciłem do nałogu.
Teraz mam przerwę w paleniu ponad dwa lata i spróbowałem cygara (wypaliłem dwie sztuki w odstępie 6-ciu dni) do papierosów mnie nie ciągnie, ale uwaga o cygarku myślę.
Zamówiłem już humidor i zestaw cygar, tylko zakładam trzymać chęci na wodzy.
Docelowo zakładam wypalać 2-3 cygi tygodniowo.
Tak jak kolega nike21 napisał, wszystko jest w głowie.
Ja do szlugów nie chcę wracać, jak by mnie zaczęło ciągnąć to rzucę cygi.
Myślę że cygaro łatwiej ograniczyć i trzymać nałóg w ryzach.
Jak będzie to wyglądało w moim przypadku - to się okaże za parę miesięcy.
Pozdrawiam |
_________________ UWAGA !!! Moje oceny smaku i jakości cygar - są moje.
Proszę się nimi nie sugerować dokonując wyboru przed zakupem, gdyż biorąc pod uwagę moje niesprecyzowane i specyficzne uwarunkowania organoleptyczne, opinie te mogą niezamierzenie wprowadzać w błąd.
 |
|
|
|
 |
Osho
Nowicjusz


Wiek: 49 Dołączył: 02 Wrz 2014 Posty: 33 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Gorzów Wlkp
|
Wysłany: Pią 05 Gru, 2014
|
|
|
AntZ napisał/a: | tylko zakładam trzymać chęci na wodzy.
Docelowo zakładam wypalać 2-3 cygi tygodniowo.
|
Powodzenia, oby Twój plan działał |
_________________ Jak mądre byłyby kobiety, gdyby miały te rozumy, które dla nich potracili mężczyźni.
Julek Tuwim |
|
|
|
 |
AntZ
Aficionado


Wiek: 51 Dołączył: 03 Gru 2014 Posty: 714 Otrzymał 1361 piw(a) Skąd: Otwock
|
Wysłany: Pią 05 Gru, 2014
|
|
|
Dzięki.
Mam taką nadzieję, bo czuję pod skórą, że cygi są mi pisane.
|
_________________ UWAGA !!! Moje oceny smaku i jakości cygar - są moje.
Proszę się nimi nie sugerować dokonując wyboru przed zakupem, gdyż biorąc pod uwagę moje niesprecyzowane i specyficzne uwarunkowania organoleptyczne, opinie te mogą niezamierzenie wprowadzać w błąd.
 |
|
|
|
 |
nike21
Nowicjusz


Wiek: 43 Dołączył: 16 Sie 2014 Posty: 103 Otrzymał 142 piw(a) Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 05 Gru, 2014
|
|
|
mi bardzo podeszło palenie cygar jednak nie mam warunków więc nie palę. ostatnie jakieś 2 tyg temu. myślę żeby zapalić ale jakoś nie ma super parcia. może dlatego że mam papierosy...
ale czytałem też o osobach na tym forum którzy mają przerwy zimowe
a w ogóle to cygarem się napalić nie mogę. zawsze po skończeniu cygara i jakimś kwadransie (lubię posmak po cygarze) muszę dopalić papierosem
kilka zaciągnięć z cygara też lubię wziąć. czuć kop ale 0 smaku więc tych zaciągnięć zazwyczaj nie ma więcej niż 2-3 na cygaro |
|
|
|
 |
AntZ
Aficionado


Wiek: 51 Dołączył: 03 Gru 2014 Posty: 714 Otrzymał 1361 piw(a) Skąd: Otwock
|
Wysłany: Pią 05 Gru, 2014
|
|
|
Ja na szczęście mam piwnicę.
Trochę wymaga remontu, ale na wiosnę mam zamiar coś podszykować.
W domu nigdy nie paliłem, na fajki w zimie też chodziłem do piwnicy. |
_________________ UWAGA !!! Moje oceny smaku i jakości cygar - są moje.
Proszę się nimi nie sugerować dokonując wyboru przed zakupem, gdyż biorąc pod uwagę moje niesprecyzowane i specyficzne uwarunkowania organoleptyczne, opinie te mogą niezamierzenie wprowadzać w błąd.
 |
|
|
|
 |
xiom
Ekspert Aficionado

