|
Autor |
Wiadomość |
VileVicar
Ekspert Aficionado Non serviam


Obecności na FOSCA: 6
Wiek: 50 Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 1923 Otrzymał 1099 piw(a) Skąd: Poznań/Komorniki
|
Wysłany: Pon 27 Paź, 2014
|
|
|
Właśnie sobie to wyobraziłem. Poproszę borsuka z białą rączką.
Na szczęście oczekiwanie na krem i maszynkę rozwiewa tę wizję. |
_________________ "Bez kapłanów i bez świątyń krwawe łapska bogów nie mogłyby dosięgnąć świata śmiertelników. Czyż nie byłby to raj, przyjacielu ?" Steven Erikson - Ogrody Księżyca
http://baza.fantasta.pl/fantasta.php?id=500
 |
|
|
|
 |
Borsuk
Początkujący Aficionado Mlaskmlask-mniammniam:)


Obecności na FOSCA: 3
Wiek: 42 Dołączył: 30 Kwi 2010 Posty: 475 Otrzymał 75 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 27 Paź, 2014
|
|
|
VileVicar napisał/a: | Właśnie sobie to wyobraziłem. Poproszę borsuka z białą rączką.
Na szczęście oczekiwanie na krem i maszynkę rozwiewa tę wizję. |
hmm......... z białą rączką....
 |
|
|
|
 |
Poszukiwacz
Nowicjusz


Wiek: 39 Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 10 Otrzymał 9 piw(a) Skąd: pl
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2014
|
|
|
Jestem właśnie po pierwszym goleniu.
Setup:
- Mydło PRORASO VERDE (bardzo podoba mi się efekt "chłodu" który powoduje)
- Maszynka Merkur 23C
- Żyletka FEATHER Japan
Wrażenia:
Kosmos. Żyletka wydaje mi się dobre kilka razy bardziej ostra niż standardowe ostrza w jednorazówce. Byłem w stanie za jednym pociągnięciem ogolić miejsca które do tej pory wymagały kilkukrotnych przejazdów zwykłą maszynką.
Wnioski:
Na 100% nie wracam już do jednorazówek. |
|
|
|
 |
Arkadiusz
Aficionado


Obecności na FOSCA: 12
Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2007 Posty: 790 Otrzymał 299 piw(a) Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2014
|
|
|
Widzę temat się rozrasta i jest już coraz więcej wyznawców tradycyjnego golenia. I pomyśleć, że tylko spytałem o maszynkę na żyletki. |
_________________ Mój mały kącik pełen pasji
http://bit.ly/ZajrzyjNaCygarowyPiwnyFanpage |
|
|
|
 |
Borsuk
Początkujący Aficionado Mlaskmlask-mniammniam:)


Obecności na FOSCA: 3
Wiek: 42 Dołączył: 30 Kwi 2010 Posty: 475 Otrzymał 75 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2014
|
|
|
Ja się do nergala wybieram, żeby zastanowić się jak wyglądać bardziej bosko..eee diabelsko
A poza tym, już od jakiegoś czasu czaje się na maszynkę żletkową albo brzytwę. Widziałem wpisy naszych na forum brzytwa.org |
|
|
|
 |
lunka01
Doświadczony Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Wiek: 43 Dołączył: 01 Kwi 2013 Posty: 959 Otrzymał 447 piw(a) Skąd: Delgany
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2014
|
|
|
Kurde chlopaki zaczynam sie powoli wciagac |
_________________ https://www.youtube.com/w...RDMMsy_BaUwOGjI
JAK CI SIE MOJ POST O D**** MARYNY NIE PODOBA TO WCISNIJ IKONKE IGNORUJ W PRAWYM GORNYM ROGU MOJEGO POSTU |
|
|
|
 |
korea83
Ekspert Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 8
Wiek: 41 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1890 Otrzymał 287 piw(a) Skąd: Kościan
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2014
|
|
|
Feather na pierwsze golenie, nieźle, ostrzej się nie da jeśli jesteś zadowolony po pierwszym goleniu to poczekaj na drugie, to będzie jeszcze lepsze bożyletka zrobi się mniej drapieżna, ale ndal będzie ostra. |
|
|
|
 |
Highlander71
Ekspert Aficionado The Thirsty Traveler


