Aby korzystać z zawartości forum należy się zarejestrowaćTUTAJ Ten aplet jest widoczny tylko dla niezarejestrowanych użytkowników! :-) Rejestrując się na forum uzyskujesz m.in. rabaty na cygara u forumowych partnerów (sklepy cygarowe). Zapraszamy!
Wysłany: Czw 30 Cze, 2011 Polskie drużyny w pucharach
Forumowicze, jestem kibicem piłkarskim i mając na uwadze słabość i poziom naszej ligi (a raczej jej dramatyczne braki) postanowiłem założyć temat dzisiaj, kiedy polskie drużyny które mają zapewnione miejsce w walce o LE i LM (Legia, Wisła, Jagiellonia i Śląsk) zaczynają boje.
Może w tym orku nie skończy się jak zazwyczaj (czyli na pierwszych rundach- nie licząc Lecha oczywiście).
Więc wracając do tematu przewodniego-
Jaki obstawiacie wynik przy dzisiejszym meczu Jagiellonia - Irtysz Pawłodar?
Jaga niby nie jest tak mocna, ale jednak to drużyna z Kazachstanu....
Mimo słabości naszej Ekstraklasy, obstawiam 2-0 dla Jagielloni.
_________________ "A good cigar is like tasting a good wine: you smell it, you taste it, you look at it, you feel it - you can even hear it. It satisfies all the senses. Cigar smoking is a hobby, not a habit... "
1-0 dla "Jagi" to dobry początek i dobra zaliczka (choć niewielka) na mecz rewanżowy.
Jak zwykle zabrakło "wykończenia" ale do tego, to już nasza polska liga nas przyzwyczaiła (no może nie cała, ale większość)
Obecności na FOSCA: 2
Wiek: 43 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 287 Otrzymał 59 piw(a) Skąd: Szamotuły
Wysłany: Pią 01 Lip, 2011 ...
No racja. kurcze grać z przeciętnym zespołem z przewagą ponad pół meczu i wcisnąć im jedną bramkę??? Nasi piłkarze im bliżej pola karnego tym sztywniejsze nogi mają:)
rewanżu się obawiam, będą grali na sztucznym boisku przy temp. jakieś 35stopni. skoro tu z przewagą strzelili jedną bramkę to tam bedzie trudno obronić wynik. Ale licze że się uda. Mam nadz. że choć jedna drużyna dostarczy nam tyle emocjii co mój ukochany Lech Poznań ostatnimi latami. (choć w tym sezonie dali dupy:)
Jednak mam nadzieję że pozostali Aficionado, tak jak ja kibicują wszystkim naszym drużyną w pucharach. Będe trzymał kciuki nawet za Legię W.
Wczorajszy mecz był.... nudnawy.
Owszem, Jagiellonia miała przewagę (szczególnie od 37 minuty za czerwoną dla Kazacha), ale niewiele z tego wynikało. Byli przy piłce, coś tam klepali, ale zdecydowanie za wolno! jeśli będą się poruszać takim tempem, to przejdą tylko tę rundę. Do 80 minuty nie było aż tak dogodnych sytuacji (jedną Pawłowski strasznie sknocił), potem na szczęście ładna akcja bramkowa i szkoda trochę słupka pod koniec.
Co nie zmienia faktu, że powinni przewidzieć, że Irtysz postawi "dwa autobusy" w polu karnym i będą wybijać piłki byle dalej i byle gdzie.
Zaliczka bardzo skromna i mimo wszystko się obawiam co będzie za tydzień w Pawłodarze. Polskie drużyny zawsze dość słabo sobie radziły, jeśli był wyjazd do Kazachstanu/Armenii/Azerebejdżanu itp.
Tym bardziej, że pewnie będą grać na jakimś boisku przypominającym pole- jak się zdarzyło całkiem niedawno Ruchowi w el. LE jak też grał w Kazachtanie z Karagandą.
Oby nie narzekali na podróż (3500 km), wzięli się do pracy i zagrali trochę lepiej, to będzie w porządku.
Kibicujmy wszystkim polskim drużynom, bo mamy mało punktów w rankingu klubowym UEFA!
_________________ "A good cigar is like tasting a good wine: you smell it, you taste it, you look at it, you feel it - you can even hear it. It satisfies all the senses. Cigar smoking is a hobby, not a habit... "
Jak dla mnie dno i sześć metrów mułu.
Straszna kompromitacja, mimo tego, ze Jagiellonia od pozostałych pucharowiczów znacznie odstaje. I niech się znów nie tłumaczą, że "daleko", "nierówna murawa" itp.
odpaść w pierwszej rundzie z Kazachami, ludzie.....
Dalej przeszły ekipy z Islandii, Czarnogóry, Azerbejdżanu, Albanii....
KOMPROMITACJA!
_________________ "A good cigar is like tasting a good wine: you smell it, you taste it, you look at it, you feel it - you can even hear it. It satisfies all the senses. Cigar smoking is a hobby, not a habit... "
Wiek: 29 Dołączył: 04 Gru 2010 Posty: 145 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 08 Lip, 2011
Nie mów mi, że się tego nie spodziewałeś, przecież polskie drużyny zawsze szybko odpadają w pucharach. Jeżeli Wisła nie odpadnie w tej rundzie, to w następnej jestem skłonny postawić większą sumę przeciwko nim. To samo czeka Legię i Śląsk. Polska piłka to kompletne dno, nie jestem w stanie tego oglądać.
