|
Autor |
Wiadomość |
Falcat
Początkujący Aficionado


Wiek: 61 Dołączył: 04 Lis 2012 Posty: 411 Otrzymał 42 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 09 Lut, 2013
|
|
|
Miałem niefarta obejrzeć dzisiaj "Bitwę pod Wiedniem". Najgorszy chłam jaki widziałem w życiu. Ten film powinien zostać zakazany. Historia na pewno nie zyskała a tylko straciła. Przedstawiona w manierze komunistycznej propagandy. Jak filmy o Winnetu. Spłycona i zakłamana historia rzeczywiście wielkiej bitwy i wielkiego wydarzenia w dziejach Europy.
Nie wiem jaki cel przyświecał twórcom tego "dzieła", poza wydaniem olbrzymiej kasy, przypomina mi się scena z pięknego filmu "Miś" mówiąca o kosztach...
Jeżeli jeszcze nie oglądaliście a mielibyście ochotę na ten film pójść - szczerze radzę, kupcie za te pieniądze butelkę najpodlejszego nawet trunku i zalejscie się w pestkę ze świadomością, że lepiej wydaliście pieniądze... |
|
|
|
 |
Arek
Aficionado


Obecności na FOSCA: 3
Wiek: 30 Dołączył: 26 Cze 2012 Posty: 663 Otrzymał 48 piw(a) Skąd: Wrocław/Bogatynia
|
Wysłany: Sob 09 Lut, 2013
|
|
|
Zgadzam się w 100% !! To jest po prostu szczyt kiczu, totalny gniot... Niektóre sceny po porostu powalają, szkoda tylko, że do płaczu na kolanach... Nie mówiąc już o tym, że wiele rzeczy w tym filmie zostało błędnie zrobionych... Brawo dla historyków, którzy redagowali ten film ... |
_________________ Każde cygaro to wydarzenie. |
|
|
|
 |
Pekal
Doświadczony Aficionado


Wiek: 45 Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 808 Otrzymał 713 piw(a) Skąd: Gryfino
|
Wysłany: Sob 09 Lut, 2013
|
|
|
Już wcześniej słyszałem opinie że lipa. Dobrze, że nie próbowałem tego zweryfikować. Jak potwierdzacie...szkoda życia |
_________________ "Starajmy się uczynić święto z codzienności, przyjemność z drobnych chwil, z których składa się życie" - Zino Davidoff
----------------------------------------------
www.divinesmoke.wordpress.com |
|
|
|
 |
Highlander71
Ekspert Aficionado The Thirsty Traveler


Obecności na FOSCA: 9
Wiek: 53 Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 1387 Otrzymał 484 piw(a) Skąd: Leszczyny, Polska
|
Wysłany: Sob 09 Lut, 2013
|
|
|
Ale jaka elita polska w nim grała :
- D.Olbryski ( i jego najdłuższa kwestia w historii kina : "Ognia!")
- P. Adamczyk ( to chyba była parodia głównej postaci)
- Curuś ( ło matko i córko)
- Szyc ( ale zielonego pojęcia nie mam kogo grał?) zobaczyłem ,że grał w napisach końcowych
Ogólnie 0/10
Grunt ,że nasza loża filmowa w 100% się zgadza: film , żenada ! |
_________________ Pozdrawiam - Highlander71

 |
|
|
|
 |
Tomasz1984
Aficionado Tomasz


Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 41 Dołączył: 26 Cze 2012 Posty: 633 Otrzymał 810 piw(a) Skąd: Kobyłka
|
Wysłany: Nie 10 Lut, 2013
|
|
|
Właśnie obejrzałem film "Gangster" ( Lawless ) i moge polecić, ja lubię takie klimaty i oglądało mi się dobrze. |
|
|
|
 |
Josephros
Doświadczony Aficionado szara eminencja ;d


Obecności na FOSCA: 3
Wiek: 39 Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 917 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013
|
|
|
widzę, że u nas bez echa przeszły dwa przyzwoite polskie filmy (tak, też się zdziwiłem, że tak dużo dobrych filmów - aż 2 polacy w ostatnim czasie spłodzili)
1. Sęp - świetna realizacja, ma się wrażenie że ogląda się film albo hollywoodzki albo z gatunku francuskiego kina akcji, dobra obsada, szybka akcja naprawdę przyjemny film
2. Drogówka - mocny kryminał, tu również dobra gra aktorska, ciężka tematyka wpisująca się w styl reżysera - Smarzowskiego, ciekawa realizacja, która mi co prawda nie przypadła do gustu ale świetnie pasująca do konwencji tego filmu
oba filmy pomimo pewnych niedociągnięć są godne polecenia, w ostatnim czasie lepszego polskiego filmu nie widziałem. |
_________________ Tempus fugit, aeternitas manet |
|
|
|
 |
Highlander71
Ekspert Aficionado The Thirsty Traveler