Obecności na FOSCA: 4
Wiek: 50 Dołączył: 27 Wrz 2012 Posty: 1274 Otrzymał 882 piw(a) Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Sob 06 Gru, 2014
|
|
|
Uważam, że cygaro wpłynie pozytywnie
(o ile nie będzie sie zaciągał) |
|
|
|
 |
Osho
Nowicjusz


Wiek: 49 Dołączył: 02 Wrz 2014 Posty: 33 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Gorzów Wlkp
|
Wysłany: Sob 06 Gru, 2014
|
|
|
xiom napisał/a: | Uważam, że cygaro wpłynie pozytywnie
(o ile nie będzie sie zaciągał) |
W jakim sensie pozytywnie? oczywiście w jego przypadku ?
No raczej zaciągał się nie będzie, chyba że odruchowo, ale z własnego doświadczenia wiem ze to nic fajnego, zdarzyło mi się to kilka razy przypadkowo kiedy musiałem coś zrobić i potrzymać cygaro w ustach. Choć u palacza pewnie szoku nie będzie takiego jak u mnie.
Nie namawiam kolegi do cygar, myślę że sam jest świadomy ryzyka. Jeżeli jednak myśli o tym poważnie to poradzę mu rejestrację na forum i podjęcie tego tematu.
A tak konkretnie czy jest tutaj osoba, która paliła kiedyś nałogowo i dużo papierosów, a teraz pali tylko cygara i oczywiście też nie codziennie. |
_________________ Jak mądre byłyby kobiety, gdyby miały te rozumy, które dla nich potracili mężczyźni.
Julek Tuwim |
|
|
|
 |
blaugrana
Ekspert Aficionado


Wiek: 44 Dołączył: 17 Lut 2013 Posty: 1821 Otrzymał 1572 piw(a) Skąd: Galway, IE
|
Wysłany: Sob 06 Gru, 2014
|
|
|
...a ja uważam, że przydałby się Twojemu koledze detox i tak 5 lat bez dymu, by zregenerować organizm, po latach niszczenia przez obrzydliwe papierochy. Jak sam będzie pewien, że już nic go nie łączy z nałogiem, czeka go niezwykła przygoda po świecie cygar, świecie boskiego dymu...
Ps ja rzuciłem palenie papierochów jakieś 6-7 lat temu, a paliłem całe liceum i studia i teraz kompletnie nie odczuwam chęci powrotu do nałogu, pomimo ze popalam cygarko na tydzień. |
_________________ 💨💨💨💨💨💨💨 |
|
|
|
 |
lunka01
Doświadczony Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Wiek: 44 Dołączył: 01 Kwi 2013 Posty: 959 Otrzymał 447 piw(a) Skąd: Delgany
|
Wysłany: Sob 06 Gru, 2014
|
|
|
generalnie nie namawiam osob niepalacych na palenie cygar moze to glupie ale w razie ich raka nie chce sie czuc za niego odpowiedzialny. Natomiast namawiam na cygara osoby palace. w ten sposob Marek ktorego namowilem na cygara od 6 tyg nie pali juz papierosow. Ok pali cygaretki i mniejsze formaty, ale jednak to nie to samo. Docelowo chce palic cygaro w tyg, zima zadziej bo jak ja nie pali w domu. Ja na twoim miejscu nie pomagal mu w tej decyzji jednak chyba je tzeba podejmowac samemu. A jesli juz wybierze droge cygar to pomoz mu aby nie bladzil w gaszczu Vasco Da Gama |
_________________ https://www.youtube.com/w...RDMMsy_BaUwOGjI
JAK CI SIE MOJ POST O D**** MARYNY NIE PODOBA TO WCISNIJ IKONKE IGNORUJ W PRAWYM GORNYM ROGU MOJEGO POSTU |
|
|
|
 |
xiom
Ekspert Aficionado

