Aby korzystać z zawartości forum należy się zarejestrowaćTUTAJ Ten aplet jest widoczny tylko dla niezarejestrowanych użytkowników! :-) Rejestrując się na forum uzyskujesz m.in. rabaty na cygara u forumowych partnerów (sklepy cygarowe). Zapraszamy!
Zaproszone osoby: 1 Obecności na FOSCA: 11
Wiek: 43 Dołączył: 14 Gru 2006 Posty: 2582 Otrzymał 185 piw(a)
Wysłany: Pią 05 Paź, 2007
Policja z Gołdapi (warmińsko-mazurskie) rozbiła gang nastolatków, który napadał na żołnierzy miejscowych jednostek. Najmłodszy z zatrzymanych ma 12 lat, najstarszy 19.
Policja postawiła im zarzuty dotyczące dokonania dwóch napadów i czterech rozbojów. Śledczy zapowiadają, że zarzuty te zostaną rozszerzone, bo napadów na żołnierzy było co najmniej dziesięć.
- Nastolatkowie założyli gang w dniu rozpoczęcia roku szkolnego tj. 1 września 2007 roku. Nazwali się "Firmą" i uzgodnili, że będą napadać na żołnierzy. - poinformowała Anna Siwek, rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej policji. - Na napady i rozboje członkowie "Firmy" umawiali się na forach internetowych, a po dokonaniu przestępstw także w internecie dzieli się wrażeniami. Dwunastolatek np. chwalił się, że dwukrotnie udało mu się kopnąć ofiarę - dodała rzecznik policji.
Policja ustaliła, że w "Firmie" działało kilkunastu nastolatków; dwunastu z nich zostało zatrzymanych. Dziewięciu pełnoletnich trafiło do policyjnego aresztu; jeden nieletni jest w schronisku; jeden został oddany pod dozór kuratora.
Członkowie "Firmy" nie potrafili wytłumaczyć policji, dlaczego napadali akurat na żołnierzy.
Zaproszone osoby: 1 Obecności na FOSCA: 11
Wiek: 43 Dołączył: 14 Gru 2006 Posty: 2582 Otrzymał 185 piw(a)
Wysłany: Pią 05 Paź, 2007
W Stanach Zjednoczonych zapadł pierwszy wyrok w sprawie nielegalnego udostępniania muzyki przez Internet. Mieszkanka stanu Minnesota została skazana na 220 tysięcy dolarów grzywny.
W ciągu ostatnich 4 lat amerykańskie firmy fonograficzne oskarżyły ponad 26 tysięcy osób o nielegalne ściąganie lub udostępnianie muzyki przez internet. Niemal wszyscy poszli na pozasądowe ugody i zgodzili się zapłacić po kilka tysięcy dolarów kary.
30-letnia Jammie Thomas, matka dwójki dzieci, jako jedyna postanowiła walczyć z amerykańskim przemysłem muzycznym i przegrała. Sąd Federalny z Minnesoty uznał ją za winną nielegalnego rozpowszechniania 24 piosenek za pomocą programu Kazaa. Za każdą z nich kobieta musi zapłacić po 9250 dolarów odszkodowania.
Zasądzona kara w wysokości 220 tysięcy dolarów wielokrotnie przekracza jej roczne dochody. Oznacza to, że prawdopodobnie ogłosi ona bankructwo. Szacuje się, że na świecie około 15 procent użytkowników szybkiego internetu nielegalnie ściąga muzykę. Na każdą legalnie kupioną przez internet piosenkę przypada 25 nielegalnie pobranych plików muzycznych. Firmy nagraniowe tracą w ten sposób miliardy dolarów.
_________________
e [Usunięty]
Wysłany: Pią 05 Paź, 2007
To ja moze cos bardziej tu pasujacego:
Do księdza zgłosiła się kobieta, która chciała wyjść za mąż,ale miała już trzech mężów...
- No cóż, proszę pani, w tej sytuacji, w świetle prawa kanonicznego, sama pani rozumie, nie mogę udzielić pani ślubu...
- Ależ, proszę księdza - kobieta na to - mimo to cały czas jestem... hm... niewinna.
- Jak to?
- To długa historia. Opowiem księdzu. Mój pierwszy mąż... No cóż, wyszłam za niego na prośbę mego ojca. Antoni był uroczym człowiekiem, bardzo dobrym i poczciwym. Tylko, cóż, miał już 82 lata, już nie był w stanie uszczęśliwić mnie inaczej jak tylko swą dobrocią. Dałam biedakowi tylko pięć miesięcy szczęścia...
- Hm, tak, rozumiem. Niezbadane są wyroki Boskie...
