Otóż drugi rok z kolei mam przyjemność uczestniczyć w całym Festiwalu (mój pierwszy Festiwal to zarazem ostatni odbywający się w Cieszynie czyli rok 2005, niestety za młody trochę byłem, żeby wykorzystać te kilka cieszyńskich edycji :neutral: ) będąc właścicielem karnetu. Festiwal jaki jest każdy karnetowicz widzi, programowo moim zdaniem coraz lepiej (trudno oceniać, mając tylko 3 za sobą), słuchając głosy weteranów ta edycja to szczyt możliwości programowych, jest po prostu doskonale, zarówno pod względem muzycznym jak i przede wszystkim filmowym.
Ja nastawiam się w 100% filmowo, muzyka pojawiająca się na Festiwalu zupełnie do mnie nie trafia, głównie elektronika, jakieś mixy folkowych tematów z najnowszymi beatami, nie, to po prostu trzeba lubić :)
W tym roku program zapowiadał się naprawdę "tłusto", oprócz dorocznego Międzynarodowego Konkursu NOWE HORYZONTY, w którym prezentowane jest najświeższych filmów z całego nie świata, nie ukazywanych dotąd w Polsce, a często laureatów ...