No niby proste i banalne ale jakie pyszne!!! :)
Robimy solidnego kapucyna na mocnym espresso i przechylamy
nad filizanka butelke z dobra whisky. Radze stopniowo wlewac
i probowac, zeby nie przesadzic, bo za duzo rudej psuje efekt
i taka kawa meczy.
REWELACJA!!! np. wczoraj do Macanudo Cafe Ascot - malo nie
zjadlem tego cygarka i nie pogryzem szklanki :)
Pozdro
strix