|
|
| Autor |
Wiadomość |
Highlander71
Ekspert Aficionado
The Thirsty Traveler
Obecności na FOSCA: 9
Wiek: 53
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 1387
Otrzymał 484 piw(a)
Skąd: Leszczyny, Polska
|
 Wysłany: Pią 24 Sie, 2007
|
|
|
Człek całe życie sie uczy, do dziś nie miałem zielonego pojecia o yerba, niesamowite...
Jak to smakuje? Mam nadzieje że nie tak jak liche zielone herbaty ( wywar ze skarpet  )
A tak z innej beczki pił ktoś tę kawę: http://cigarclub.cc/index.php?cPath=47_49
Interesuje mnie czy warto ??? ( komuś na prezent ).
Pozdrawiam
Hej |
_________________
Pozdrawiam - Highlander71
 |
|
 |
|
 |
ginos
Początkujący Aficionado
Wiek: 52
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 162
Skąd: Bogatynia
|
| Wysłany: Pią 24 Sie, 2007
|
|
|
Nie warto. Ja wole w ziarnach. Nie ma to jak zapach świerzo zmielonej kawy. A takie cappuccino z rana z dobrze spienionym mlekiem czy espresso po południu lub wieczorkiem. Ach nabrałem smaka idę zrobić sobie jeszcze jedno cappu.
Pozdrawiam |
|
 |
|
|
radeqm
Aficionado
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 550
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Katowice
|
| Wysłany: Pią 24 Sie, 2007
|
|
|
Kawa tylko ziarnista!
Ech, mam "barista" pod avatarem - musze w końcu zrobić tu porządek
Na początek odsyłam was do dwóch kopalni informacji:
Home Barista
Forum Caffe Prego
pozdr.
r a d e q m
P.S. Na wszelkie pytania, w miarę możliwości, chętnie odpowiem. |
_________________
"Problem ze światem polega na tym, że zawsze jest o jednego drinka do tyłu"
/Humphrey Bogart/ |
|
|
|
|
|
ginos
Początkujący Aficionado
Wiek: 52
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 162
Skąd: Bogatynia
|
| Wysłany: Pią 24 Sie, 2007
|
|
|
No proszę ja znam oba linki.
Tak to już jest. Cygaro, kawka, niezły alkohol - wszystko idzie w parze. No w końcu jesteśmy koneserami (koneser wytrawny znawca rzeczy pięknych, wytwornych, smacznych)
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
Gringo
Nowicjusz
www.zielu.art.pl
Zaproszone osoby: 1
Wiek: 37
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 49
Skąd: Wroclove
|
| Wysłany: Pon 27 Sie, 2007
|
|
|
Po miesiacu nieobecnosci powoli odgrzebuje wszystkie zaleglosci, przebieram co ciekawsze tematy na forum... i jakos tak dziwnym trafem zaczynam pisac w offtopicu 
Jacku - nasz 'kolego na wychodzctwie', z tego co ja pamietam, to w Stanach pija sie glownie kawe z duza iloscia mleka i cukru, w poteznych plastikowych kubkach z barow pokroju WaWa, ktora kazdy prawdziwy milosnik kawy nazwie dosc brzydko, mi natomiast bardzo smakuje
A yerba - kwestia przyzwyczajenia kubkow smakowych, na poczatku rzeczywiscie bylo mi ceizko przejsc pewne rzeczy - niektore gatunki wciaz sa dla mnie paskudne i tyle.