Obecności na FOSCA: 4
Wiek: 50 Dołączył: 27 Wrz 2012 Posty: 1274 Otrzymał 882 piw(a) Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Sob 06 Gru, 2014
|
|
|
Nagłe odciecie od nikotyny często ma zły wpływ na organizm, w niektórych przypadkach może zabić.
Palenie cygar wpływa pozytywnie na "głowę" - wzrasa ilość serotoniny " hormonu szczęścia " |
|
|
|
 |
blaugrana
Ekspert Aficionado


Wiek: 44 Dołączył: 17 Lut 2013 Posty: 1821 Otrzymał 1572 piw(a) Skąd: Galway, IE
|
Wysłany: Sob 06 Gru, 2014
|
|
|
xiom napisał/a: | Nagłe odciecie od nikotyny często ma zły wpływ na organizm, w niektórych przypadkach może zabić.
Palenie cygar wpływa pozytywnie na "głowę" - wzrasa ilość serotoniny " hormonu szczęścia " |
...proponuję bieganie (rekreacyjne), wydzielają się endorfiny i też człowiek jest szczęśliwy
...a na cygara przyjdzie czas, kiedy zainteresowany będzie pewien swojej silnej woli, by nie kopcić szajsu, czyli papierochów
Btw w międzyczasie mozna juz zacząć kompletować cygarowy hardware, zgłębiać cygarową wiedzę, by jak przyjdzie czas na boski dym nie zacząć od falstartu |
_________________ 💨💨💨💨💨💨💨 |
|
|
|
 |
El Comandante
Ekspert Aficionado Administrator


Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 11
Wiek: 43 Dołączył: 14 Gru 2006 Posty: 2582 Otrzymał 185 piw(a)
|
|
|
|
 |
blaugrana
Ekspert Aficionado


Wiek: 44 Dołączył: 17 Lut 2013 Posty: 1821 Otrzymał 1572 piw(a) Skąd: Galway, IE
|
Wysłany: Sob 06 Gru, 2014
|
|
|
Cygara nie uzależniają - najwyżej ich kupowanie |
_________________ 💨💨💨💨💨💨💨 |
|
|
|
 |
partagas
Aficionado mr


Wiek: 45 Dołączył: 01 Paź 2014 Posty: 740 Otrzymał 911 piw(a) Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 06 Gru, 2014
|
|
|
Nooo Ja zdecydowanie więcej kupiłem niż spalilem |
_________________ Every stick is a vacation. Each one, Brother.
Paweł
 |
|
|
|
 |
rozen
Nowicjusz


Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 52 Dołączył: 28 Lip 2014 Posty: 44 Otrzymał 103 piw(a) Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob 06 Gru, 2014
|
|
|
Paliłem przez 20 lat paczkę lub dwie dziennie. Lubię dym Po półrocznym nastawianiu łba na fakt ostatecznego rzucenia papierosów w dzień kolejnych urodzin -udało się. Początki nieco ciężkie, ale do zniesienia. 3 lata abstynencji z sukcesem (mimo życia pełnego stresów jakie ma każdy ). Od lipca br. zauroczenie cygarami. 6 humidorów pełnych po pachy - wystarczy na najbliższe 2 lata I żadnej chęci powrotu do papierosów |
_________________ "Gdybym posłuchał rady mojego lekarza i przestał palić, nie dożyłbym jego pogrzebu."
George Burns
 |
|
|
|
 |
Osho
Nowicjusz


Wiek: 49 Dołączył: 02 Wrz 2014 Posty: 33 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Gorzów Wlkp
|
Wysłany: Sob 06 Gru, 2014
|
|
|
Czyli wszystko jasne, czyli w zasadzie nic, bo wszystko zależy o wszystkiego i konkretnej osoby, jednym się udało drugim nie. Co do kolegi to w decyzji mu nie pomogę, nie chcę być winien jego powrotu do nałogu. Ale jeżeli się zdecyduje to na pewno nie trafi do kiosku z Vasco da Gama, tylko do mnie i moich humidorów. Tyle mogę dla niego zrobić. |
_________________ Jak mądre byłyby kobiety, gdyby miały te rozumy, które dla nich potracili mężczyźni.
Julek Tuwim |
|
|
|
 |
|