Pochylmy się i zadumajmy nad śmiercią
prezydenta i pozostałych osób w smoleńskim lesie... Bez względu na poglądy, bez względu na kampanie. Polska znów się zatrzymała na chwilę. Niebawem ruszy, miejmy nadzieję, silniejsza i mądrzejsza.
Ja osobiście palę dziś drugie cygaro, jednak tym razem nie tylko surfując bezmyślnie po internecie, ale raczej patrząc przez okno - na moje miasto i mój kraj.
Niech polegli spoczywają w pokoju!