Ale znalazlem juz smak, ktory mi podchodzi i jest naprawde super. Polecam, zwlaszcza na zimno w upalne dni! Nic nie gasi tak pragnienia, choc przyznam, ze nie jestem do konca zgorzknialy i rownie czesto pijam zmrozona Coca-Cole
 |
_________________
Pozdrawiam serdecznie
 |
|
|
|
|
|
Jacek Uchryń
Ekspert Aficionado
Zaproszone osoby: 1
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1434
Otrzymał 25 piw(a)
Skąd: L. USA
|
| Wysłany: Pon 27 Sie, 2007
|
|
|
| Gringo napisał/a: | Po miesiacu nieobecnosci powoli odgrzebuje wszystkie zaleglosci, przebieram co ciekawsze tematy na forum... i jakos tak dziwnym trafem zaczynam pisac w offtopicu
Jacku - nasz 'kolego na wychodzctwie', z tego co ja pamietam, to w Stanach pija sie glownie kawe z duza iloscia mleka i cukru, w poteznych plastikowych kubkach z barow pokroju WaWa, ktora kazdy prawdziwy milosnik kawy nazwie dosc brzydko, mi natomiast bardzo smakuje
|
Z kawa z Wawy jest tylko jeden problem zrezygnowali z mojego ulubionego smaku Irish a dali Kone  a pozatym kawa z Wawa na tle innych "hindków' jest The Best. |
|
|
|
|
|
radeqm
Aficionado
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 550
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Katowice
|
| Wysłany: Czw 30 Sie, 2007
|
|
|
Właśnie wypiłem jedno z najlepszych doppio w życiu 
Baristas mówią na to The God Shot.
Nieświadomy niczego wyciągnąłem drugą porcję otwartej 2 tygodnie temu Arcaffe Mokacrema z zamrażarki, lekko podkręciłem stopień zmielenia, jak zawsze spory overdosing i strzał.
W dziesiątkę zresztą
Wyszło takie yummy:
W smaku świeże, lekko słodkawe z odrobiną amaretto w tle, pozostawiające w ustach BOSKI posmak bardzo gorzkiej czekolady... Przyrodzona kwaskowatość stuprocentowych mieszanek arabik w tym przypadku właściwie nie istnieje...
Ech, jaki ja zadowolony jestem
Polecam Wam wszystkim "zabawę w espresso" koszty nie są straszne, a efekty wspaniałe.
Tak wiele czynników składa się na wyśmienite espresso, że gdy już uda się Wam je przygotować będziecie w siódmym niebie. Poważnie.
Poza tym, przyjemność picia najlepszej kawy u siebie w domu, w każdej chwili, kiedy ma się na to ochotę... ja nie potrafiłbym już z tego zrezygnować.
Może nie powinienem tego pisać, ale gdybym miał zrezygnować z espresso lub cygar, to...
Zapewne się domyślacie
pozdr.
r a d e q m
P.S. Mój sprzęt:
P.P.S. Mam jakieś takie przeczucie, że następne doppio będzie jednym z najlepszych w moim życiu. Zawsze tak jest |
_________________
"Problem ze światem polega na tym, że zawsze jest o jednego drinka do tyłu"
/Humphrey Bogart/ |
| |
|
|
|
|
|
krzyk4cz
Nowicjusz
Wiek: 43
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 45
Skąd: :D
|
| Wysłany: Czw 30 Sie, 2007
|
|
|
| Chyba muszę poeksperymentować z kawą Ale najpierw yerba! Przykładam się już do zamówienia |
|
|
|
|
|
El Comandante
Ekspert Aficionado
Administrator
Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 11
Wiek: 43
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 2582
Otrzymał 185 piw(a)
|
|
|
|
|
|
radeqm
Aficionado
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 550
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Katowice
|
| Wysłany: Czw 30 Sie, 2007
|
|
|
| NI99A napisał/a: | | echh marzy mi się taki sprzęcik |
Go 4 it, maaan
pozdr.
r a d e q m |
_________________
"Problem ze światem polega na tym, że zawsze jest o jednego drinka do tyłu"
/Humphrey Bogart/ |
|
|
|
|
|
korea83
Ekspert Aficionado
Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 8
Wiek: 42
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 1890
Otrzymał 287 piw(a)
Skąd: Kościan
|
| Wysłany: Czw 30 Sie, 2007
|
|
|
| No dokladnie super sprzet jak tylko patrze na to zdjecie to od razu mam ochote na dobra kawe |
|
|
|
|
|
Highlander71
Ekspert Aficionado
The Thirsty Traveler
Obecności na FOSCA: 9
Wiek: 53
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 1387
Otrzymał 484 piw(a)
Skąd: Leszczyny, Polska
|
| Wysłany: Czw 30 Sie, 2007
|
|
|
| radeqm napisał/a: | Kawa tylko ziarnista!
