Szukając w
lublinie lokalu w którym można zapalić a jednocześnie nie dusić się w ciasnej klicie zwanej "palarnią" z palaczami papierosów, znalazłem ten oto przybytek Pub Sarmata
Średnia ocen pubu na google to 3.8, nie zachwyca a może odstraszać. Jednakowoż pod kątem przyjazności dla Aficionados pub jest jak najbardziej w porządku.
Dla palących są 3 sale (na stronie napisali, że dwie, ale źle policzyli).
Dwie duże sale dla palących, z wysokim sufitem (3,5 m, bo pub mieści się w kamienicy przy starym mieście - dodatkowy plus). Sale są ogrzewane, jest też system oddymiający (średniej jakości, ale przy takiej kubaturze pomieszczenie niemal niepotrzebny). Drewniane krzesła i ławy.
Jedna mniejsza sala z fotelami i kanapą.
Ceny przystępne, wybór whisky - marny, ot standard, kilka blendów i chyba jeden czy dwa single malty, ale za to w przyzwoitej cenie. ...