- Drugi mąż z kolei byl młodym, zabójczo przystojnym oficerem policji.Wykształcony, wysportowany, znał języki, świetnie sie zapowiadał, awans miał w kieszeni. Ale miał pecha. Jako prezent ślubny dostał od kolegów motor. Chciał sie przejechać. Mokre liście na drodze, drzewo, złamana podstawa czaszki, rozległe obrażenia wewnętrzne. Mój kochany Artur, przynajmniej nie cierpiał.
- Tak, rozumiem. Serdecznie pani współczuję. A trzeci mąż? Jak długo trwało pożycie?
- Och, dziesięć lat.
- Dziesięć lat?! I mówi pani, że przez cały ten czas...?
- Ani razu. Wie ksiądz, on był z PIS. Co wtorek wieczorem przychodził do mego łózka, siadał na brzegu i przez długie godziny opowiadał, jak będzie fantastycznie, kiedy się weźmie do rzeczy...
Do eleganckiej restauracji wchodzi damulka, siada przy stoliku i u kelnera zgietego w ukłonach zamawia kawę. A gdy ją już dostaje kilkakrotnie podnosi do ust i krzywiąc się z niesmakiem opuszcza na dół. W końcu woła kelnera i zniesmaczona mówi
- Kelner, ta kawa cuchnie brudnym fiutem!
Ten podnosi filiżankę ze stolika, kilkakrotnie wącha i odstawia mówiąc:
- Pani będzie łaskawa wziąć filiżankę w drugą rękę
Pare kwasow:
Nowy polski serial: M jak mordo ty moja...
Trzech niezidentyfikowanych obywateli napadło na czwartego i spaliło mu dowód osobisty. Teraz niezidentyfikowanych jest czterech.
Na życzenie klientów Poczta Polska wypuściła serię znaczków z portretami znanych polityków. Teraz każdy może ich posłać, gdzie zechce.
Znany operator GSM wprowadza na rynek nową taryfę "Mordo ty moja". Rozmowy do 5 wybranych numerów nie są odnotowywane w billingach.
Do eleganckiej restauracji wchodzi damulka, siada przy stoliku i u kelnera zgietego w ukłonach zamawia kawę. A gdy ją już dostaje kilkakrotnie podnosi do ust i krzywiąc się z niesmakiem opuszcza na dół. W końcu woła kelnera i zniesmaczona mówi
- Kelner, ta kawa cuchnie brudnym fiutem!
Ten podnosi filiżankę ze stolika, kilkakrotnie wącha i odstawia mówiąc:
- Pani będzie łaskawa wziąć filiżankę w drugą rękę
hahahha tak sie usmialem ze sie ludzie dziwnie na mnie patrzyli
Wjeżdza rolnik kombajnem na pole i jedzie
uśmiech od ucha do ucha, "kombajnuje" sobie pole aż miło
Nagle zwalnia, potem całkowicie się zatrzymuje.
Rozgląda się wokoło i mówi:
- "O żesz kur**, zapomniałem zasiać! "
Obecności na FOSCA: 10
Wiek: 54 Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 718 Otrzymał 19 piw(a) Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie 07 Paź, 2007 Dlugawe, ale ciekawe :-)
Czy oświadczenie "Zawsze tak to Robimy" nie budzi w tobie jakiejś wątpliwości?
1. Amerykański standard szerokości torów kolejowych (odstępu szyn) wynosi 4
stopy, 8.5 cala. Prawda, że to dziwaczna liczba? A czy wiesz dlaczego taki
właśnie standard się stosuje?
2. Ponieważ w ten sposób buduje się linie kolejowe w Anglii, a właśnie
angielscy przybysze budowali amerykańskie linie kolejowe. Dlaczego jednak
Anglicy budowali je właśnie tak?
3. Ponieważ pierwsze linie kolejowe, budowali ci sami ludzie, którzy budowali
wcześniej linie tramwajowe, a tam właśnie stosowano ten standard. Dlaczego
jednak stosowano tam ten standard?
4. Ponieważ ludzie, którzy budowali linie tramwajowe, używali tych samych
szablonów i narzędzi, jakich używali przy budowie wagonów tramwajowych, które
miały taki odstęp kół. W porządku! Ale dlaczego wagony miały taki właśnie
dziwaczny odstęp kół?
5. No cóż, gdyby próbowali zastosować jakiś inny odstęp, łamaliby pewną starą
zasadę budowy dalekobieżnych dróg angielskich, ponieważ mają one taki właśnie
odstęp kolein na koła. Któż to budował te starodawne drogi z koleinami?
