Cigar Aficionado :: Problem z zapalniczką.

Arek

Chciałbym się Was zapytać o zdanie Panowie, bo wiem że posiadacie takie zapalniczki dłużej niż ja i może mi pomożecie.
Posiadam zapalniczkę EuroJet:
http://www.cygara-tyton.p...uroJet-3WB/2857

Od pewnego czasu zauważam, że przestała odpalać za 1 razem i nie dzieję się tak za sprawą gazu. Dzieję się tak dlatego, że zapalająca iskra elektryczna nie ląduje na dyszy tylko na korpusie zapalniczki. Postaram się ukazać to zdjęciem:

Legenda:
- czarna kropka na zdjęciu to miejsce z którego wylatuje owa iskra
- czerwona kreska to niepoprawna droga tej iskry lądująca na korpusie zapalniczki. Dzieje się tak w przypadku 4/5 wciśnięć spustu
- niebieska kreska to poprawna droga iskry lądująca na dyszy i występująca średnio 1/5 wciśnięć spustu

Spotkaliście się z czymś takim wcześniej ? :palacz:

Można to jakoś naprawić ? :cigar1:

klochowicz

Nie jestem pewien, ale iskra uderzy tam, dokąd ma najbliżej? Może nagnij drucik bardziej w stronę dyszy.

Arek

Dzięki za odpowiedź ale nie jest to fizycznie możliwe ;-)

. Troszkę udało mi się ją przesunąć, ale niestety nie przyniosło to pożądanego rezultatu. Nie chcę też zepsuć tej zapalniczki całkiem, więc jeśli ktoś mi nie da łatwego sposobu na rozwiązanie problemu to raczej będę musiał to przecierpieć do zakupu nowej :palacz:

klochowicz

Hmmm, no to niestety nie pomogę. Jeśli kupiłeś zapalniczkę ponad rok temu i nie masz już na nią dodatkowej gwarancji, to może spróbuj znaleźć kogoś, kto naprawia tego typu sprzęt? Jeśli nie, to pozostaje tylko czekać na nową ;-)

Pekal

Arek mam identyczą zapalarkę i miałem dokładnie ten sam problem. Wszystko było z nią ok do momentu kiedy nie miałem okazji odpalać poważniejszego formatu. Wtedy pod wpływem wysokiej temperatury utrzymywanej przez dłuższy czas (odpalałem jakieś Robusto) drucik "dający" iskrę poprostu się odgiął do góry i zaczął ją dawac na korpus. Sam chciałem go dogiąć w dół ale tak jak Ty pomyślałem że jak się ułamie będzie lipa. Po konsultacji ze sklepem okazało się że ten typ tak ma. Odesłałem na serwis gwarancyjny. Zapalarka wróciła z drucikiem dogiętym mocno w stronę dyszy i wszystko wróciło do normy. Jak chcesz to zrób to sam, dognij go w stronę dyszy i po kłopocie. Jak masz gwarancję i wolisz nie ryzykować to odeślij do sklepu...pomijając powyższe problemy...to świetna zapalniczka

Arek

Dzięki. Pokombinuje coś jak dorwę pęsetę, a zapalniczka tak jak mówisz - bardzo porządna poza tym i praktyczna. :palacz:

Pozdrawiam,

Pekal

A tu dla prównania kątów nachylenia drucika

U mnie to wygląda tak

Może Ci to pomoże w doginaniu

Arek

Dzięki wielkie za pomoc, ale primo mój drucik jest jeszcze bardziej wygięty ku dyszom i secundo mój drucik jest niestety krótszy...

Wiśnia

Też tak miałem, też dawała iskrę na korpus. Wygiąłem i... nic mi to nie dało. Po pewnym czasie drucik się ułamał... Od tego czasu odpalam zapałkami (takimi do cygar- długimi- lub metoda trzech zapałek- takie zwykłe).

Pekal

No dlatego Arek nie namawiam. Tak jak napisał Wiśnia może to skończyć się złamaniem tego pier....ka tzn drucika. Na Twoim miejscu dogadałbym się z którąś z firm sympatyzujących z forum (chłopaki z cigarro dają radę w tych sprawach). Ty składasz konkretne zamówienie a oni zamiast gratisowego cygarka naprawiają Ci zapalarkę

Arek

Udało mi się odgiąć ten drucik i teraz zapala prawie ciągle za 2 lub za 1 razem co jest już znośne. Bardziej kombinować nie będę. Za jakiś czas przyjdzie mi zapalarka z niby Cohiby i zobaczymy jak to będzie. Ostatecznie kupie Nobilisa - takiego jak ma Burżuj.
Dzięki chłopaki za odpowiedzi i pomoc. :palacz:

Pozdrawiam cieplutko,

Pekal

Ejjj chyba nie będziesz przeprowadzał testów swoim Jetem jak chłopaki ze sceny z filmu "Cztery pokoje". Założyli się wtedy że Zippo odpali za pierwszym razem...10 razy pod rząd.
Ci co oglądali wiedzą co wiązało się z przegraną (tak na marginesie genialny film). Arek jest dobrze, za 1 a nawet za 2 razem...mam tak samo i jestem zadowolony.

Kwiatt

Pamiętam, że najbardziej zadowolony był boy hotelowy...

Pekal

Taaa Kwiatt, właśnie podejście boy'a hotelowego do wszystkich sytuacji "pokojowych" było najbardziej urzekające

. Luz i mętny wzrok graniczący z brakiem zrozumienia aktualnie zaistniałej sytuacji...no i ta akcja w pokoju ojca...Banderasa hehehe

Kwiatt

Dzieciaki były urzekające... Czy nie było scenki z cygarem - ta parka?

Pekal

No nie, jednak tam był zwykły szlug, jesli pytasz o parkę tych małych, niewinnych aniołków

http://www.youtube.com/watch?v=6pjA8ezuuUs