Ech, mam "barista" pod avatarem - musze w końcu zrobić tu porządek
Na początek odsyłam was do dwóch kopalni informacji:
Home Barista
Forum Caffe Prego
pozdr.
r a d e q m
P.S. Na wszelkie pytania, w miarę możliwości, chętnie odpowiem. |
Witaj, mam kilka pytań do Ciebie. Po pierwsze bardzo dziękuje ze te linki, choć przyznam szczerze że daleko, bardzo daleko "im" do "kultury" jak na naszym forum.
Czytając niektóre posty to miast nieść informację były tylko nabijaniem licznika lub odsyłaniem do googli a to chyba nie o to chodzi.
Wystarczy... to co chciałem sie dowiedziałem ale...
jako że tu czuję sie "prawie" rodzinny klimat więc pytam Ciebie o .... mleko , jakiego mleka użwasz jak robisz "białą kawę"... dlaczego pytam?
Spieniam z "mizernym" aczkolwiek mnie i moją żonę zadowalajacym skutkiem mleko 3,2%, pomimo że firma AEG zaleca chude mleko ( ale pewnie tak sie znaja na kawach jak ja na fizyce kwantowej) może masz jakieś wypróbowane metody lub poprostu gatunek mleka podatny na spienianie???
Kolejne pytanie: na jedną porcje kawy (wg. forum) powinno składać sie ok 14g kawy to ( jak myślę 1 miarka) - ok ale to napewno nie na filiżankę tylko na taki malućką filiżaneczkę do expersso czyli np. ok 40 ml??? a co z normalna filizanka do kawy , jak napakowałem do drugiego filtra podwójna porcję to wyszla siekiera rodem z Hotelu Kasprowy pt. Diabelska moc - nie dobra. A teraz najważniejsza informacja - dopiero od kilku dni jesteśmy posiadaczami tej machiny więc dopiero stawiamy pierwsze kroki - i proszę sie nie denerwować.
Więc gdybyś mógł oświecić mnie i może jeszcze kogoś jak " błysnac kawą" będę bardzo wdzięczny. Oczywście dotyczy to też samej kawy (napewno) może wystarczy zastosowac odpowiednią kawę??? Masz jakiś nie drogi, dobry ale nie za mocny - typ kawy??? Nie mam jeszcze młynka!
Ale sie napisałem
Jak znajdziesz chwilke czasu napisz coś bo to fajnie poczytać kogoś co ma coś do powiedzenia a nie tylko - "poszukaj sobie na google"
Pozdrawiam Hej |
_________________
Pozdrawiam - Highlander71
|
|
|
|
|
|
proforma
[Usunięty]
|
| Wysłany: Czw 30 Sie, 2007
|
|
|
| też chętnie poczytam... na początek... |
|
|
|
|
|
ginos
Początkujący Aficionado
Wiek: 52
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 162
Skąd: Bogatynia
|
| Wysłany: Czw 30 Sie, 2007
|
|
|
No "radeqm" czy można nazwać to co widać w filiżance god shotem - polemizował bym. Crema zbąblowana, a powinna być gładka (może kawa nie świeża), ale cały czas się uczymy  Oczywiście bez obrazy.
A teraz trochę informacji dla "highlander71"
Na początku najważniejszą sprawą jest MŁYNEK. Jest to podstawa aby uzyskać w miarę przyzwoite espresso. Można bazować oczywiście na mielonkach, ale niestety stopień mielenia pozostawia wiele do życzenia. Młynek pozwala nam samemu dobrać stopień mielenia aby móc uzyskać 25ml naparu w 25s (oczywiście tak jest książkowo, ja wolę oglądać ekstrakcję i wyłączyć kiedy sam uznam, że już jest czas na to).
Co do porcji kawy to na jedną wchodzi nie 14g a 7g. Miarka do kawy ma taką pojemność 7g i jest to standard. Z ekspresem dostajemy dwa sitka. Jedno na pojedyńczą kawę 7g, a jedno na podwójną 14g. Ja pracuję tylko na podwójnym bo jest mi tak lepiej no i przeważnie pijam doopio - czyli podwójne espresso. Nawet jak robię cappuccino to też z podwójnego bo lubię więcej kawy.
