[AdamCohiba]

Narodowy Stadion to jest jeden w Chorzowie i ja bym nadal widział Narodowy na Górnym Śląsku. Wiem, wiem szans nie ma. Ale jakos tak jak jeździłem na mecze na chorzowski stadion to czułem się najlepiej na tym właśnie stadionie.

A to że stadion ma problemy powstać w Warszawie. No cóż już jeden moloch powstał i dzięki niemu kazdy chodził w ciuchach adidasa z 4 paskami. Więc moze i po EURO2012 też powstanie wielkie targowisko - ale tym razem największe na świecie

pozdro

[unknown]

Zgadzam się.
Pomnik za parę miliardów nie jest nam potrzebny i to jeszcze w centrum stolicy.
Jak już, powinni wybudować go na obrzeżach i podpiąć pod kompleks warszawskie kluby.
W innym układzie to marnotrawstwo.

[Vincent]

[El Comandante]

Mam dziwne wrażenie, że oni nie chcą wybudować tego stadionu. Bardziej zależy im na wkopaniu którejś partii w tą cała wirtualną budowę, żeby można było im to później przez lata wypominać! ech co tam się wyprawia...

[unknown]

Nikt na świecie nie buduje już takich obiektów bez własciciela, bo w przypadku gdy włascicielem jest państwo, tak to można nazwać.
Kuriozum jest również fakt, że to rząd ma decydować, gdzie on będzie stał.
Miasto Warszawa tymczasem jest samorządne.
Po co budować taki drogi moloch, który praktycznie nie będzie wykorzystywany i jeszcze upierać się, że ma stać w centrum dynamicznie rozwijajacego się miasta?
Kto go bedzie utrzymywał i za co, kto administrował, kto zrekompensuje miastu utracone wpływy z podatków od nieruchomości itd...
Nikogo też nie zastanawia los obecnego stadionu...
To jakieś leczenie kompleksów i typowo socjalistyczny pomysł rodem z PRL.
Ps.
Dziś z ust pewnego polityka usłyszałem, że stadion narodowy w Warszawie będzie obiektem "miastotwórczym"...
Zaczyna się ubijanie patriotyczno-narodowej piany wokół planu zmarnowania kilku miliardów złotych...(acha, do tego jeszcze na jego budowie zarobią chińczycy, jakby co...)

[user]

Czyli jak zwykle gadanie, gadanie, gadnie... W gębie tośmy, panie tego, mocni.

Czyli jak zwykle gadanie, gadanie, gadnie... W gębie tośmy, panie tego, mocni.

[korea83]

[El Comandante]

Nie wiem o jakich krajach napisałeś, ani czy orientujesz się w piłce nożnej, ale sporo jest stadionów w centrach miast. Na przykład Estadio Da Luz(Lizbona) czy Estadio Dragao (Porto) w Portugalii budowane na Euro 2004. W Niemczech na MŚ 2006 również powstało kilka stadionów w centrach. Szwedzi tez chcą zbudować nowy stadion obok swojej legendarnej Rasundy, także jak się chce, to można wybudowac stadion w centrum, umożliwić tam bezproblemowy dojazd/odjazd dla kilkudziesięciotysięcznej liczby osób. Później organizować różnego rodzaju imprezy, o których oczywiście w tamtych krajach myśli się przy projektowaniu obiektu, a nie jak u nas " zbuduje się, to się zobaczy...". Wokół stadionu powstaną jeszcze jakby dzielnice handlowe, gdzie znajdzie pracę kilkatysięcy osób, także warto i w centrum budować.
Dzisiaj oglądałem na tvp1 "kwadrans po ósmej" i jak tak słuchałem gości programu, to jestem prawie pewien, że oni stadionu nie wybudują. Już dzieci w przedszkolach mają ciekawsze pomysły i są lepiej zorganizowane. Do tego jeszcze dochodzi dążenie do tego aby tylko wytknąć błędy, a raczej pośmiać się z osoby, która proponuje jakieś zmiany, a o kompromisie to oni chyba nigdy nie słyszeli. Nie wiem skąd się tacy ludzie biorą... w ogole coraz więcej jest u nas ludzi, którzy wolą więcej rozpieprzyć niż zrobić dobrego!

