|
Autor |
Wiadomość |
Adi
Początkujący Aficionado
Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2009 Posty: 253 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 22 Lut, 2011 Adorini : Obcinaczka i Zapalniczka Jet Flame
|
|
|
Hej,
jako że mam chwile wolnego czasu pomyślałem że wrzucę pare fotek tego co otrzymałem razem z humidorem. Na recenzje humidora i informacje o tym elektronicznym nawilżaczu przyjdzie czas jak się humidor napije wody i będzie gotowy na trzymanie cygar.
Nie jest to recenzja, bo recenzję można wystawić w momencie gdy się z danego produktu korzystało. A że jeszcze nie korzystałem i pewnie póki temperatura na zewnątrz się odpowiednio nie podniesie to chwila minie. Tak więc nazwijmy to prezentacją
Adorini Jet-Flame Lighter kolor : Black
Przybyła w takim zwykłym czarnym prostym tekturowym opakowaniu, bez loga, ani żadnych oznaczeń :
W środku ładnie wygląda na pierwszy rzut oka, ale widać trochę tandetne wykonanie wnętrza opakowania, materiał wewnątrz słabo przyklejony, odchodzi i podnosi się.
Na pewno nie jest to opakowanie, które będzie służyło jako etui gdy będziemy chcieli zabrać ją gdzieś ze sobą.
Rzut na bok ( w tym srebrnym pasku ukryty jest przycisk do wzniecenia "iskry" ) :
Rzut z góry, zapalniczka gotowa do odpalenia. Dopóki nie przsuniemy tej blokady w kształcie litery T, nie da się wcisnąć pokazanego wyżej przycisku :
A teraz najciekawsze. Zapalniczka wyposażona jest w wyrzynarkę, a właściwie dwie, w różnych formatach, które tak naprawde bardzo średnicą otworu się nie różnią :
No i w zasadzie na temat zapalniczki tyle. Tak opisowo dodam, że wygląda solidnie, jest umiarkowanie ciężka, ale dobrze leży w ręce i fajnie pali. Myślę że za ~60pln niema co narzekać.
Adorini Cigar Cutter round high-grade steel
Obcinaczka przybyła w dużo ładniejszym i solidniejszym opakowaniu, z logo Adorini na wierzchu. I to opakowanie spokojnie może służyć do przechowywania czy transportu tego urządzenia :
Obcinaczka na pierwszy rzut oka wygląda solidnie i bardzo ładnie :
Gdy wziąłem ja do ręki stwierdziłem że jest ciężka, ale czego można było się spodziewać po obcinaczce wykonanej ze stali szlachetnej.
Jednak gdy zacząłem nią ruszać tak jakbym obcinał cygaro zauważyłem spore luzy w ostrzach. Nie przesuwają się w jednej płaszczyźnie tylko się ruszają w pionie, bo że ruszają się w poziomie to wszyscy wiemy
Niewiem jeszcze czy jest ostra, oraz jak się sprawuje na cygarze, ale jak tylko się przekonam to dam znać odrazu
Wrzucam te fotki bo tak naprawde dostępność rzeczywistych zdjęć produktów Adorini jest znikoma. To co posiadają sprzedawcy to zdjęcia ściągnięte ze strony, albo otrzymane od Adorini. Więc jakby się ktoś tym interesował to myślę że znajdzie tu zaspokajające go zdjęcia.
Pozdrawiam! |
_________________ A man can be destroyed, but not defeated
Ernest Hemingway |
|
|
|
|
toilettroll
Początkujący Aficionado
Obecności na FOSCA: 3
Wiek: 38 Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 417 Otrzymał 16 piw(a) Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011
|
|
|
Sprzęt ładnie się prezentuje, miły dodatek do humidora, właściwie do cygar które będziesz w nim trzymał
Co do obcinacza to identyczne widziałem w różnych "no name" kompletach podarunkowych, w wersjach oksydowanych, zwykłych i posrebrzanych .
Luzy zawsze jakieś są, nie ma się co bać. Grunt, żeby ostrza pojawiając się w świetle otworów nie latały jak ruska optyka. Pomolestuj obcinacz gdy jest zamknięty - jeśli nie poczujesz luzów to jest ok. Mam podobny metalowy - od półtora roku sprawuje się bez zarzutów
Ostrość przetestuj na cygarze poświęconym na przystawkę, w tedy będzie jasne co i jak
Pozdrawiam. |
_________________ Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubańczykom...
|
|
|
|
|
turbo33
Początkujący Aficionado
Wiek: 46 Dołączył: 14 Paź 2009 Posty: 192 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: gliwice
|
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011
|
|
|
Mam podobny LUCCA DI MAGGIO...luzy musza być.jak nie będzie luzu to nie bedzie obcinał.pilnuj śrubeczek..lubią się odkrecać..ja pogubiłem 2..raz skreciłem za mocno i obcinarka ani drgnęła...a tak pozatym..prezentuje się PIEKNIE....i co najważniejsze da się ostrzyć... |
_________________ artur
|
|
|
|
|
bq666
Nowicjusz
Wiek: 43 Dołączył: 20 Cze 2010 Posty: 112 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011
|
|
|
toilettroll: Cytat: | od półtora roku sprawuje się bez zarzutów |
Jaka to gilotynka ? |
_________________ Do tej pory:
phillies vanila;heaven corona rum;3x3 Corona tubos; La Flore de Cano Selectos; Jose L.Pedra Cremas; Heaven Corona Tubos, mojito ;
Zino Classic No.3 Premium Selection; romeo Y Julieta Romeo No.2 tubos; Trinidad Coloniales
|
|
|
|
|
toilettroll
Początkujący Aficionado
Obecności na FOSCA: 3
Wiek: 38 Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 417 Otrzymał 16 piw(a) Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Sob 26 Lut, 2011
|
|
|
Model formatem odpowiadający odpowiadający temu co pokazał Adi, tyle, że bez tych ćwieków czy oksydowania. Zwykła matowa stal. Zakupiłem ją razem z małym zestawem upominkowym sygnowanym przez Moongas - z resztą to nie ma znaczenia. Zakupu dokonałem w katowickiej Silesii w lokalnej trafice. Koszt około 50pln. Na wystawce są inne kompozycje z różnistymi gilotynkami- do wyboru- do koloru.
