Cigar Aficionado :: Zakaz palenia w ojczyźnie najlepszych tytoni

proforma

Zakaz palenia w ojczyźnie najlepszych tytoni

Za przykładem Francji i wielu innych krajów również "raj palaczy", ojczyzna najlepszych tytoni i papierosów - Turcja wprowadza surowe ograniczenia dla palących.
Ustawa uchwalona przez parlament turecki zakazuje palenia tytoniu we wszystkich "miejscach zamkniętych", takich jak restauracje, bary, kawiarnie, hotele. Czyni wyjątek dla klinik psychiatrycznych i więzień.

Zakazy, których nieprzestrzeganie grozi karą zarówno dla niepoprawnego palacza, jak i dla właściciela lokalu, w pełni wejdą w życie za 18 miesięcy. Lecz już za cztery miesiące nie wolno będzie palić na stadionach, boiskach, w taksówkach, pociągach i na promach. Do połowy 2009 roku z krajobrazu tureckich miast i miasteczek znikną więc typowe kafejki, gdzie grało się w karty, w "tavlę" i piło kawę z "dżezwy" w obłokach papierosowego dymu.

Prezes Stowarzyszenia Właścicieli Kawiarni i Restauracji w 16- milionowym Stambule, Kaya Demirer sądzi, że ustawa obniży ich obroty o 35 proc.

Statystyki pokazują, że w 75-milionowej Turcji jest 25 mln palaczy, którzy przepuszczają z dymem 115 mld papierosów rocznie. Pali tam blisko dwie trzecie mężczyzn, czyli dwukrotnie więcej niż w zachodniej Europie. Po tytoń sięga też 11 proc. dzieci w wieku 7- 11 lat.

kogoś chyba pogięło całkowicie, ciekawe do czego to dojdzie...

bystry

Ta "moda" zaczyna być coraz bardziej denerwująca :bejsbol:

Klepitko

To się rozprzestrzenia jak plaga

kiersno1982

To już nie "moda " to już ciężka choroba zakaźna. :bejsbol:

bystry

Trzeba szybko wprowadzić jakąś kwarantannę, bo przez to może zginąć więcej ludzi niż od palenia tytoniu

szpooler

Wyobrażacie sobie jakie to straty przyniesie koncernom tytoniowym...? Wątpię, żeby na to pozwoliły

Jacek Uchryń

szpooler

Ale przecież rząd też ma niesamowite korzyści... Akcyza stanowi naprawdę duży procent dochodów państwa. Dla mnie to jest irracjonalne. Tworzy tylko chorą atmosferę zakazu. Dlaczego do cholery nie zacznie się wprowadzać prohibicji?!

Markuz

wow!! przecież te ich zadymione kafejki to prawie tradycja narodowa:) co do samych zakazów - to robi się powoli niefajne. Restauracje -ok, spoko, ale może chociaż oddzielne sale dla palących/nie palących? Ehh..przegięcie. Swiją drogą, ciekawe kto z tego czerpie korzyści...bo ktoś musi
pozdrawiam
m

Bruno

Powinna powstać sieć lokali dla palacych ... cygara.

Jacek Uchryń

Bruno

Pro zdrowotne zakazy sa OK, pod warunkiem, że nie ograniczają drastycznie wolności obywateli. Ale jestem optymista, prohibicja alkoholowa w Stanach tez sie długo nie utrzymała.

korea83

Zgadzam sie z Brunem, ale...

No wlasnie, ale...co za duzo to niezdrowo...

Mozna wprowadzac jakies ograniczenia w lokalach i wszelkich innych budynkach uzytecznosci publicznej, ale jednoczesnie powinno sie zapewniac jakies miejsca gdzie palaca czesc spoleczenstwa bedzie mogla swobodnie palic. Bo dlaczego odbierac przywileje tylko osobom palacym, oni sa jacys gorsi czy co??

W tej sprawie tez jestem raczej "delikatynym" optymistom bo wydaje mi sie, ze jednak drastyczne zakazy palenia moga powodowac na tyle duze straty panstwa z powodu mniejszych wplywow z akcyzy, ze wprowadzenie czegos takiego sie po prostu nie oplaci...

Klepitko

Koncerny tytoniowe to mocne lobby siedzieć z założonymi rękami nie będą więc może coś się zmieni

bystry

Oby wystarczające mocne. Jest to w ich interesie, ale w naszym też

rafhof

nie wiem o co tyle krzyku w tym wątku oraz w innych!

ja rozumiem, ze to dziwne, że taki kraj jak Turcja wprowadza zakaz, jakiś sklep pada w Glasgow, UE prozdrowotnie zaczyna faszyzm niemalże... ale mnei to nie rusza!!

w kontekście cygar to jest bez znaczenia!!no prawie..!był kiedyś taki wątek o tym, gdzie palimy cygara.. jakoś niewiel osób pisało o ulicy czy McDrivie (dżołk..;-)..

nie będzie za fajnie nie zapalić w Grraciarni czy w innym zacnym miejscu - ale przecież my się z paleniem cygar raczej krygujemy - niż uprawiamy jakiś "jaraczy-exhibicjonizm"..

mnie się może fajnie gadać - bo sobie skocze do klubu i zapalę nawet jakby był zakaz oddychania!!;-)...ale uważam, ze te wszystkie "bany" tylko wysublimowują naszą pasję!!;-)

niestety nie rozumiem "palaczy papierosowych", którzy lubią puścić dyma po posiłku czy do porannej kawy... ja na cygaro muszę mieć chęć..miejsce ..i czas!! a ze to nie zawsze się składa - to tylko tym bardziej mi to smakuje!!;-)

nie martwmy się aż tak bardzo ...i zawsze można (jak juz gdzieś pisałem..;-) F..K the system!! no i co że zapłacimy mandat?!?!? za pprędkośc też płacimy!!;-)
a swoją drogą ja czasami jestem w takim nastroju, że specjalnie zapalił bym w jakieś knajpie z zakazem żeby mnie kotoś wyprosił...i nalegał!!!;-{

hwj

Klepitko

Ja twierdze że u nas nie przejdzie bo ponoć ustawę można tanio kupić to i koncerny tytoniowe Veto sobie zasponsorują. Pozatyn zbyt wielu posłów i senatorów pali krzywdy to oni sobie nigdy nie dali zrobić

bystry

Cytat:

byt wielu posłów i senatorów pali krzywdy to oni sobie nigdy nie dali zrobić

Ale z kolei potem w wyborach mogą powiedzieć, że wprowadzili ustawę dla dobra narodu, której wprowadzenia naród chciał (zawsze znajdą kilka babć, które powiedzą, że nie lubią jak im "te łobuzy wszystkie smrodzą")

maciejslu

A ja tam bym się akurat zakazu palenia nie bał; pomyślcie, jak spadnie cena cygar ;-)

Klepitko

Czy jak zapłace mandat to mogę wypalić cygarko do końca? :mrgreen:

Reklamator