[Olguś]

Oglądałam zarówno "Dzień świra", jak i "Wszyscy jesteśmy Chrystusami". Obydwa kilkakrotnie. Jestem pod wielkim wrażeniem. Oglądając pierwszy film, można się po prostu pośmiać w większości momentów, ale mając na uwadze to, o czym ten film jest tak naprawdę, a to już śmieszne nie jest. Natomiast w przypadku drugiego filmu - obraz absolutnie tragiczny, od początku do końca. Szokujący, wybitny, przeraźliwie smutny.
Poczułam te filmy mocno, wywarły na mnie wielkie wrażenie i zamierzam jeszcze do nich wrócić.

[szpooler]

Myślę, że wielkim plusem dla obu filmów jest (jak dla mnie przynajmniej) gigant polskiego kina i teatru (i ING oczywiście ) Marek Kondrat. On nie grał, on był. Podczas niejednego filmu widać, że aktor gra, że wciela się w postać, może robić to nawet doskonale, ale w przypadku Dnia Świra jak i Wszyscy... czułem po prostu jedność Kondrata z postacią przez niego graną.

[Sergiej]

podzielam w 100% opinię Olgi i szpoolera na temat tego filmu.
Nie lubię za to Miśka Koterskiego, który chociaż nie grał źle, wielkim aktorem nie jest i być może ktoś inny bardziej by tu pasował...

[user]

Warto obejrzeć film " Nic śmiesznego". Kondrat jako reżyser jak szukają planu i Pazura jako Miauczyński, genialny. Polecam.

Warto obejrzeć film " Nic śmiesznego". Kondrat jako reżyser jak szukają planu i Pazura jako Miauczyński, genialny. Polecam.

[Olguś]

[gaudes]

Dla mnie arcydzielem polskiego kina ostatnich lat jest "Plac Zbawiciela"

Duzo by mowic o tym filmie. Pamietam, że wywarl on na mnie ogromne wrazenie i po wyjsciu z kina razem z dziewczyna prze kilka dobrych minut trawilismy film w ciszy a pozniej wymiana opinii.
Jak widać Polskie współczesne kino, to nie tylko "Poranek Kojota" albo coś w tym stylu, ale takze mocne i wartosciowe filmy ukazujące pewna bolącą prawde!

[Sergiej]

Cytat:

Jak widać Polskie współczesne kino, to nie tylko "Poranek Kojota" albo coś w tym stylu

nawiązując do "coś w tym stylu" to za świetny film, aczkolwiek niezbyt wartościowy i po prostu lekki film uważam "Chłopaki nie płaczą" - dla mnie nr 1. wśród polskich komedii ostatniej dekady

[mefisto]

Film genialny, wielokrotnie go oglądałem i za kazdym razem byłem zachwycony. Smutny jak cholera, ale do bólu Polski. Równie dobre jest " Wszyscy Jesteśmy Chrystusami", które jest jeszcze bardziej tragiczne.

[gorfag]

Film bardzo mi się podobał, mimo swojej jakże smutnej wymowy. Zgadzam się również z przedmówcami, że po tym filmie trzeba obejrzeć "Wszyscy jesteśmy Chrystusami", bardzo gorzko przedstawiony obraz alkoholizmu.
Ponadto wszystkim z Trójmiasta i okolic polecam spektakl Teatru Miejskiego im. Gombrowicza w Gdyni - "Dzień Świra"

[Oss]

[misza67]

[Highlander71]

Jeśli taki "Misiek" ma być idolem naszej młodzieży (dziubek, spodnie i życiowe problemy czy ma cool buty) to ja wysiadam. Ciężko znaleźć odpowiednie wzorce zachowań dla dzieci ale jak widzę pod blokiem tzw "mnichów" bo tak ich nazywam to mnie krew zalewa. Nic tylko popisać świeżo pomalowane bloki, podpalić nowy domofon - nic . Żenada. Pozakładają te kaptury niczym średniowieczni mnisi i udają że nikt ich nie rozpozna - to ich anonimowość.

Wracając do filmu świetnie przedstawienie polskiego środowiska.

Przerażające ale prawdziwe.

Mamy świadomość iż w jakiś sposób możemy podnosić w pewnych kręgach troszkę kulturę choćby takimi spotkaniami jak FOSCA

więc do dzieła zeby nasze dzieci miały dobry przykład z rodziców a nie z "blokowych zakonników"

Ps. nie wiem czy pisałem ale z tego typu tez świetny film jest "Nic śmiesznego"


Pozdrawiam H71

[szpooler]

Mnie ten film (Dzień Świra) przeraża. Przeraża mnie tym, że oglądając go pierwszy raz głównie się śmiałem, oglądając drugi- czasami, oglądając piąty- sporadycznie, a teraz widząc ile z tego filmu jest gdzieś obok mnie- płakać się chce.