@Turbo- czym to ostrzysz- masz jakąś specjalną osełkę? |
_________________ Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubańczykom...
|
|
|
|
|
bq666
Nowicjusz
Wiek: 43 Dołączył: 20 Cze 2010 Posty: 112 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Sob 26 Lut, 2011
|
|
|
Moje gilotynki się tępią po 2-3 miesiącach. hmmmmm może faktycznie jakoś da się naostrzyć ? |
_________________ Do tej pory:
phillies vanila;heaven corona rum;3x3 Corona tubos; La Flore de Cano Selectos; Jose L.Pedra Cremas; Heaven Corona Tubos, mojito ;
Zino Classic No.3 Premium Selection; romeo Y Julieta Romeo No.2 tubos; Trinidad Coloniales
|
|
|
|
|
turbo33
Początkujący Aficionado
Wiek: 46 Dołączył: 14 Paź 2009 Posty: 192 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: gliwice
|
Wysłany: Nie 27 Lut, 2011
|
|
|
Mówiac,że da się ostrzyć miałem na myśli to że obcinaczka jest rozbieralna i można wyjąć nożyk i ostrzyc..sam jeszcze tego nie robiłem i szczerze to niemam na to pomysłu..czesciej używam obcinaczki HABANOS,która kupiłem na KUBIE...posiada ostrze niemieckiej firmy WOLF-SOLINGEN... |
_________________ artur
|
|
|
|
|
Dziunio
Początkujący Aficionado Zasmakowałem, zostałem...
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2011 Posty: 209 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Nie 27 Lut, 2011
|
|
|
Ostrze Wolf-Solingen. Mnie zainteresowała ta obcinaczka: http://www.cygara-tyton.p...ashion-Line/299
Też Solingen, tylko bez Wolfa. To coś pokrewnego? Wie ktoś, czy warto na nią wydać kasę?
I jeszcze takie pytanko, tak z ciekawości. Czy ktoś jest zorientowany w temacie tej obcinaczki? http://www.cygara-tyton.p...ar-Pearl-2S/590
Faktycznie taka dobra, czy to takie trochę samurajskie podbijanie ceny? |
_________________ Mamo, ale ja się nie zaciągam... |
|
|
|
|
toilettroll
Początkujący Aficionado
Obecności na FOSCA: 3
Wiek: 38 Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 417 Otrzymał 16 piw(a) Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Nie 27 Lut, 2011
|
|
|
Tu jest troche o ich produktach i cenach na naszym rynku: http://www.solingen.pl/
Raczej nie ma lipy |
_________________ Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubańczykom...
|
|
|
|
|
Dziunio
Początkujący Aficionado Zasmakowałem, zostałem...
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2011 Posty: 209 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Nie 27 Lut, 2011
|
|
|
He, he, ręcznie kuty nóż do pomidorów - 430 zł...
No, chyba są dobrzy. |
_________________ Mamo, ale ja się nie zaciągam... |
|
|
|
|
Highlander71
Ekspert Aficionado The Thirsty Traveler
Obecności na FOSCA: 9
Wiek: 52 Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 1387 Otrzymał 484 piw(a) Skąd: Leszczyny, Polska
|
|
|
|
|
dymek
Początkujący Aficionado
Zaproszone osoby: 1
Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 478 Otrzymał 100 piw(a) Skąd: IRL / PL
|
Wysłany: Pon 28 Lut, 2011
|
|
|
WOW, jak bym miał taki nóż to trzymał bym go chyba w sejfie, a nie w kuchni |
_________________ Pozdrawiam
|
|
|
|
|
Adi
Początkujący Aficionado
Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2009 Posty: 253 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 28 Lut, 2011
|
|
|
Jakbym mial taki nóż to bym go sprzedał, kupił krajalnice i za reszte cygara heheh |
_________________ A man can be destroyed, but not defeated
Ernest Hemingway |
|
|
|
|
Dziunio
Początkujący Aficionado Zasmakowałem, zostałem...
Wiek: 52 Dołączył: 02 Lut 2011 Posty: 209 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Pon 28 Lut, 2011
|
|
|
Ale kto by powiedział, że nóż do chleba może być piękny... |
_________________ Mamo, ale ja się nie zaciągam... |
|
|
|
|
Borsuk
Początkujący Aficionado Mlaskmlask-mniammniam:)
Obecności na FOSCA: 3
Wiek: 42 Dołączył: 30 Kwi 2010 Posty: 475 Otrzymał 75 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 08 Mar, 2011
|
|
|
ja jebie......... masakra....
ale chcialoby sie miec takie cudo, chociaz ja chleba nie jadam |
|
|
|
|
Adi
Początkujący Aficionado
Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2009 Posty: 253 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 08 Mar, 2011
|
|
|
Obcinaczka działa cudownie
Napewno ostrzejsza niż te Wasze noże |
_________________ A man can be destroyed, but not defeated
Ernest Hemingway |
|
|
|
|
|