Aby korzystać z zawartości forum należy się zarejestrowaćTUTAJ Ten aplet jest widoczny tylko dla niezarejestrowanych użytkowników! :-) Rejestrując się na forum uzyskujesz m.in. rabaty na cygara u forumowych partnerów (sklepy cygarowe). Zapraszamy!
Obecności na FOSCA: 4
Wiek: 50 Dołączył: 27 Wrz 2012 Posty: 1274 Otrzymał 882 piw(a) Skąd: Cieszyn
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013 Problem z zapalniczką żarową/palnikową
Jak naprawić zapalniczkę żarową.
W ostatnim czasie moja zapalniczka żarowa/palnikowa LOTUS AVE MARIA przysporzyła mi wiele zmartwienia.
Przez własną głupotę oczywiście
Oto moja historia :
Kupiłem sobie polecany gaz do zapalniczek „Colibri” i było by wszystko w porządku gdybym nie wpadł na szalony pomysł „ a wymienimy sobie gaz w zapalniczce na nowy „
Zamiast spuścić gaz z zapalniczki od spodu na zaworku lub wypuszczając bez płomienia postanowiłem sobie jak piroman patrzeć w przepiękny niebieski płomień
Paliło się paliło aż zgasło ! Zgasło i to na dobre !
Po napełnieniu nowym gazem zapalniczka już nie odpaliła, wykazywała dziwne działanie, gaz leciał nierówno, po wyłączeniu dalej syczało i oczywiście nie odpalało.
Jestem lekko przybity bo fajny gadżet najprawdopodobniej jest już bezużyteczny
Nic bardziej błędnego niż postawienie takiej tezy.
Z pomocą zwróciłem się do Klochowicza, który udzielił mi cennych rad co dziękuję !
Poniższy film też porusza ten problem, zachęcam do obejrzenia.
1.Spuszczamy gaz.
2.Przedmuchujemy sprężonym powietrzem w sprayu (można kupić w sklepach komputerowych-koszt ok 15 pln)
3.Skręcamy na minimum zapalniczkę przed napełnieniem.
4.Napełniamy nowym gazem.
5.Gotowe.
Początkowo zapalniczka pracowała nierówno, po około 10-ciu próbach pali od strzału !
Postanowiłem napisać tego posta gdyż informacje zawarte w tym poście mogą w przyszłości być Wam pomocne.
Obecności na FOSCA: 6
Wiek: 37 Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 941 Otrzymał 573 piw(a) Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013
No to odżyła, gratuluję
Wiedziałem, źe jeśli chodzi o gadżety, to Kuba zawsze coś doradzi.
A co do zapalniczki to jest palnikowa, a nie żarowa, to tak na przyszłość, żarowe mają jak pamiętam drucik i dają zielony, albo pomarańczowy płomień
Wysłany: Wto 22 Lip, 2014 Problem z zapalniczką Luiggi 40599
Cześć,
Jakiś czas temu kupiłem zapalniczkę Luiggi 40599 (Kuba chyba też masz taką ) wszystko było ok do czasu aż pewnego dnia napełniłem ją gazem z takiej małej żółtej puszeczki którą można dostać w każdym kiosku. Tak wiem że nie powinienem tego robić ale nie miałem innego pod ręką a zwykłe plastikowe zapalniczki nie narzekały i paliły elegancko. Natomiast Luiggi się obraziła bo o ile zapali to płomień (rozkręcona na max) jest ledwo zauważalny. Dodam że przy napełnianiu nie zwracałem uwagi na to czy jest skręcona na plus czy minus.
Czy jest jakiś ratunek dla niej ??
Obecności na FOSCA: 4
Wiek: 50 Dołączył: 27 Wrz 2012 Posty: 1274 Otrzymał 882 piw(a) Skąd: Cieszyn
Wysłany: Wto 22 Lip, 2014
Dużo zależy od gazu - ja juz zauważyłem , że :
- tańsze zapalniczki tolerują gorszy gaz (kioskowy)
- a lepsze, markowe np. Gaz Colibri
Colibri daje większy i mocniejszy płomień ...
Ja stosuję Colibri do palnika LOTUSA
kioskowy do CONEST (China ale bdb)
Blaze, upuść gaz z zapalniczki (śrubokręt, igła) i spróbuj napełnić lepszym gazem. Bardziej ekstremalne rozwiazanie to kąpiel w wanience ultradzwiekowej, ale watpię by była warta tego i w jakim stanie wyjdzie.
Obecności na FOSCA: 7
Wiek: 35 Dołączył: 27 Lip 2011 Posty: 1008 Otrzymał 143 piw(a) Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 22 Lip, 2014 Re: Problem z zapalniczką Luiggi 40599
Blaze napisał/a:
Czy jest jakiś ratunek dla niej ??
Myślę, że najprawdopodobniej ją zapowietrzyłeś. Przed każdym napełnieniem jakiejkolwiek zapalniczki, należy wcisnąć zawór czymś cienkim, wypuścić resztę gazu, ustawić pokrętło maksymalnie na minus, napełnić przyciskając jednorazowo zaworek butli do zapalniczki, przytrzymać kilka sekund, odczekać z 30 sekund trzymając zapalniczkę w dłoni, ustawić pożądaną ilość dostarczanego do dyszy gazu pokrętłem plus-minus, odpalić.
Jeśli tego nie zrobiłeś, zacznij instrukcję od wypuszczania resztki gazu. U Ciebie to będzie cały zbiornik Napisz jeśli to nie pomoże.
Obecności na FOSCA: 7
Wiek: 35 Dołączył: 27 Lip 2011 Posty: 1008 Otrzymał 143 piw(a) Skąd: Poznań
Wysłany: Śro 23 Lip, 2014 Re: Problem z zapalniczką Luiggi 40599
lunka01 napisał/a:
dlaczeko trzeba napelniac z pokredlem na minusie?
Szczerze mówiąc - nigdy nie próbowałem dociec. Ten element pojawia się we wszystkich instrukcjach obsługi i robiąc tak jeszcze nigdy nie miałem problemów z zapowietrzoną zapalniczką.
Czymś cienkim spuściłem gaz zapalniczki ustawiłem na minimum i napełniłem nowym gazem.
Wynik : zapala za pierwszym razem gdy potrząsnę inaczej nie ma opcji (wcześniej paliła za 2x), płomień wcześniej był taki ładny prosty wąski skupiony szumiący, teraz i od czasu napełnienia tym gorszym gazem płomień jest taki rozlany płomień obejmuje cały otwór
Co do napełniania na skręconej dyszy na minimum logika mi mówi, że zmniejsza to możliwość zapowietrzenia zapalniczki, ale to tylko takie moje domysły.
Obecności na FOSCA: 3
Wiek: 51 Dołączył: 28 Kwi 2013 Posty: 469 Otrzymał 383 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 24 Lip, 2014
Właśnie zrobilem moment temu zabieg spuszczenia gazu i ponownego napelnienia przy zakreconej regulacji,ponowne wyregulowanie w dwóch moich zapalarach......efekt? Super napelnienie zbiorników gazem czyli powietrze zalegajace ucieklo przy spuszczeniu oraz w jednej trzy palnikowej gładki słup plomieni bez szarpania czyli znowu zalegajace powietrze zaklucalo płomień
Polecam zabieg jako okresową czynność konserwacyjna
Fajnie, czegoś się człowiek zawsze uczy
_________________ Życie jest jak cygaro.....Raz smakuje wybitnie innym razem totalny brykiet
Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 69 Dołączył: 30 Sty 2015 Posty: 92 Otrzymał 55 piw(a) Skąd: Kraków
Wysłany: Pon 23 Mar, 2015
Tak jak wspomniałem w innym poście dzisiaj nabyłem nową zapalniczkę. Zapalniczka jest super. Zastanawiam się tylko dlaczego podczas napełniania gazem z kompletu dysz jaki jest przy każdym pojemniku do wszystkich moich zapalniczek pasuje zawsze tylko jedna, ta sama, a podczas napełniania większość gazu ucieka bokiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum