Przeglądając net natknąłem na zapalniczkę Beam
sensor Lighter marki Colibri . Marka skądinąd znana i ceniona produkująca zapalniczki od 1928 roku ( ich autorstwa jest zapalniczka – złoty pistolet z megaserii o Bondzie -The Man with the Golden Gun ).
Zapalniczka o dość nowoczesnym kształcie zasilana jest mała baterią. Po otwarciu pokrywy pojawia się czerwona wiązka światła. Przerwani jej palcem czy co tam komu wpadnie powoduje wygenerowanie iskry elektrycznej zapalającej gaz. Kosztuje koło 100 papierów więc wcale nie tak dużo jak na nowinkę.
Ciekawe czy to się przyjmie czy tylko chwilowa ciekawostka?