|
Autor |
Wiadomość |
pepeel [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 18 Mar, 2010
|
|
|
Dla mnie Meksyk to albo ostre gryzace cygaro, albo kwas jakich malo... Nie istnieje ten kraj w moim menu cygarowym |
|
|
|
 |
bystry
Aficionado


Obecności na FOSCA: 6
Wiek: 35 Dołączył: 02 Wrz 2007 Posty: 615 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 18 Mar, 2010
|
|
|
Jednak w końcu udało Ci się artykuł napisać Mi cygara meksykańskie smakują... są inne to prawda, ale czasami mam ochotę właśnie na tą inność |
_________________ "Czasami cygaro jest tylko cygarem i niczym więcej"- Z. Freud |
|
|
|
 |
Arkadiusz
Aficionado


Obecności na FOSCA: 12
Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2007 Posty: 790 Otrzymał 299 piw(a) Skąd: Pabianice
|
|
|
|
 |
pepeel [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 18 Mar, 2010
|
|
|
Te Amo i Turent Wystarczy mi to na kilkanascie lat |
|
|
|
 |
Arkadiusz
Aficionado


Obecności na FOSCA: 12
Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2007 Posty: 790 Otrzymał 299 piw(a) Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Czw 18 Mar, 2010
|
|
|
A mnie już ślinka cieknie
Spróbuj 6th Generations albo World Series, a może się jednak nieco przestawisz.
Jeśli Ci jednak nie podejdą to pamiętaj. Ja Cię tylko chciałem uświadomić, a nie zmuszczać |
_________________ Mój mały kącik pełen pasji
http://bit.ly/ZajrzyjNaCygarowyPiwnyFanpage |
|
|
|
 |
El Comandante
Ekspert Aficionado Administrator


Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 11
Wiek: 43 Dołączył: 14 Gru 2006 Posty: 2582 Otrzymał 185 piw(a)
|
Wysłany: Czw 18 Mar, 2010
|
|
|
Parę ładnych lat temu na polskim rynku było tylko kilka kiepskawych cygar z Meksyku(troszkę stajnią zalatywały;)) i myślę że to jedna z przyczyn takiej, a nie innej opinii na naszym forum o cygarach z tego kraju;) Teraz trochę się pozmieniało i np. poza podstawowymi liniami znanych marek, pojawiły się też droższe i lepiej oceniane.
p.s.
Meksyk miał lepsze i gorsze okresy, obecnie nie jest tak źle;) takie 6th Generation to świetne cygaro, może powinni iść bardziej w tę delikatniejszą stronę;) |
_________________
 |
|
|
|
 |
tomaal
Początkujący Aficionado


Obecności na FOSCA: 4
Wiek: 36 Dołączył: 03 Sie 2007 Posty: 236 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 18 Mar, 2010
|
|
|
pepeel napisał/a: | Dla mnie Meksyk to albo ostre gryzace cygaro, albo kwas jakich malo... Nie istnieje ten kraj w moim menu cygarowym |
Na podstawie moich doświadczeń dodałbym jeszcze: gorzkie...
Ale dam im jeszcze jedną szansę. Coś tam od 2 lat leży w humidorze
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
drinks
Aficionado fan Ronnie O'Sullivana


Obecności na FOSCA: 10
Wiek: 54 Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 718 Otrzymał 19 piw(a) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 18 Mar, 2010
|
|
|
Fajny artykuł, poczytałbym więcej
Kiedyś w Szczecinie z nudów kupiłem w jakimś kiosku w markecie (mieli nawet Cohiby) Te-Amo Churchila z podstawowej linii, byłem mocno zaskoczony fajnym smakiem i wypaliłem je naprawdę z przyjemnością, potem tym zachęcony kupiłem kilka szt mniejszego formatu w necie i.............. kiszka, kompletnie mi nie smakowały. Nie wiem, skąd różnica ale smakowo były to kompletnie różne bajki. Może brak humidora w kiosku przysłużył się temu pierwszemu ?
Ciekawe, jakie formaty preferowali Majowie? |
_________________
 |
|
|
|
 |
korea83
Ekspert Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 8
Wiek: 42 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1890 Otrzymał 287 piw(a) Skąd: Kościan
|
Wysłany: Pią 19 Mar, 2010
|
|
|
pepeel napisał/a: | Dla mnie Meksyk to albo ostre gryzace cygaro, albo kwas jakich malo... Nie istnieje ten kraj w moim menu cygarowym |
Chociaż jeden myśli tak jak ja
Od samego początku cygro jest ostre, gryzie, później robi się gorzkie, a na dodatek cały czas trzeba uważać żeby nie ciągnąć za mocno bo przez stasznie luźne zwinięcie można się udusić ilością dymu W cygarach z Meksyku nie widzę dla siebie żadnej przyjemności i tyle.
Niemniej cieszę się że innym smakują |
|
|
|
 |
Sergiej
Ekspert Aficionado


Obecności na FOSCA: 13
Wiek: 36 Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 1337 Otrzymał 100 piw(a) Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 19 Mar, 2010
|
|
|
Michał, spróbuj 6 generacji od Turrenta, jest NAPRAWDĘ całkowicie inna od reszty cygar meksykańskich |
_________________ Polecam:
http://www.zmiloscidohavan.pl/ |
|
|
|
 |
Arkadiusz
Aficionado


Obecności na FOSCA: 12
Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2007 Posty: 790 Otrzymał 299 piw(a) Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Pią 19 Mar, 2010
|
|
|
Obawiam się że Michał teraz za bardzo nie może spróbować 6th Generations. Chyba, że chce się wymienić |
_________________ Mój mały kącik pełen pasji
http://bit.ly/ZajrzyjNaCygarowyPiwnyFanpage |
|
|
|
 |
tomaal
Początkujący Aficionado


Obecności na FOSCA: 4
Wiek: 36 Dołączył: 03 Sie 2007 Posty: 236 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 19 Mar, 2010
|
|
|
Michał na pewno miał okazję spróbować 6th Generations, był bowiem na FOSCE w Zabrzu. Zresztą może sam zda relację.
Na mnie niestety czar tego cygara podziałał...
... a może to i dobrze. Przynajmniej nie muszę się teraz zabijać o ostatnią sztukę
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
korea83
Ekspert Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 8
Wiek: 42 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1890 Otrzymał 287 piw(a) Skąd: Kościan
|
Wysłany: Sob 20 Mar, 2010
|
|
|
Paliłem tego Turrenta (faktycznie "zdobyty" został na FOSCA ), więcej, za jego wypalenie i ocenę za pomocą arkusza dostałem kolejne trzy sztuki...wszystkie trzy wylądowały koniec końców u Arkadiusza |
|
|
|
 |
piotr2015 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 01 Cze, 2015
|
|
|
Temat podjęty kilka ładnych lat temu, ciągle jest aktualny.
Ameryka(czytaj USA) kochają dominikańską VegaFinę, my ja krytykujemy, Amerykanie puffają meksykańskie cygara, my je odrzucamy.
Ja sądzę, może trzeba wrócić do wątku kiedyś poruszanego, a mianowicie z jakich krajów pochodzą liście zwijane przez fabrykę rodziny Turrent.
Oferta na naszym rynku cygar meksykanskich jest w dalszym ciągu uboga, a najpopularniejsze Te-Amo są zróżnicowane, zresztą czasem nazywają się Te-Amo Dominicana i nie zawsze zapewniają dobre puffanie |
|
|
|
 |
|