Czołem,
tworząc konkurencyjny temat dla Arka i golenia się, uznałem, że czas zapuścić brodę.
Jako przeciwnik golenia (z lenistwa i z nielubienia tej czynności), proszę o jakieś porady:)
Na szczęści mój zarost nie wygląda jak kępka włosów na dupie kozy, ani jak dziewiczy "wons". Jednak mimo wszystko, żeby broda nie wyglądała jak u żula czy bezdomnego poproszę o jakieś porady jak o nią dbać:)