U mnie minął miesiąc bez cyga i kurczę już od tygodnia, tak za mną chodzi, by zapalić coś, ale niestety kiedy mam wolne to pogoda nie rozpieszcza, a jak pogoda dopisuje - to ja jestem w pracy :/
A jak się te sprawy mają u Was?
________________________________________________
*Prośba: nie piszcie postów w stylu: a po co robić przerwy ;)