Obecności na FOSCA: 9
Wiek: 53 Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 1387 Otrzymał 484 piw(a) Skąd: Leszczyny, Polska
|
Wysłany: Śro 29 Paź, 2014
|
|
|
Po lekturze zastanawiam jak zmieniło się golenie żyletką przez 20 lat. Gdy byłem młody golenie takowe wcale nie było przyjemnością , choć polsilver robił bardzo dobre żyletki. Potem czasy MON'u i golenie na tempa - żyletkami TIGER ( które nadawały się tylko do ostrzałek ) gęba obdarta i nie było kompletnie żadnych dodatków, żadnych.
Po "upadku" tego upadku - nastały szalone czasy maszynek Gillette, Schick itp. uff - twarz odpoczęła.
Obecnie ciacham sobie twarz gilletem 3 ostrzowym i dopóki będą je produkować nie zmienię ich na nic innego. Nie poświęcam więcej niż 3-4 minuty na ten proceder goląc całą głowę ( w tym 2 minuty nanoszę pianę ).
Panowie szczerze Was podziwiam i oby wasze mordki zawsze były takie uśmiechnięte i ogolone jakie ze spotkań pamiętam. |
_________________ Pozdrawiam - Highlander71

 |
|
|
|
 |
Osho
Nowicjusz


Wiek: 49 Dołączył: 02 Wrz 2014 Posty: 33 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Gorzów Wlkp
|
Wysłany: Czw 30 Paź, 2014
|
|
|
Pokaż mi czym się golisz, a powiem Ci jakim jesteś facetem
Niby głupie ale ma coś w sobie, pozwolę sobie nieco o goleniu tu zapodać od siebie. Golę się oczywiście maszynką na żyletki, Polski produkt i ma już chyba ze dwadzieścia lat. Goliłem się jakiś czas badziewiami typu różne Machy i śmachy (reklama robi swoje) bo to niby jest super męska ultra kosmiczna rzecz.
A g...o prawda. po nawet dość długim czasie wróciłem do swojej starej maszynki i już jej nigdy nie porzucę, do tego pędzel i mydło lub choćby dobry krem i golenie stało się znów przyjemnością. Powoli ,spokojnie, prawie jak poranny relax , po goleniu żadnego płynu, czy spiru, co za debil to wymyślił aby tak okrutnie dezynfekować swoją facjatę,z której dopiero co nieco zdarto przy okazji z włosem. Obecnie jest tyle różnych balsamów, które działają tak samo ale bez zbędnej terapii szokowej
Powodzenia i zadowolenia z golenia . |
_________________ Jak mądre byłyby kobiety, gdyby miały te rozumy, które dla nich potracili mężczyźni.
Julek Tuwim |
|
|
|
 |
korea83
Ekspert Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 8
Wiek: 41 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1890 Otrzymał 287 piw(a) Skąd: Kościan
|
Wysłany: Czw 30 Paź, 2014
|
|
|
Ojjj tam, dobry AS jest lepszy niż balsam, a jeśli tylko golenie przebiegło uważnie to i szczypania nie będzie. Składniki zawarte w płynach po goleniu bardzo dobrze wpływają na skórę, przynajmniej moją |
|
|
|
 |
Osho
Nowicjusz


Wiek: 49 Dołączył: 02 Wrz 2014 Posty: 33 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Gorzów Wlkp
|
Wysłany: Czw 30 Paź, 2014
|
|
|
Fakt że płyn po goleniu z rana stawia na nogi lepiej niż mocna kawa jest jedną z jego zalet. Dla mnie jedyną |
_________________ Jak mądre byłyby kobiety, gdyby miały te rozumy, które dla nich potracili mężczyźni.
Julek Tuwim |
|
|
|
 |
Mario8
Nowicjusz


Wiek: 46 Dołączył: 22 Sie 2013 Posty: 93 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: Pią 31 Paź, 2014
|
|
|
Panowie jakie żyletki polecacie , czytam o nich i zaczynam glupieć. Maszynks to R89 . |
|
|
|
 |
Burżuj
Początkujący Aficionado


Wiek: 40 Dołączył: 18 Cze 2012 Posty: 452 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Łódź
|
|
|
|
 |
korea83
Ekspert Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 8
Wiek: 41 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1890 Otrzymał 287 piw(a) Skąd: Kościan
|
Wysłany: Pią 31 Paź, 2014
|
|
|
Nie można polecić takich które będą dobre dla każdego, niestety trzeba testować samemu kupując co tylko się da.
W sieci można trafić na opinię, że żyletki Merkur są super, a ja powiem, że nie jestem w stanie sobie wyobrazić czegoś równie złego. Nie ma dwóch równych twarzy, każdy lubi co innego. |
|
|
|
 |
Mario8
Nowicjusz


Wiek: 46 Dołączył: 22 Sie 2013 Posty: 93 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: Pią 31 Paź, 2014
|
|
|
Korea83 a co u Ciebie się sprawdza ?
Ja zacznę od Wilknsona |
|
|
|
 |
korea83
Ekspert Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 8
Wiek: 41 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1890 Otrzymał 287 piw(a) Skąd: Kościan
|
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014
|
|
|
Najczęściej używam chyba Astra SP, Feather oraz Triton R3. Feather ostre jak miecz samuraja, ale przez to też mogą zrobić nieco demolki jeśli nie uważać. Trotony to wcielenie łagodności, ale za to brak im dokładności. Astra to kompromis, bardzo fajne ostrza. Teraz testuję żyletki KAI i jestem bardzo zadowolony, są ostre i długo tą ostrość zachowują. Są niestety drogie jak diabli. Lubię się też ogolić złotym Polsilverem z czasów PRL |
|
|
|
 |
Mario8
Nowicjusz


Wiek: 46 Dołączył: 22 Sie 2013 Posty: 93 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014
|
|
|
Dzięki Korea83 za wszystkie pomocne info .
Czytałem Twoje początki na Brzytwie , widzę ,że wpadłeś w TG od stycznia .
Życzę zero zacięć |
|
|
|
 |
korea83
Ekspert Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 8
Wiek: 41 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1890 Otrzymał 287 piw(a) Skąd: Kościan
|
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014
|
|
|
Zgadza się, od stycznia zaczęła się choroba, ale nie mam zamiaru podjąć leczenia, dobrze mi z tym A zarazili mnie forumowicza z naszego forum, więc źródło choroby musi być tutaj
Na początku miałem stracha jak diabli, ale okazało się to niepotrzebne. Teraz znowu nieco się obawiam bo w głowie kiełkuje myśl o brzytwie... |
|
|
|
 |
Mario8
Nowicjusz


Wiek: 46 Dołączył: 22 Sie 2013 Posty: 93 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014
|
|
|
Dzisiaj nie dałem dupie rady i po raz pierwszy użyłem pędzla z borsuka ze stajni Filipowicz Łódź ul.Więckowskiego 1 , krem Pascale . Piana robiona na buzi . Maszynka jeszcze nie dotarła więc użyłem Gillette Fusion . Zrobiłem dwa przejścia .
Panowie czysta przyjemność . Zero pieczenia , podrażnień .
Piana w spreju to syf .
Pędzel i krem , mydło jest git
A w tygodniu będę się chlastał żyletą |
|
|
|
 |
korea83
Ekspert Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 8
Wiek: 41 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1890 Otrzymał 287 piw(a) Skąd: Kościan
|
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014
|
|
|
Poczekaj aż użyjesz lepszego kremu |
|
|
|
 |
|
Reklamator
|
Wysłany: Reklama
|
|
|
|
|
|
|
|