Nie nie nie nie to nie urlop od cygar, a wręcz przeciwnie urlop z cygarem w tle. :palacz3:
No ale może od początku. Z racji tego, że mój Pierworodny ma już 9 miesięcy "trzeba" było wykorzystać przysługujący mi urlop ojcowski bo inaczej by przepadł, a na to jako zdrowy człowiek nie mogłem sobie pozwolić :mrgreen:
Czyli jednym słowem przede mną 2 tygodnie czyli 14 dni, słownie: CZTERNAŚCIE dni błogiego nicnierobienia. :cool1:
Do tej pory z racji szybkiego zmroku za oknem mogłem sobie pozwolić na cygaro w weekendy. Ale tym razem będzie inaczej. Postanowiłem, że każdego dnia mego urlopu skosztuję inne cygaro (oczywiście w przerwie zabaw z synkiem:)). I tym faktem postanowiłem się podzielić na forum opisując jakie cygaro paliłem każdego dnia. :mrgreen:
A więc czas zacząć:
04.03.2014
Alec Bradley Family Blend VR1
Bardzo smaczne 2 ...