|
Autor |
Wiadomość |
Sergiej
Ekspert Aficionado


Obecności na FOSCA: 13
Wiek: 36 Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 1337 Otrzymał 100 piw(a) Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 30 Sie, 2008
|
|
|
nie lubię kapcia w ustach, który pojawia się jednakże tylko czasami. Nie przepadam za stężeniem zapachu&dymu po 2-godzinnym paleniu jakiegos kubańskiego Churchilla czy innej Corony Gordy w pokoiku 3x4 m2, o ile mam w nim np. spać. Wszystko inne, łącznie z krzywym czasem spalaniem, czasem gaśnięciem, innymi niespodziankami itp. w cygarach lubię |
_________________ Polecam:
http://www.zmiloscidohavan.pl/ |
|
|
|
 |
smoczekbezoczek
Nowicjusz


Wiek: 38 Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 25 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 20 Wrz, 2008
|
|
|
Ja nie palę papierosów i drażni mnie ich zapach, i dlatego nie lubię jak palę cygaro w jakiejś knajpie i naokoło wszyscy palą papierochy- nie pozwala mi sie to delektować się smakiem mojego cygara do końca |
|
|
|
 |
Mark Twain
Nowicjusz


Wiek: 44 Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 43 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 20 Paź, 2008
|
|
|
Tak lekko inaczej.
Nie lubię tego, że jak mówię o cygarach, jak palę to spora część ludzi patrzy jak na jakiegoś snoba.
Jeszcze nie wszyscy dorośli do tak wzniosłych rzeczy
A kapeć w ryju .... mam czasem ale to raczej jak za dużo wypiję do cygarka. Jak klasycznie podejdę do tematu, znaczy 2 plus 1 (dwie szklaneczki dobrego trunku, jedno cygarko) to rano czuję sie ok i mam fajny posmak w ustach, który nawet jest przyjemny. |
|
|
|
 |
Dziangiel
Nowicjusz


Wiek: 35 Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 34 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Nie 26 Paź, 2008
|
|
|
A ja nie lubię tego, że cygara nie da się zapalić wtedy kiedy by się chciało.
A bo to brak czasu, a bo to nie ta sytuacja.
Tak jak w tym tygodniu. Brak czasu na cokolwiek, a jednak na cygarko- chodź by tą małą petit corone trzeba poświęcić +/- godzinę czasu.
Albo spacer z dziewczyną... słuchając tego, że cygaro śmierdzi, że po co palisz?... że... -stop-
No właśnie odechciewa się wszystkiego hehe.
I to tyle jak odemnie |
_________________ "No i kto tu asy? A kto biesy?
Komu tutaj gębę cieszyć?" |
|
|
|
 |
Mark Twain
Nowicjusz


Wiek: 44 Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 43 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 27 Paź, 2008
|
|
|
Dziangiel napisał/a: |
Albo spacer z dziewczyną... słuchając tego, że cygaro śmierdzi, że po co palisz?... że... -stop-
|
A moja żonka się przekonuje coraz bardziej. Nawet ostatnio już "pociąga" ode mnie.
Mówię o cygarze zboczeńcy |
|
|
|
 |
korea83
Ekspert Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 8
Wiek: 42 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1890 Otrzymał 287 piw(a) Skąd: Kościan
|
Wysłany: Pon 27 Paź, 2008
|
|
|
Na twoim miejscu zaczalbym sie bac o cygara
Ktoregos dnia wrocisz do domu a humidor pusty
Chociaz z drugiej strony pieknie by bylo kiedys uslyszec, ze te cygara jednak dobre sa |
|
|
|
 |
bystry
Aficionado


Obecności na FOSCA: 6
Wiek: 35 Dołączył: 02 Wrz 2007 Posty: 615 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2008
|
|
|
Ach te marzenia |
_________________ "Czasami cygaro jest tylko cygarem i niczym więcej"- Z. Freud |
|
|
|
 |
oZz
Początkujący Aficionado


Wiek: 35 Dołączył: 16 Paź 2008 Posty: 176 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2008
|
|
|
podejmując wyższą kwestię, marzyć każdy może;)
Co do podejmowanego tematu, to chyba jak narazie lubię wszystko;) chociaż raz zdarzyło mi się dziwne uczucie w buzi na drugi dzień, ale nie wiem czy to od cygara czy raczej whisky;p |
|
|
|
 |
Dziangiel
Nowicjusz


Wiek: 35 Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 34 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2008
|
|
|
Czyżby syndrom dnia wczorajszego- tzw: KAPEĆ? hehehe
Z tego co mi wiadomo (a wiedzę opieram na tym forum i własnym nikłym doświadczeniom) zdarza się nawet najlepszym. A jest spowodowane (jak mi się wydaje) wypaleniem zbyt dużej ilości cygar, ich mocą czy też indywidualnymi preferencjami cygara i delektującego się nim. |
_________________ "No i kto tu asy? A kto biesy?
Komu tutaj gębę cieszyć?" |
|
|
|
 |
korea83
Ekspert Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 8
Wiek: 42 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1890 Otrzymał 287 piw(a) Skąd: Kościan
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2008
|
|
|
Czasami nie jest potrzeba zadna tam "duza ilosc" wypalonych cygar...bywa ze i jedno potrafi niezlego kapcia zapewnic
Nie jest to przyjemne, ale tez nie ma wielkiej tragedii...to jest cygarowy odpowiednik lekkiego kaca po piciu |
|
|
|
 |
Sadek
Nowicjusz ten typ