Obecności na FOSCA: 2
Wiek: 43 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 287 Otrzymał 59 piw(a) Skąd: Szamotuły
Wysłany: Pią 08 Lip, 2011 ...
Cytat:
Że też masz jeszcze zdrowie i złudzenia, że będzie coś więcej, niż klapa, jak zwykle
Lech Poznań pokazał że można pograc w pucharach. Innym drużynOM nie brakuje umiejętności ale mają blokadę psychiczną, przed wygrywaniem z zagraniczną drużyną.
Moze to przyzwyczajenie z ligi gdzie zwykle wynik był ustalony przed meczem:)
Wiek: 29 Dołączył: 04 Gru 2010 Posty: 145 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 08 Lip, 2011 Re: ...
pitbull33 napisał/a:
Cytat:
Że też masz jeszcze zdrowie i złudzenia, że będzie coś więcej, niż klapa, jak zwykle
Lech Poznań pokazał że można pograc w pucharach. Innym drużynOM nie brakuje umiejętności ale mają blokadę psychiczną, przed wygrywaniem z zagraniczną drużyną.
Moze to przyzwyczajenie z ligi gdzie zwykle wynik był ustalony przed meczem:)
Proszę, powiedz, że żartowałeś...swego czasu chodziłem na mecze Legii, ale zauważyłem, że zamiast biletu mogę sobie kupić dwa porządne cygara. Ludzie, z którymi czasem gram w parku w piłkę mają lepszą technikę niż te kaleki z naszej ligi. Moim zdaniem to nie jest blokada psychiczna, ale brak chęci i zwykłych piłkarskich umiejętności.
Jednak Jagiellonia mnie negatywnie zaskoczyła. Owszem, wiedziałem, że w 2 rundzie może być bardzo trudno, ale Irtysz to powinni przejść. A jednak nie.
Dramat i katastrofa. Nie oglądałem meczu, bo byłem zajęty ale widziałem migawki, gole.
Ludzie ci Kazachowie grali futbol poziomu naszej 4 ligi i powinni oba mecze przegrać po 0-4.
Ale przeszli. Dlaczego?
Bo nażelowane polskie gwiazdki już wyliczali, kogo wylosują w której rundzie, zagrają może przeciw drużynom hiszpańskim czy innym, wyjdzie im jeden mecz i będą mieli życiowego farta w postaci zagranicznego kontraktu.
Tak się nie da!
Trzeba grać z każdym!
Zagrali bez żadnego ładu i ambicji.
Teraz czekają nas mecze Legii, Śląska i Wisły. Najwięcej obiecuję sobie po Wiśle- może przy holenderskim szkoleniowcu zmobilizują się i dotrą do fazy grupowej?
Legia jest zagadką, ale od dawna gra padakę, nie widzę żeby w LE wiele pograli, tym bardziej, że zaczynają od 3 rundy. Ale pierwszych przeciwników (na jakich padnie im losowanie) może jakoś prześcigną o 1 bramkę ( o ile nie dostaną od razu Arsenalu, PSG, Udinese, Hannoveru).
A Śląsk?
Szkotów jest w stanie wyeliminować. Nie będzie to jednak fajna piłka, bo jak zwykle pewnie Lenczyk postawi w polu karnym dwa autobusy, jednego napastnika na szpicy i a nuż się uda w kontrataku....
;/
_________________ "A good cigar is like tasting a good wine: you smell it, you taste it, you look at it, you feel it - you can even hear it. It satisfies all the senses. Cigar smoking is a hobby, not a habit... "
Ciekawe rozwiązania.
Wisła grając o LM, mając słabego rywala wygrała ledwo co po szczęśliwym i przypadkowym samobóju,a Śląsk?
Byłem bardziej sceptyczny do nich, szczególnie, że jakiś gwiazd nawet z polskiej ekstraklasy nie mają.
Ale jak widać poszli trochę taktyką a la Irtysz- wybieganie, zaangażowanie, i tyle strzałów ile się da. A jak wszedł mierzący 195 cm holender to na niego wrzutki.
I jedna dała efekt.
Nie była to może porywająca gra, ale o wiele lepsza niż Wisły. Co z tego, że Biała Gwiazda ma od groma reprezentantów, świetnych graczy, skoro to Śląsk, mając trudniejszego przeciwnika (grało tam kilku reprezentantów Szkocji, którzy mieli przygody z Premiership- nie ma się to jak do 20, 21 latków z półamatorskiej łotewskiej ligi), zaprezentował się jako walczaki i dostał za to wynagrodzony.
Wiem, powinno być więcej niż 1-0, ale szkoci mieli anwet lepsze okazje. Więc nie jest źle.
_________________ "A good cigar is like tasting a good wine: you smell it, you taste it, you look at it, you feel it - you can even hear it. It satisfies all the senses. Cigar smoking is a hobby, not a habit... "
Zaproszone osoby: 1 Obecności na FOSCA: 11
Wiek: 40 Dołączył: 14 Gru 2006 Posty: 2581 Otrzymał 185 piw(a)
Wysłany: Czw 21 Lip, 2011
Ostatnimi czasy gdy leciał mecz z udziałem polskiej drużyny, to już po 15min łapało mnie spanie a tu dzisiaj jakże miła niespodzianka;) Co prawda przegrali, ale awansowali, a sam meczyk z przyjemnością się oglądało i emocji nie brakowało oby tak dalej!! widać, że chłopaki myślą na boisku i mocno się angażują.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum