Czy używacie jakiegoś specjalnego
gazu do waszych żarówek? Ja zwykle kupuje ten najzwyklejszy w zółto czerwonej puszcze i zauważyłem że kiedy zostaje jakaś 1/3 nie chcą ładować zapalniczki. Tak jakby nie miały wystarczającego ciśnienia żeby wbić to niej
gaz. Macie jakieś doświadczenie z "lepszym"
gazem? Czy tutaj lepszość to tylko wyższa cena i bardziej albo mniej znana marka? A może wszystkie są takie same?