Znalezionych wyników: 288

Byliśmy z Arkiem Tysiakiem w niedzielę na cygarze w ELITE Whisky & Cigars. Lokal prezentuje się pięknie, jest urządzony ze smakiem i dbałością o detale (np. w łazience nie ma jakiegoś szorstkiego papieru do rąk, tylko jednorazowe,materiałowe ręczniki). Spokojnie pomieści około 40 osób, wentylacja jest ok (aczkolwiek testowana tylko przy 2 osobach palących), poważnie myślimy z Arkiem nad zrobieniem tam FOSCA

Naprawdę, wystrój świetny. Dużo miejsca, czuć przestrzeń (na dole, na górze dość niski sufit - maksymalnie przeciętny).

Obecnie można palić wyłącznie cygara zakupione w lokalu, które są drogie, a wybór jest niewielki. Ceny - BHK 52 - 230 zł, HdM Epicure de Luxe - 65 zł, RyJ Short Churchill - 70 zł. Ceny cygar spoza Kuby też raczej wysokie. Ja paliłem cygaro marki Dictador - Pavo Real Grande Robusto, jakiś dziwny blend dominikańsko - kolumbijski, smakiem nie powalało, ceną już tak... Do każdego cygara w ilościach nielimitowanych podawana jest woda. Cygara kupują z Premium Cigars.

Właściciele zastanawiają się nad wprowadzeniem "klimatycznego" - płacisz x złotych i możesz palić własne cygaro, bez kupowania czegokolwiek u nich. Oby weszło to jak najszybciej a x złotych nie okazało się w xxxxxx złotych

Ceny kaw i herbat niewygórowane, ceny alkoholi pozostają mi nieznane, gdyż nie piłem. Kawa bardzo smaczna, pięknie spienione mleko.
Wybór whisky całkiem ok, jakieś 40-50 single maltów by się znalazło. Do tego jakieś wina, nalewki itp. Piw nie widziałem ale być może są.

Obsługa miła, w 50% profesjonalna (1 kelner sprawiał wrażenie profesjonalnego i choć nieco zaprawionego w świecie whisky i cygar, drugi próbował nadrabiać uśmiechem, ale męskie uśmiechy to tylko Arek docenia).

Generalnie lokal urządzony z fantazją, życzę mu jak najlepiej, znam historię miejsca w którym się mieści i wiem, że bardzo ciężko będzie mu się utrzymać. Przez 1,5 godziny, które spędziliśmy z Arkiem wewnątrz, do lokalu nie wszedłem żaden inny gość (była to niedziela po południu).

Borsuk, co do zasady masz rację, ale jest jednak dużo tanich cygar, które także pięknie się starzeją i różnica jest KOLOSALNA.

Mój movember:

Mimo takich wąsów chciałbym podkreślić, że nie jestem alfonsem

A ja polecam noszenie brody

Używam od niedawna X8 i mogę tylko chwalić tę obcinarkę - jak zresztą wszystkie marki Xikar.

http://flyingcigar.de/sta...res-final-info/

1500 egzemplarzy "teoretycznie dostępnych", waga zestawu - 85 kg(!), cena 10.000 usd... Marzenie... Kto kupi i wrzuci na Chomikuj.pl?

No nie mów Marcin, że nie kupisz Tysiakowi kwiatków i nie wyślesz interflorą...

Absolutnie koniecznie "uruchom" nos. Niech nie tylko usta służą do wypuszczania dymu. Uważaj jednak, bo nos jest bardziej delikatny i wyczucie "przyjemnie ostrej papryki" na podniebieniu może przerodzić się we wrażenie "kurewsko mocnego chilli" w nosie.

Też polecam Xikara. Niemniej, żeby utrudnić Ci wybór

polecam też produkty tej firmy: http://www.paliocutter.com/ . Wykonanie na poziomie Xikara, ostrza świetne.

Łódź - Gronowalski restauracja & Buddha pub - wreszcie doczekaliśmy się w Łodzi miejsca z wyznaczoną przestrzenią skierowaną stricte do palaczy cygar. Jest to restauracja i sala weselna/konferencyjna + cigar room.

Sala dla palaczy cygar pomieścić może około 10 osób, może nawet więcej, jest wyciąg, który, jeżeli działa, to robi to skutecznie. Ceny w porządku, wystrój bardzo ładny. Generalnie miejsce, które każdy łódzki aficionado powinien odwiedzić. Polecam

http://www.buddhapub.pl/kubanskie-klimaty

Takie oto zakładki do książek dostałem w ubiegłym tygodniu jako mały prezent:

Właściciel łódki jest szczęśliwy dwa razy: raz - kiedy kupił łódkę, dwa - kiedy jakimś cudem udało mu się ją sprzedać

Kradzież mieszkania?! Zapraszamy do Łodzi...

http://lodz.gazeta.pl/lod..._Wymienili.html

Oh Aruś Aruś. Mam dla Ciebie jedną radę:

http://i1.kwejk.pl/site_m....png?1309197422

Trzymam pudełka z Havanami zamknięte, niektóre owinięte dodatkowo papierem woskowym, w humidorze 63-65% i temperatura 19-20 stopni. Niektórych pudełek nie otwierałem nigdy, większość otwieram mniej więcej raz na pół roku na pół godziny poza humidorem (mówię oczywiście o pudełkach przeznaczonych wyłącznie do starzenia, te, z których cygara palę, otwieram częściej

).

Cygara kubańskie nie powinny być za suche w takich warunkach, o jakich piszesz (rozumiem, że temperatura pokojowa?). Drewno, z których wykonane są pudełka, na tyle przepuszcza wilgotność, że nie masz się o co obawiać.

Tama, jeszcze niedawno można było kupić pierwsze wydanie (poprawione, nowe) w cenie około 200 usd, z sklepu Cigar Czar... Być może nadal można... Ostatnio ktoś na amerykańskim forum chwalił się, że dorwał nowy egzemplarz za 150 euro.

Jeżeli jeszcze nie kupiłeś książki to skontaktuj się z Cigar Czar oraz LCDH Hamburg (pytając o możliwość załatwienia edycji angielskiej, nie niemieckiej, podobno mogą przekierować Cię do jakiegoś sklepu).

Ja nie kupiłem pierwsze edycji, cały czas czekam na drugą. Nie wiem, czy finanse i dojścia pozwolą mi kupić numerowany egzemplarz, ale jeżeli nie, a na rynku pojawi się normalna edycja, to kupuję na 100%.

Jeżeli kupisz numerowany egzemplarz nowego wydania to zyskujesz pewność, że jego wartość będzie tylko rosła. Po 10 latach będzie warty 2-3x tyle, ile za niego zapłacisz... Problemem będzie jednak nie tylko cena, ale zapewne przede wszystkim dostępność. Można również liczyć, iż pojawi się w przyszłości wydanie nienumerowane.

Koszt jest nieznany, ale zapewne nie będzie niski. Nie wiem, czy egzemplarze 200-2000 trafią w ogóle do normalnej sprzedaży, być może rozejdą się na targach w Frankfurcie, być może jakieś najlepsze sklepy cygarowe dostaną swoją pulę, nie wiem. Będę na bieżąco śledził temat.