Oczywiscie nie każdy lubi taki smak kawy, no i niektórzy lubią większe filizanki. Jest na to prosty sposób bierzesz filiżankę do cappuccino robisz do niej doopio, a resztę zalewasz wrzątkiem. Myślę, ze taki będzie o wiele łagodniej i więcej
Co do spieniania to najlepsze jest mleko 3,2%. Czyli im tłustrze tym lepsze. No i musimy pamiętać o teperaturze mleka podczas spieniania. Maxymalna to 60 stopni powyżej białko nam się ścina w mleku i otrzymujemy grudki. więc trzeba nauczyć się wyczuwać temperaturę. Ja odstawiam kiedy zaczyna mnie lekko parzyć dzbanek w dłoń.
Co do kaw to trzeba pamiętać o jednym Mamy dwa rodzaje szlachetna Arabika i pospolita Robusta. Pierwsza daje lekką kwaskowatość, druga natomiast lekką goryczkę. Jednak im więcej robusty tym kawa jest coraz bardzież gorzka. Ja preferuję max 20% robusty w kawie więcej to już nie do przełknięcia. Trzeba jednak pamiętać, ze kawy mleczne preferują jednak wiekszą ilość robusty bo sama Arabika jest do nich za delikatna.
Na razie tyle jakby jakieś pytania się pojawiły to postaram się coś jeszcze napisać.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
Jacek Uchryń
Ekspert Aficionado
Zaproszone osoby: 1
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1434
Otrzymał 25 piw(a)
Skąd: L. USA
|
| Wysłany: Czw 30 Sie, 2007
|
|
|
Nareszcie sensowny powrót do tematu.
A co z tymi młynkami ja mam normalny ze śmigiełkowymi nożami i co to sie nie nadaje aby dobrze zmielić kawe do ekspresso. |
|
|
|
|
|
ginos
Początkujący Aficionado
Wiek: 52
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 162
Skąd: Bogatynia
|
| Wysłany: Czw 30 Sie, 2007
|
|
|
No niestety nie ponieważ:
Taki młynek mieli za grubo, ponieważ on tnie ziarna, a nie rozdraabnia, przez co woda przez kawę przepływa z prędkością F1. Więc nici z dobrej kawy. Z tego co się orientuję też takie młynki mają za duże obroty. Młynek powinien być żarnowy. Żarna trąc o siebie powodują powolny proces rozdrabniania dzięki czemu zmielona kawa zachowuje w sobie wszystkie walory zapachowe i smakowe. A przecież o to chodzi, aby kawa była smaczna.
Do tego młynek powinien być z bezstopniową regulacją, tzw mechanizm ślimakowy, co pozwoli dobrać odpowiedni stopień mielenia do urządzenia jakie posiadamy no i kawy. Co też jest istotną sprawą. Młynki ze stopniową regulacją zbytnio dobre nie są (chociaż jak ktoś posiada ekspres gdzie kolba zawiera zaworek to w zupełnosci wystarczy) ponieważ nie ma mozliwości precyzyjnego zmielenia kawy, ponieważ jest zbyt duży skok żaren przy regulacji. Przy jednym jest za duży a przy następnej skali już za drobny. Wiec jak zacząc od młynka to odrazu musi być pożądny.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
Highlander71
Ekspert Aficionado
The Thirsty Traveler
Obecności na FOSCA: 9
Wiek: 53
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 1387
Otrzymał 484 piw(a)
Skąd: Leszczyny, Polska
|
| Wysłany: Czw 30 Sie, 2007
|
|
|
| ginos napisał/a: | No niestety nie ponieważ:
Taki młynek mieli za grubo, ponieważ on tnie ziarna, a nie rozdraabnia, przez co woda przez kawę przepływa z prędkością F1. Więc nici z dobrej kawy. Z tego co się orientuję też takie młynki mają za duże obroty. Młynek powinien być żarnowy. Żarna trąc o siebie powodują powolny proces rozdrabniania dzięki czemu zmielona kawa zachowuje w sobie wszystkie walory zapachowe i smakowe. A przecież o to chodzi, aby kawa była smaczna.
Do tego młynek powinien być z bezstopniową regulacją, tzw mechanizm ślimakowy, co pozwoli dobrać odpowiedni stopień mielenia do urządzenia jakie posiadamy no i kawy. Co też jest istotną sprawą. Młynki ze stopniową regulacją zbytnio dobre nie są (chociaż jak ktoś posiada ekspres gdzie kolba zawiera zaworek to w zupełnosci wystarczy) ponieważ nie ma mozliwości precyzyjnego zmielenia kawy, ponieważ jest zbyt duży skok żaren przy regulacji. Przy jednym jest za duży a przy następnej skali już za drobny. Wiec jak zacząc od młynka to odrazu musi być pożądny.
Pozdrawiam |
Uchacha... ale informacji .... 
Możesz mi jeszcze przybliżyć info na temat tego młynka, bo jakoś nic nie kumam.
A taki ręczny jak kiedyś były to jaki to jest młynek???
Aha i to zdanie:
"chociaż jak ktoś posiada ekspres gdzie kolba zawiera zaworek to w zupełnosci wystarczy"
co to znaczy zaworek?
Wiesz w kawach to jestem totalna noga, ale chcę się nauczyą a że głowę mam pustą więc trochę informacji powinieniem do niej zmieścic.
Mamy expres AEG tylko nie pamietam symbolu. Taka masywna "kuloodporna" machina - dla mnie to było ważne żeby to nie byl jakiś tandetny plastik. generalnie to żona potrzebuje kawy ja tam winem i cygarem żyję ale... jak już stoi w kuchni to korci a jaka frajda jak żonce przyniesiesz takie cudo w wyrka
tak czy inaczej łakne wiedzy.
No więc kawa to chyba Tchibo Exq - nie wiem bo zona kupuje i przesypuje do słoika.
Mleko 3.2% , zimne, z spienianiem to troche jest zabawy - wychodzi jak wychodzi ale pewnie może być znacznie lepiej.
Chciałbym żonce jakąś kawę kupić ( najpierw troche potestować) a potem .... potem to już cenzura
Arabika - to kojarzy mi się z kolejkami przed spożywczym , kiedy cała rodzina stała bo kawę rzucili.
teraz juz wiem że jest też robusta.
Ja pewnie będe szukał kawy łagodnej w smaku - jestem łasuch więc napewno na góre wyląduje b.smietana ale dla żony to taką umiarkowaną.
Na tym forum o kawach to bardzo duzo rzucali fachowych terminów - dla wtajemniczonych to pestka ale dla mnie chinszczyzna.
Jeszcze raz dziękuję i czekam na kolejne wskazówki
"Życie jest za krótkie żeby pić byle jakie kawy...."
Pozdrowienia dla Proformy |
_________________
Pozdrawiam - Highlander71
|
|
|
|
|
|
radeqm
Aficionado
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 550
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Katowice
|
| Wysłany: Śro 05 Wrz, 2007
|
|
|
@ginos:
Znajdę chwilkę, to popolemizujemy odrobinkę.
pozdr.
r a d e q m |
_________________
"Problem ze światem polega na tym, że zawsze jest o jednego drinka do tyłu"
/Humphrey Bogart/ |
|
|
|
|
|
Gringo
Nowicjusz
www.zielu.art.pl
Zaproszone osoby: 1
Wiek: 37
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 49
Skąd: Wroclove
|
| Wysłany: Pią 07 Wrz, 2007
|
|
|
A teraz dla rozluznienia mala zagadka dla pasjonatow tudziesz Google-masters:
Kto jest autorem slow: "Dobre do ostatniej kropli"?
(bedacych sloganem reklamowym Maxwell House)
do wygrania kilogram czystej satysfakcji
pozdrawiam |
_________________
Pozdrawiam serdecznie
|
|
|
|
|
|
Gringo
Nowicjusz
www.zielu.art.pl
Zaproszone osoby: 1
Wiek: 37
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 49
Skąd: Wroclove
|
| Wysłany: Czw 13 Wrz, 2007
|
|
|
Eh, zadnych kawowych pasjonatow
Jezeli kogokolwiek to zainteresuje to powiem, ze byl to Teodor Roosevelt (prezydent USA).
To tyle, zmykam
|
_________________
Pozdrawiam serdecznie
|
|
|
|
|
|
|
Reklamator
|
| Wysłany: Reklama
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
