[Vincent]

Shisha to super sprawa. 3 lata temu w Egipcie nie było bez niej wieczoru
Niestety na samodzielne rozpalanie nigdy się nie zdecydowałem. Ale polecam, chciaż w porównaniu z cygarami to bardzo lekkie palenie;)

[El Comandante]

teraz już kojarze, na początku myslałem ze shisha to jakieś ziółko do tej fajki

W naszym kraju takie faje są dosyć popularne, ale do palenia czegoś innego niż tytoń

[Vincent]

[nekroskop]

[Winston Churchill]

Jak bedziecie w Krakowie to zagladnijcie do Flower Power - super knajpa (miejsce spotkan krakowskich shishmanów), w jednej z sal stoly maja wysokasc 30cm. lezysz albo siedzisz na podlosze, ktora jest wylozona poduszkami i palisz shishe
http://www.flowerpower.pl/foto.htm

[Josephros]

w tych fajkach również można palić tytoń i to jest ich podstawowe użycie a nie do trawy działąją jak shisha tyle że prościej wyglądają i taniej kosztują efekt podobny

[Vincent]

[Josephros]

palenie jest takie samo tyle że wygląd i tu macie racje przyjemniej siedzi się przy takiej orientalnej niż przy zwykłej

[nekroskop]

[Winston Churchill]

Nekroskopie, jak bedziesz w Krakowie to daj znac wypalimy we FP po cygarku!!

[nekroskop]

Masz to u mnie jak w banku!!!!

[Coffie]

to jak będziecie już umówieni w Krakowie... to na shishe do Shisha Club na Mały Rynek zapraszam albo jeszcze inaczej do Flower Power najpierw a pozniej do Shishy, hmmm?
Tez sie siedzi na poduchach co ledwo od ziemi odstają, orientalna muza, no i shisha w wielu smakach: mix fruits, apple&mint, samo mint i samo apple i jeszcze chyba natural.
Sama radość, szczególnie wieloowocowa.. A jeszcze mozna spotkac ciekawych gosci w turbanach, bo to w ogole knajpa tunezyjska jest ->/www.shisha.pl/
A o innych knajpach w Krakowie to jak powstanie specjalny temat na ten temat

...pozdrowienia z SOR-u

[Coffie]

A jeszcze a propos szkodliwosci shishy to: wszystko co dobre w jakis sposób szkodzi.. Faktycznie substancje smoliste powinny zostawac w wodzie i nie przedostawac sie nam do płuc, ale pytanie ile ich zostaje i czy to ze palimy shishe srednio godzinke.. dlugo w porownaniu do cygar, nie kumuluje ich na tyle ze jednak szkodzą.. nasuwa sie kolejne - co dla kogo jest wieksza szkodą .. pare miesiecy zycia (lagodnie) mniej, czy brak niezapomnianych chwil ze znajomymi i shishą vel cygarem mozna tak w nieskonczonosc... dobranoc

[Josephros]

[Winston Churchill]

Musze skoczyc na Maly Rynek zobaczyc ta knajpke, ale chyba i tak bede wolal jezdzic na Kazimierz-tam jest specyficzny klimat

[Greko]

Palilem kilkanascie razy z kuzynem i musze powiedziec, ze jest to super sprawa.

Najbardziej smakowal mi tyton kokosowy i kawowy, z tym ze zamiast wody bylo mleko-REWELACJA:

[nekroskop]

[bublik]

[nekroskop]

no tak hehe

[Tygrys]

Temat widzę stary i wyeksploatowany, ale moja namiętność do sziszy nie pozwala mi milczeć Mam taką zabawkę i mnóstwo z niej radości. Uwielbiam położyć się wieczorem, zapalić sziszę, wypić kawę i zjeść trochę chałwy Ulubiony tytoń to jabłkowy od Nakhli. Spoczywa ona nie dalej niż 40 co od humidora, wiec prawie zawsze kiedy chcę sprawić sobie przyjemność mam ogromny dylemat Ponadto fajka wodna pasuje do cygar!!! Brzmi to może paranoicznie, ale tak jest. Przynajmniej moim zdaniem. Szisza pozwala na delektowanie się słodkim, lekkim i gęstym dymem wciąganym do płuc, podczas gdy cygaro wypełnia niskie rejestry zdecydowanym naturalnym aromatem smakowanym tylko w ustach. Eksperymentowałem tak z jakimś nie za dużym Jose Marti i efekt był powalający na kolana Gorąco polecam !!

[Reklamator]