6. Pierwsze dalekobieżne drogi w Europie (i Anglii) zbudowało Imperium
Rzymskie dla swoich legionów. Drogi te są w użyciu dotychczas. Ale skąd te
koleiny?
7. Pierwotne koleiny uformowały rzymskie rydwany wojenne; każdy inny
użytkownik tych dróg musiał się dostosować do nich, gdyż inaczej uszkodziłby
koła swoich pojazdów. Ponieważ rydwany były wykonywane dla Imperium
Rzymskiego, były one wszystkie do siebie podobne jeśli idzie o rozstęp kół.
Jak widać amerykański standard odstępu szyn kolejowych: 4 stopy i 8.5 cala,
pochodzi od parametrów technicznych rzymskich rydwanów bojowych. A biurokracja
jest wieczna.
A więc następnym razem, kiedy dostaniesz do ręki jakąś dokumentację techniczną
i zaczniesz podejrzewać, że może ona mieć coś wspólnego z końską dupą,
będziesz miec absolutną rację, ponieważ rzymskie rydwany wojenne były
konstruowane tak, aby ich szerokość była dostosowana do sumarycznej szerokości
zadów dwu koni bojowych :-DDD
A teraz małe rozwinięcie tematu...
Kiedy spoglądasz na kosmiczny wahadłowiec na stanowisku startowym, widzisz
dwie duże rakiety startowe przymocowane po bokach głównego zbiornika paliwa.
Są to rakiety na paliwo stałe, w skrócie: SRB, produkowane w firmie Thiokol, w
Utah, w U.S.A. Inżynierowie, którzy projektowali SRB woleliby, aby były one
nieco grubsze, ale... SRB transportuje się z wytwórni na stanowisko startowe
koleją. Tak się złożyło, że linia kolejowa biegnie na pewnym odcinku przez
tunel wydrążony w górze. Rakiety muszą się zmieścić w tym tunelu. Tunel jest
tylko odrobinę szerszy niż linia kolejowa, a linia ta, jak już wiesz, ma
szerokość dwu końskich tyłków. Tak więc jeden z głównych szczegółów
konstrukcyjnych kosmicznego wahadłowca, być może najbardziej zaawansowanego
systemu transportowego na świecie, został zdeterminowany ponad dwa tysiące lat
temu przez szerokość końskiej dupy...
proforma [Usunięty]
Wysłany: Nie 07 Paź, 2007
Nelly Rokita:
"Jedynym sprawnym organem w Polsce jest organ Prezydenta"
Dołączył: 05 Sie 2007 Posty: 60 Skąd: chinatown/red cross
Wysłany: Pon 08 Paź, 2007
good night informatycy, admini itp
Siedzi psychiatra na dyżurze - nudno, cicho, wariaci śpią chyba.... Nagle otwierają się cicho drzwi i wpełza na kolanach człowieczek omotany w coś - w zębach, na rękach, nogach i jeszcze parę metrów tego za sobą ciągnie....
Doktor zagaduje:
- O... żmijka mała do nas przyszła... Co żmijko, jak ci pomóc?
Czlowieczek bulgocze coś i kiwa przecząco głową.
-To może żółwik jesteś? Co? Jesteś małym żółwikiem?
Czlowieczek znów kręci głową...
- To może mały robaczek, co się właśnie wykluwa z kokonu?
W końcu człowiek wypluwa to co ma w zębach:
- Doktorze, idzcie do ch**a z tym robaczkiem! Jestem wasz admin sieciowy, kable zakładam...!
_________________ M*A*S*H*
proforma [Usunięty]
Wysłany: Pon 08 Paź, 2007
to przechodzi wszelkie pojęcie:
Internauta trafi przed sąd za żart o kaczkach
"Kupię dubeltówkę i odstrzelę kaczki" - za takie słowa 36-letni mieszkaniec Konina trafi przed sąd grodzki - informuje radio RMF FM.
Zdanie napisał na forum internetowym. Policja potraktowała sprawę śmiertelnie poważnie, ponieważ w tym czasie prezydent Lech Kaczyński miał odwiedzić sanktuarium w Licheniu niedaleko Konina.
Funkcjonariuszy zawiadomił inny internauta, a policjanci szybko namierzyli dowcipnisia. Mężczyzna przyznał się do winy, wszystko tłumaczył poczuciem humoru. Jak podaje RMF FM, policjanci mu uwierzyli i kazali napisać na kartce że to był żart. Notatka przez dwa tygodnie krążyła między policją i prokuraturą. W końcu mężczyźnie zarzucono wywołanie fałszywego alarmu – teraz odpowie tak samo, jakby powiadomił o podłożeniu nieistniejącej bomby.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum