Aby korzystać z zawartości forum należy się zarejestrowaćTUTAJ Ten aplet jest widoczny tylko dla niezarejestrowanych użytkowników! :-) Rejestrując się na forum uzyskujesz m.in. rabaty na cygara u forumowych partnerów (sklepy cygarowe). Zapraszamy!
_________________ Marcin
"Z całą szczerością wyznaję, że cygaro to jedna z największych pociech w mym życiu-nie narzuca swojej kompanii, łagodnie pobudza, delikatnie znieczula i jest spoiwem przyjaźni".- William Thackeray
Obecności na FOSCA: 3
Wiek: 43 Dołączył: 30 Kwi 2010 Posty: 475 Otrzymał 75 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 05 Kwi, 2011
Ja na 90%, jesli bede w WWa to sie wybiore, a co do biletow, to z doswiadczenia wie, ze na koncerty w kongresowce, mozna bez problemow kupic bilety w dniu koncertu. Na ogol pojawiaja sie koniki, albo ludzie, kotrzy nie chca isc, wiec bilety sa tansze niz te w oficjalnym obiegu. Albo warto tez poszukac na gumtree, bo tam podobnie, 2-3 dni przed koncertem, ludzie pozbywaja sie biletow z roznych przyczyn.
świetny koncert to po prostu trzeba było przeżyć może młode pokolenie nie ma już takiego kopa jak Compay Segundo czy Ibrahim Ferrer, ale mimo wszystko było cudnie.. no i szczególnie świetny gwóźdź programu czyli występ Omary z chęcią udałbym się jeszcze raz.. kto wie może jeszcze jakaś trasa zahaczy naszą część Europy
...dobra przyznać się komu jeszcze udało się dotrzeć i jak wrażenia?
_________________ "Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." - E. Hemingway
Obecności na FOSCA: 3
Wiek: 68 Dołączył: 29 Gru 2010 Posty: 97 Otrzymał 66 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 25 Lip, 2011
Bardzo magiczny wieczór. Na początku młode pokolenie snuło klimat Karaibów. Autentycznie poczułem się jak w barze pod palmą. Brakowało drinka i cygara. Wszystko to płynęło jakby w innym wymiarze czasowym. Jednak Karaiby to tereny wulkaniczne i nawiedzane przez tornada. Więc i kongresowa nie została oszczędzona. Na scenę wkroczyła sexy Omara i ta kobieta (wiosen 81 słownie osiemdziesiąt jeden) jak tajfun podniosła publikę i wprowadziła w trans radosnej Kubańskiej zabawy. Od tej pory koncert w większości był oglądany na stojąco.
Podsumowując muzycy w znakomitej formie, wokaliści również a muzyka trzyma się wspaniale. Znakomite prawie dwie godziny cudownego klimatu kipiącego radością życia.
Po koncercie z małżonką udaliśmy się na kolację w stylu karaibskim czyli z owocami morza i chciałem zakończyć wieczór szklaneczką rumu z kubańskim cygarem, jednak w LCDH była ciemność i musiałem dożynki przenieść do domu gdzie rum został zastąpiony SM.
P.S.
Ten koncert był prezentem od małżonki, chyba w drodze rewanżu będę musiał ją zabrać na Kubę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum