|
Autor |
Wiadomość |
kacper4lo
Nowicjusz


Wiek: 38 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 13 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
 |
KapitanKliper
Nowicjusz

Wiek: 44 Dołączył: 31 Paź 2011 Posty: 18 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 14 Sty, 2012
|
|
|
Kajela nie da się pić mate bez bombili, jak masz zamiar filtrować napój? Chyba, że będziesz cedził przez zęby i pluł sianem po pokoju |
|
|
|
 |
Arkadiusz
Aficionado


Obecności na FOSCA: 12
Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2007 Posty: 790 Otrzymał 299 piw(a) Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Sob 14 Sty, 2012
|
|
|
Niegdyś pijając okazjonalnie Yerba Mate, zaparzałem ją właśnie w kubku, gdyż bombila była czymś nieznanym. Szczerze powiedziawszy to picie tak przygotowanej Yerby jest podobne do raczenia się fusiastą herbatą, tyle że Ostrokrzew jest drobno siekany i częściej wpada między zęby |
_________________ Mój mały kącik pełen pasji
http://bit.ly/ZajrzyjNaCygarowyPiwnyFanpage |
|
|
|
 |
KapitanKliper
Nowicjusz

Wiek: 44 Dołączył: 31 Paź 2011 Posty: 18 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 14 Sty, 2012
|
|
|
Owszem w kubku da rade ale bez bombili.... można ewentualnie pokombinować z jakimś sitkiem ale to nie to samo |
|
|
|
 |
SzymonK
Aficionado


Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 35 Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 554 Otrzymał 93 piw(a) Skąd: Kraków/Tarnobrzeg
|
Wysłany: Sob 14 Sty, 2012
|
|
|
KapitanKliper napisał/a: | Owszem w kubku da rade ale bez bombili.... można ewentualnie pokombinować z jakimś sitkiem ale to nie to samo |
Można wykorzystać filtry do herbaty, takie woreczki. Ale wg mnie będzie ona w tedy niepełnowartościowa. Tzn będzie miała zdecydowanie słabsze działanie. |
|
|
|
 |
człekoupiór
Początkujący Aficionado siesta


Wiek: 34 Dołączył: 10 Wrz 2009 Posty: 453 Otrzymał 19 piw(a) Skąd: Płock/ Toruń
|
Wysłany: Sob 14 Sty, 2012
|
|
|
El Comandante napisał/a: | Bardzo fajne yerby, zwłaszcza rosamonte, swego czasu sporo tego wypiłem |
a mi rosamonte w ogóle nie leży ;/ dużo bardziej wole bardziej wyrazistą PAJERITO i cruz de malta też jest imo świetna |
_________________ "Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." - E. Hemingway
 |
|
|
|
 |
Arkadiusz
Aficionado


Obecności na FOSCA: 12
Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2007 Posty: 790 Otrzymał 299 piw(a) Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Sob 14 Sty, 2012
|
|
|
Tykwa mi się formatuje i wali z niej strasznie ziemią oraz sianem mokrym. Ale za to już jutro z rańca będę mógł sobie przygotować profesjonalnie Yerby i żłopać cały dzień, aż do obrzygania |
_________________ Mój mały kącik pełen pasji
http://bit.ly/ZajrzyjNaCygarowyPiwnyFanpage |
|
|
|
 |
Wiśnia
Nowicjusz


Wiek: 37 Dołączył: 09 Cze 2011 Posty: 59 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sob 14 Sty, 2012
|
|
|
Ja na Twoim miejscu wybrałbym zestaw klasyk-3 ze względu na matero z tykwy i dokupił kilka próbek różnych yerb, tak po 50g. |
|
|
|
 |
KapitanKliper
Nowicjusz

Wiek: 44 Dołączył: 31 Paź 2011 Posty: 18 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 14 Sty, 2012
|
|
|
Ja dzisiaj w pracy przetestowałem CBSe Miel. Raczej słabej mocy i delikatna za to 2-3 pierwszed zalania słodka aż do przesady. |
|
|
|
 |
Arkadiusz
Aficionado


Obecności na FOSCA: 12
Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2007 Posty: 790 Otrzymał 299 piw(a) Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Nie 15 Sty, 2012
|
|
|
Panowie, tykwa się dziś sformatowała, tak więc zalałem pierwszą porcję suszu i wypiłem łapczywie. W smaku ogólnie masakra. Jeśli bym przygotował wywar z ziemi i siana to obstawiam, że smakowałby tak jak Yerba Mate Mam nadzieję, że z czasem się do tego przyzwyczaję, gdyż ogólne efekty są świetne. Po pierwsze napiłem się wywaru na pusty, burczący żołądek i nagle odechciało mi się jeść. Do tego czuję się jakbym wypił porządne espresso. Mam też nieodpartą ochotę na różne dziwne rzeczy. Obecnie piekę ciastka, a po nich przyjdzie czas na bezy.
Obawiam się jedynie, co bym nie przesadził z dawkowaniem przy pierwszym dniu z Yerbą i nie zakończył dnia bezsenną nocą |
_________________ Mój mały kącik pełen pasji
http://bit.ly/ZajrzyjNaCygarowyPiwnyFanpage |
|
|
|
 |
SzymonK
Aficionado


Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 35 Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 554 Otrzymał 93 piw(a) Skąd: Kraków/Tarnobrzeg
|
Wysłany: Nie 15 Sty, 2012
|
|
|
Arkadiusz napisał/a: | Obawiam się jedynie, co bym nie przesadził z dawkowaniem przy pierwszym dniu z Yerbą i nie zakończył dnia bezsenną nocą |
Bezsenna noc to najmniejszy problem, uwierz Tzn ja nigdy nie miałem ekscesów związanych z przedawkowaniem, ale znam kilka osób, które cierpiały z tego powodu...
Przekonaliście mnie |
|
|
|
 |
korea83
Ekspert Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 8
Wiek: 42 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1890 Otrzymał 287 piw(a) Skąd: Kościan
|
Wysłany: Nie 15 Sty, 2012
|
|
|
Nooo skoro po tym ustrojstwie piecze się ciastka i bezy to ja chyba też dam się przekonać i sprawdzę ile jest warte to zielsko |
|
|
|
 |
SzymonK
Aficionado


Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 35 Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 554 Otrzymał 93 piw(a) Skąd: Kraków/Tarnobrzeg
|
Wysłany: Nie 15 Sty, 2012
|
|
|
Tak jeszcze wtrącę, oprócz tego, że yerba pobudza, to jest świetnym suplementem diety (dokładnie to co zauważył Arkadiusz) - wspomaga odchudzanie. Po za tym Panowie, są yerby smakowe, ich jest cała gama Od cytrusów przez jabłkowe, aż do waniliowych. Jeśli nie zasmakuje wam klasyczne Rosamonte, to spróbujcie smakowe Pajarito, Uniona czy CBSe |
|
|
|
 |
Arkadiusz
Aficionado


Obecności na FOSCA: 12
Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2007 Posty: 790 Otrzymał 299 piw(a) Skąd: Pabianice
|
|
|
|
 |
Wiśnia
Nowicjusz


Wiek: 37 Dołączył: 09 Cze 2011 Posty: 59 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 15 Sty, 2012
|
|
|
Oto mój, już troszkę wysłużony zestawik...
Mój zapas Yerby...
A to zdjęcie pokazuje w jakich puszkach trzymam Yerbę...
 |
|
|
|
 |
Brennus
Początkujący Aficionado el chabacano