[El Comandante]

http://sport.onet.pl/1,16...l?TEMAT=1248770

coś czuję, że tak będzie

[unknown]

Stadiony, które wymieniłeś użytkowane są przez kluby, tymczasem Narodowy będzie stał pusty.
Poza tym fakt, że ktoś coś robi nie znaczy, że automatycznie to jest dobre dla nas.

[korea83]

http://sport.onet.pl/0,12...,wiadomosc.html

No to jest pierwszy sprawdzian tego co zostalo zrbione odkad Polska i Ukraina dostaly prawo organizacji tej imprezy.

Mam nadzieje ze ta cala komisja doszuka sie u nas czegos co zostalo zrobione dobrze i nie bedzie wstydu

[El Comandante]

na razie wyświetlą z rzutników niby, że już coś tam stoi

[korea83]

Kolejne "dobre" wiesci


Nie zbudujemy Stadionu Narodowego w czasie wyznaczonym przez UEFA. Możemy nie zdążyć na otwarcie mistrzostw Europy - powiedział "Gazecie Wyborczej" Edmund Obiała, architekt i budowniczy stadionów Wembley, w Sydney i Chelsea.
- Do terminu wyznaczonego przez UEFA, czyli do czerwca 2011 r. zostały 44 miesiące. Moje doświadczenie mówi, że wybór zespołu architektów, konstruktorów, projektantów instalacji trwa dwa miesiące. Bez konkursu, bo już nie ma na to czasu. Konkurs to pięć-sześć miesięcy, twierdzi Obiała.

Według niego kolejne pół roku to prace projektowe. Szukanie głównego wykonawcy, to zwykle sześć-osiem miesięcy. Sama budowa stadionu dla 60 tys. widzów, to kolejne 30 miesięcy. W sumie 44-46 miesięcy. Czyli stadion może być gotowy w czerwcu-sierpniu 2011 r.
Ale to przy założeniu, że wszystko idzie jak z płatka, a zimy w czasie budowy będą łagodne, zwraca uwagę Obiała. W Europie margines błędu na wypadek srogiej zimy, strajku kierowców ciężarówek itp., to 15 proc. Czyli dodatkowe siedem miesięcy. A więc realnie: gdyby dziś rozpoczęto wybór zespołu projektowego, stadion byłby gotów w kwietniu, może w marcu 2012 r.

- Z budową Stadionu Narodowego Polska balansuje na linie - konkluduje Obiała.

[Michal]

Heh, myślałem że nie wyrobimy się przez jakieś 'lewizny' ale widzę, że nie będą wcale potrzebne, nie uda się bo po prostu zanim się zabierzemy za to, to już będzie po miszczosztfach! Polak potrafi!

[El Comandante]

No jeżeli tylko stolica się nie wyrobi, to ech... szkoda gadać. Może za projekty wzięli się ludzie pokroju kilku naszych użytkowników, którzy już nas ostatnio nie odwiedzają jeśli tak, to nic dziwnego, że wszystko zostało spierdzielone...

Mnie póki co najbardziej cieszy to, że we Wrocławiu porządnie się za to wzięli i wszystko idzie w dobrym kierunku

"Podczas konferencji w świetnym humorze był prezydent Dutkiewicz. Gdy prezentowano jeden z wyróżnionych projektów - monumentalny, efektowny, ale bardzo drogi (ponad 1 mld zł) - prezydent, zwracając się do Michała Borowskiego, prezesa spółki, która ma wybudować Stadion Narodowy, zażartował: - Ten projekt oddamy Warszawie, bo oni na razie nic nie mają."

"Teraz rozpoczną się przygotowania budowlane i prace geologiczne. Budowa stadionu ruszy w połowie 2008 roku. Zakończenie inwestycji przewidziane jest na jesień 2010 roku."



Teraz trzymam kciuki za Warszawę

[TOMASS70]

http://sport.wp.pl/wid,10...,wiadomosc.html

[El Comandante]

Zobaczymy póki co... gazetka z takim info lepiej się sprzedaje;)

[drinks]

no to Panie i Panowie, startujemy z przygotowaniami do budowy naszego stadionu!

http://sport.onet.pl/0,12...,wiadomosc.html

ciekawe, że nikt się nie zastanawia, jak nasz stadion zarobi na siebie po ME?

[El Comandante]

Czytałem, czytałem

Darek, przecież od dawna wiadomo, że będziemy tam organizować FOSCA i spotkania dolnośląskie.

[Josephros]

Grunt że już prace zaawansowane mocno (jak widać na zdjęciu)

[Reklamator]