Tak się ostatnio zastanawiałem nad poświęceniem jednego z pokoi w domu (w Polsce) i zrobić sobie gabinet w którym trzymałbym swoje cygara i gdzie w zimowe wieczory mógłbym spokojnie rozkoszować się dymem. Druga połówka wyraziła jedno 'ale' i tym 'ale' ma być zainstalowany pochłaniacz dymu.
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenie w tej materii??
Jak się sprawdza w praktyce i ile taka przyjemność kosztuje?
Pierwsze na co natrafiłem na necie to:
http://www.palarnie.pl/produkty/pochlaniacze-dymu/visionair-2/?wppa-album=4&wppa-cover=0&wppa-occur=1&wppa-photo=38