Obecności na FOSCA: 5
Wiek: 39 Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 339 Otrzymał 56 piw(a) Skąd: Poznań/Warszawa
|
Wysłany: Wto 17 Sty, 2012
|
|
|
Arkadiusz napisał/a: | Panowie, tykwa się dziś sformatowała, tak więc zalałem pierwszą porcję suszu i wypiłem łapczywie. W smaku ogólnie masakra. Jeśli bym przygotował wywar z ziemi i siana to obstawiam, że smakowałby tak jak Yerba Mate Mam nadzieję, że z czasem się do tego przyzwyczaję, gdyż ogólne efekty są świetne. Po pierwsze napiłem się wywaru na pusty, burczący żołądek i nagle odechciało mi się jeść. Do tego czuję się jakbym wypił porządne espresso. Mam też nieodpartą ochotę na różne dziwne rzeczy. Obecnie piekę ciastka, a po nich przyjdzie czas na bezy.
Obawiam się jedynie, co bym nie przesadził z dawkowaniem przy pierwszym dniu z Yerbą i nie zakończył dnia bezsenną nocą |
spoko, z czasem przechodzi takie ekstremalne działanie, jak z kawą. Pierwsza yerba to było jak wciągnięcie kreski (nie żebym wiedział co jest po wciągnięciu kreski ;P ) . Później po prostu dodaje energii, idąc ulicą zastanawiasz się : czemu nie pobiec?
naturalne yerby są często za mocne, zbyt intensywne, smakowe na odwrót - za słabe i sztucznie wyaromatyzowane - idealnie pośrodku jest dla mnie
Selecta Cedron y Limon .Jeśli coś na palpitacje serca, wspomniana Pajarito. Wolę wersję cytrynowo miętową , ale ona tez smakuje jak wyciąg z petów.
Tej, weź zobacz w ogóle czy nie masz w Łodzi jakiegoś małego sklepu sprzedającego yerbę - namnożyło się ich ostatnio, a zwykle spore różnice w cenię względem internetowych, czy "smaków świata". mój ulubiony w Poznaniu to yerby tańsze od 5 do 10 zł ....
a jak nie masz matero, tylko niezbyt pojemny kubek ceramiczny, dasz radę , różnice w smaku nie rzucają na kolana.
EDIT.
jak tak przeglądam posta, ciągle przewijają się mało urozmaicone nazwy, przy okazji polecam spróbować wspomnianą selectę, najlepiej cedron y limon, Tranquera i Nobleza Gaucha niebieska, chyba 3 moje ulubione |
|
|
|
 |
Arkadiusz
Aficionado


Obecności na FOSCA: 12
Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2007 Posty: 790 Otrzymał 299 piw(a) Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Wto 17 Sty, 2012
|
|
|
Pewnie, że mam sklep z Yerbą. Już go namierzyłem nawet. Do tego w jednej herbaciarni znalazłem Yerbę w większości z liści, a nie patyczków jak to ma miejsce przy standardowej Rosamonte. Tyle, że cena mnie trochę powaliła, choć nie ukrywam i tak się kiedyś skuszę.
Obecnie zamówiłem taki oto zestawik http://allegro.pl/show_item.php?item=2032979549 i już jutro powinien się znaleźć w mym domostwie. Ale będę chlał |
_________________ Mój mały kącik pełen pasji
http://bit.ly/ZajrzyjNaCygarowyPiwnyFanpage |
|
|
|
 |
Wiśnia
Nowicjusz


Wiek: 37 Dołączył: 09 Cze 2011 Posty: 59 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wto 17 Sty, 2012
|
|
|
Też tam zamawiam, ale poprzez ich sklep internetowy http://www.yerbamarket.com/
Gorąco polecam, tym bardziej, że już "obsługują" paczkomaty, co jet bardzo wygodne i szybkie |
|
|
|
 |
szuba
Początkujący Aficionado


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 33 Dołączył: 16 Lis 2010 Posty: 240 Otrzymał 9 piw(a) Skąd: Siedlce/Warszawa
|
Wysłany: Wto 17 Sty, 2012
|
|
|
Ja też zamawiam w tym sklepie Zn. zrobiłem pierwsze zamówienie na taki mały zestawik
Ciekawy jestem czy w ogóle mi zasmakuje ale jak czytam wasze opinie to sa bardzo budujące
Mam tylko takie pytanie, a mianowicie : Czy Yerbe można słodzić? albo dodawać np. startej skórki z cytryny(to akurat mi sie wydaje trafne) ale z tym cukrem nie wiem. Niektórzy słodzą inni nie.. a jakie jest wasze zdanie na ten temat? |
|
|
|
 |
Wiśnia
Nowicjusz


Wiek: 37 Dołączył: 09 Cze 2011 Posty: 59 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Śro 18 Sty, 2012
|
|
|
Pewnie że można...
Ja akurat od początku nie słodziłem- było ciężko, ale się przyzwyczaiłem
Później próbowałem słodzonej i to właśnie dla mnie był dramat
Wszystko wedle uznania... |
|
|
|
 |
|
Reklamator
|
Wysłany: Reklama
|
|
|
|
|
|
|
|