Wiek: 40 Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 110 Skąd: Poznań/ Kalisz
|
Wysłany: Śro 29 Paź, 2008
|
|
|
standardowo - nie przepadam za smrodkiem włażącym mi w ciuch, zostającym na palcach no i przy troszkę mocniejszym cygarze zostającym w buzi dlaczego za tym tak bardzo nie przepadam bo zawsze wtedy słyszę to co już wcześniej zostało wspomniane "śmierdzisz...dobranoc" |
|
|
|
 |
AntZ
Aficionado


Wiek: 51 Dołączył: 03 Gru 2014 Posty: 714 Otrzymał 1361 piw(a) Skąd: Otwock
|
Wysłany: Wto 09 Cze, 2015
|
|
|
A ja z innej beczki.
Ja w cygarach najbardziej nie lubię uzależnienia od ich kupowania.
Nie ciągnie mnie tak do palenia cygar, jak do ich kupowania.
Tłumaczę sobie to tak - do emerytury zgromadzę ich tyle, że będę tylko palił
A jak u Was, też ciężko się powstrzymać od zakupów? |
_________________ UWAGA !!! Moje oceny smaku i jakości cygar - są moje.
Proszę się nimi nie sugerować dokonując wyboru przed zakupem, gdyż biorąc pod uwagę moje niesprecyzowane i specyficzne uwarunkowania organoleptyczne, opinie te mogą niezamierzenie wprowadzać w błąd.
 |
|
|
|
 |
Sonio
Doświadczony Aficionado ^.^


Obecności na FOSCA: 6
Wiek: 37 Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 941 Otrzymał 573 piw(a) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 09 Cze, 2015
|
|
|
Syndrom kupowania, ciągłego chomikowania nie dotyczy tylko Ciebie |
_________________ Palenie cygar ma sprawiać frajdę, nie ważne czy za duże, czy małe pieniądze. |
|
|
|
 |
partagas
Aficionado mr


Wiek: 45 Dołączył: 01 Paź 2014 Posty: 740 Otrzymał 911 piw(a) Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 09 Cze, 2015
|
|
|
W necie mogę nie kupować, jeśli wcześniej nie planuję to nie kupię - umiem się powstrzymać.
Gorzej to wygląda, jeśli ma się pod ręką przyzwoitej jakości sklep stacjonarny. Wspominałem w wątku chwalipięty jak to potrzebowałem kupić wino czy zgrzewkę piwa, czy tylko zapytać o coś i niejako "przy okazji" zaglądałem do humidora, co oczywiście kończyło się podebraniem kilku batoników "na próbę" |
_________________ Every stick is a vacation. Each one, Brother.
Paweł
 |
|
|
|
 |
piotr2015 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 09 Cze, 2015
|
|
|
W cygarach nie znoszę słabego ciągu, małej ilości dymu (zwłaszcza od strony głowy)
Także słabo panuję nad zakupami w tytoniowych sklepikach stacjonarnych i tego także nie lubię |
|
|
|
 |
pawlusgreg
Nowicjusz


Wiek: 29 Dołączył: 08 Lut 2015 Posty: 99 Otrzymał 32 piw(a) Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 10 Cze, 2015
|
|
|
Nie lubię tego, że się spalają (kończą). |
_________________ Pochyl się trzcino, aż przejdzie fala... |
|
|
|
 |
h8r3d
Początkujący Aficionado


Wiek: 32 Dołączył: 16 Mar 2011 Posty: 275 Otrzymał 95 piw(a) Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Pon 27 Lip, 2015
|
|
|
u mnie to tak:
- syndrom chomika (kupuje, powstrzymuje sie od palenia "bo bede mial mniej")
- palenie tylko tych których mam najwięcej, a nie tych na które mam ochotę
- nie lubię jak gasną i się przegrzewają w końcówce |
|
|
|
 |
Bler
Aficionado


Wiek: 44 Dołączył: 19 Wrz 2012 Posty: 653 Otrzymał 410 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 14 Wrz, 2015
|
|
|
h8r3d napisał/a: |
- syndrom chomika (kupuje, powstrzymuje sie od palenia "bo bede mial mniej")
- palenie tylko tych których mam najwięcej, a nie tych na które mam ochotę
|
O - to to... często to u siebie obserwuję... |
_________________ ****************************
http://paleniecygar.wordpress.com/ |
|
|
|
 |
drinks
Aficionado fan Ronnie O'Sullivana


Obecności na FOSCA: 10
Wiek: 54 Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 718 Otrzymał 19 piw(a) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 15 Wrz, 2015
|
|
|
h8r3d napisał/a: | u mnie to tak:
- syndrom chomika (kupuje, powstrzymuje sie od palenia "bo bede mial mniej")
|
Panowie, wy tak na serio?
Zawsze najlepiej smakuje ostatnie cygaro z partii, choćby dlatego, że można planować kolejny zakup |
_________________
 |
|
|
|
 |
FlyingViro
Początkujący Aficionado


Obecności na FOSCA: 7
Wiek: 40 Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 367 Otrzymał 299 piw(a) Skąd: Wieluń/Wrocław
|
Wysłany: Śro 16 Wrz, 2015
|
|
|
Ja tam bym do tej listy dodał aktualną akcyzę. Obyś zdechł nażarłszy się strychniny panie Szczurek. |
_________________ "Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła. Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje, czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko inne."
TERRY PRATCHETT - "TRZY WIEDŹMY"
 |
|
|
|
 |
|
Reklamator
|
Wysłany: Reklama
|
|
|
|
|
|
|
|