Obecności na FOSCA: 9
Wiek: 53 Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 1387 Otrzymał 484 piw(a) Skąd: Leszczyny, Polska
|
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013
|
|
|
Jose nie widziałem ich więc i nie ma o czym pisać, ale bankowo zobaczę.
Wracając do tematu :
Operacja ARGO - no nie wiem czy to dzieło amerykańskiego kina czy kolejna próba wyśmiewania się z Irakijczyków, jacy to Amerykanie są przebiegli i twórczy nawet w latach 70 ubiegłego wieku. Film oparty na faktach ale czym się tu szczycić? Hmm , nasza "Operacja SAMUM" bije na łeb całe to amerykańskie zamieszanie. W naszym bynajmniej nikt nikogo nie poniża, no i jest akcja. Amerykański typ do Oscara - jak większość nie zrozumiany przez Europę i Europejczyków takich jak ja.
2/10 |
_________________ Pozdrawiam - Highlander71

 |
|
|
|
 |
xiom
Ekspert Aficionado

Obecności na FOSCA: 4
Wiek: 50 Dołączył: 27 Wrz 2012 Posty: 1274 Otrzymał 882 piw(a) Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013
|
|
|
dzięki za info bo już się śliniłem na niego ! |
|
|
|
 |
Xander
Aficionado Tony Soprano


Wiek: 41 Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 537 Otrzymał 13 piw(a) Skąd: Warszawa/Ciechanów
|
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013
|
|
|
Obejrzałem Argo i dało się to obejrzeć. Fakt dzielni amerykanie uratowali swoich rodaków z rąk głupich analfabetów, ale film jest moim skromnym zdaniem dobrze zrobiony. Warto go zobaczyć. |
_________________ Marcin
"Z całą szczerością wyznaję, że cygaro to jedna z największych pociech w mym życiu-nie narzuca swojej kompanii, łagodnie pobudza, delikatnie znieczula i jest spoiwem przyjaźni".- William Thackeray
 |
|
|
|
 |
Brennus
Początkujący Aficionado el chabacano


Obecności na FOSCA: 5
Wiek: 39 Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 339 Otrzymał 56 piw(a) Skąd: Poznań/Warszawa
|
Wysłany: Śro 13 Lut, 2013
|
|
|
Highlander71 napisał/a: | Jose nie widziałem ich więc i nie ma o czym pisać, ale bankowo zobaczę.
Wracając do tematu :
Operacja ARGO - no nie wiem czy to dzieło amerykańskiego kina czy kolejna próba wyśmiewania się z Irakijczyków, jacy to Amerykanie są przebiegli i twórczy nawet w latach 70 ubiegłego wieku. Film oparty na faktach ale czym się tu szczycić? Hmm , nasza "Operacja SAMUM" bije na łeb całe to amerykańskie zamieszanie. W naszym bynajmniej nikt nikogo nie poniża, no i jest akcja. Amerykański typ do Oscara - jak większość nie zrozumiany przez Europę i Europejczyków takich jak ja.
2/10 |
warto jeszcze dodać, że występuje jeden znany aktor, tu wyjątkowo drętwy, dwóch 2ligowych, a cała obsada jakby ją TVN na casting złapał do W11. Historia ciekawa, ale jeśli to jest kandydat do oskara, to coś jest zdrowo nie tak z rocznikiem 2012 lub samymi nagrodami (albo 1 i 2) |
|
|
|
 |
Highlander71
Ekspert Aficionado The Thirsty Traveler


Obecności na FOSCA: 9
Wiek: 53 Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 1387 Otrzymał 484 piw(a) Skąd: Leszczyny, Polska
|
Wysłany: Śro 13 Lut, 2013
|
|
|
Ambasadora Kanady zagrał Konstruktor Titanica - więc jest szansa na Oscara |
_________________ Pozdrawiam - Highlander71

 |
|
|
|
 |
Brennus
Początkujący Aficionado el chabacano


Obecności na FOSCA: 5
Wiek: 39 Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 339 Otrzymał 56 piw(a) Skąd: Poznań/Warszawa
|
Wysłany: Czw 14 Lut, 2013
|
|
|
przy okazji , zdecydowanie odradzam polski film NIEULOTNE czy jakoś tak.
Już trailer mnie zniechęcił, ale moja luba się uparła, a że to ona załatwiła bilety...
Efekt - najokrutniej nudny film od przedawna. Nie mówię że jest najgorszy. Ma treść, pasjonaci mogą się zebrać po nim i rozstrzygać "Dlaczego, co autor miał na myśli" (ez spoilerów).
Prawdziwa pięta achillesowa, a w sumie obie pięty - gra aktorska (JEDYNA prawdziwa rola to Chyra, który gra 5 min? hiszpańscy aktorzy też na tle głównych bohaterów wypadali nieźle)
Dwójka głównych bohaterów jest chyba najbardziej irytującym duetem filmowym od daaaaawna. Życzyłem jemu by się ten jego motorek rozbił i by w końu się to skończyło...
Druga pięta - sceny rozwleczone w nieskończoność. nie ważne czy pocałunek, tragedia nad jeziorkiem, podróż autobusem - wszystkie ujęcia bezsensownie rozciągnięte, nie wiem jaki artystyczny efekt miał temu towarzyszyć
Nawet scena która w normalnych filmach przysparza dreszczy emocji (bez spoilerów), - chyba najnudniej nakręcona scena tego typu EVER.
plus drętwe dialogi - nie polecam.
Jestem ciekawy czy kogoś też tak wynudziło , czy jestem totalnie spaczony kinem akcji klasy B
P.S. Dziewczyna za wybór się nasłuchałą , teraz za karę ma obejrzeć ze mną ponoć najbardziej szowinistyczny film w historii -Hell comes to Frogtown. Byłby świetny na walentynki, ale jakoś nie chce \ |
|
|
|
 |
Arkadiusz
Aficionado


Obecności na FOSCA: 12
Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2007 Posty: 790 Otrzymał 299 piw(a) Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Sob 16 Lut, 2013
|
|
|
Chciałbym Wam polecić polski dramat obyczajowy "Żółty szalik". O ile nie jestem szczególnym fanem tego gatunku, tak ten film wciągnął mnie niesamowicie. Na szczególną uwagę zasługuje główny bohater wyśmienicie zagrany przez Janusza Gajosa. Wcielił się On w postać przedsiębiorcy, człowieka na poziomie, który cierpi jednak na jedną chorobę - alkoholizm. Podczas swoich alkoholowych wojaży zawsze gubił tytułowy żółty szalik. Film co prawda kończy się przemianą bohatera i happy endem, lecz w trakcie można zobaczyć doskonale odegrany dramat człowieka.
Tu możecie to obejrzeć. Trwa 59 minut.
http://www.tvp.pl/vod/fil...-szalik/4279872 |
_________________ Mój mały kącik pełen pasji
http://bit.ly/ZajrzyjNaCygarowyPiwnyFanpage |
|
|
|
 |
Borsuk
Początkujący Aficionado Mlaskmlask-mniammniam:)


Obecności na FOSCA: 3
Wiek: 43 Dołączył: 30 Kwi 2010 Posty: 475 Otrzymał 75 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 16 Lut, 2013
|
|
|
Argo - ble ble fuj fuj
Wróg numer jeden - git.
Zycie PI - ładny wyciskacz łez. |
|
|
|
 |
Highlander71
Ekspert Aficionado The Thirsty Traveler


Obecności na FOSCA: 9
Wiek: 53 Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 1387 Otrzymał 484 piw(a) Skąd: Leszczyny, Polska
|
Wysłany: Pon 25 Lut, 2013
|
|
|
Niestety "Argo" zdobyło 3 Oscary - żenada
Wracając do tematu ostatnio obejrzałem ciekawy film pt "Kiedy świnie miały skrzydła"
Bawi, przeraża, zastanawia bynajmniej mnie 6/10 |
_________________ Pozdrawiam - Highlander71

 |
|
|
|
 |
je2bnik
Aficionado


Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 38 Dołączył: 18 Paź 2011 Posty: 758 Otrzymał 637 piw(a) Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Pią 01 Mar, 2013
|
|
|
Właśnie skończyliśmy oglądać z żoną "Operację Argo" i nie jest to film wybitny, ale bardzo solidny i sprawnie zrealizowany. Film jest prosty, nie mam tu jakichś meandrów fabularnych ale mimo to naprawdę trzymający w napięciu. Bardzo dobrze nakręcone sceny osaczenia i zderzenia ze światem "cywilizowanym inaczej" (początkowa w ambasadzie, przejazd przez protestujący tłum, scena na targowisku, na lotnisku). Nie jest wybitny, ale bardzo dobry. Są "smaczki" i mrugnięcia do widza. Nawet cygaro się pojawia Czy zasłużył na Oscara za najlepszy film? Nie wiem nie widziałem całej konkurencji ale jestem w stanie zrozumieć amerykanów, że przyznali nagrodę amerykańskiej akademii filmowej, amerykańskiemu filmowi o pro-amerykańskim przekazie. Mi się dodatkowo spodobał bo lubię filmy oparte (nawet luźno) na faktach. Nie mniej, jest to film - jak dla mnie - na jeden raz. Co gorsza ostatnio coraz więcej takich filmów. |
|
|
|
 |
blaugrana
Ekspert Aficionado


Wiek: 44 Dołączył: 17 Lut 2013 Posty: 1821 Otrzymał 1572 piw(a) Skąd: Galway, IE
|
Wysłany: Sob 23 Mar, 2013
|
|
|
Wczoraj z Żoną oglądaliśmy film pt. Koniec jest moim początkiem na podstawie książki Tiziano Terzani o tym samym tytule. Film z serii "must see". Proponuje do tego filmu dobre wino i jakiegoś delikatnego double robustos |
_________________ 💨💨💨💨💨💨💨 |
|
|
|
 |
intouche.
Nowicjusz


Wiek: 33 Dołączył: 05 Mar 2013 Posty: 14 Skąd: Gillingham
|
Wysłany: Śro 03 Kwi, 2013
|
|
|
Polecam każdemu kto lubi świetną grę aktorską film Heat.
Głwne role Al Pacino, Robert de Niro, Val Kilmer
Nie jest to nowy film (1995) ale każdemu kto nie oglądał szczerze polecam.
Neil McCauley (De Niro) jest doświadczonym złodziejem, któremu udało się zgromadzić wokół siebie grupę równie zdolnych przestępców. Ich ostatnie "wyczyny" wzbudziły podziw nawet detektywa Vincenta Hanny (Al Pacino). Z czasem schwytanie McCauleya staje się obsesją Hanny, który jednak nie może zdobyć żadnych dowodów obciążających złodzieja. Tymczasem Neil McCauley przygotowuje swój największy i zarazem ostatni skok w karierze...
Opis pożyczony z filmweb'u |
_________________ "Kiedy chowano tego polityka, każdy z radości wielkiej kozły fikał. Ja tylko stałem smutny, bladolicy, bom pragnął widzieć go na szubienicy" Charles Lutwidge Dodgson |
|
|
|
 |
Arek
Aficionado


Obecności na FOSCA: 3
Wiek: 30 Dołączył: 26 Cze 2012 Posty: 663 Otrzymał 48 piw(a) Skąd: Wrocław/Bogatynia
|
Wysłany: Śro 03 Kwi, 2013
|
|
|
2 ostatnie noce - "Sztos" i " Sztos 2 "
Gorąco polecam ! |
_________________ Każde cygaro to wydarzenie. |
|
|
|
 |
Thorvard
Początkujący Aficionado


Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 31 Dołączył: 13 Maj 2013 Posty: 237 Otrzymał 251 piw(a) Skąd: Kraków/Kielce
|
Wysłany: Wto 25 Cze, 2013
|
|
|
To napieszę coś od siebię.
Generalnie, lubię sięgać po starsze pozycje filmowe, głównie horrorki
Właśnie jestem po oglądaniu filmu "Candyman", który został uznany z najlepszy horror roku 1992. Film jak dla mnie wprost genielny, bajeczna muzyka, porządna gra aktorska, dobry scenariusz. Jeden z lepszych filmów, jakie obejrzałem(obok Piły, Milczenia Owiec, Koszmaru z ulicy Wiązów). Polecam wszystkim, a zwłaszcza tym, lubującym się w podanych filmach |
_________________ "Wiekuista cisza nieskończonych przestrzeni przeraża mnie" |
|
|
|
 |
|
Reklamator
|
Wysłany: Reklama
|
|
|
|
|
|
|
|