Aby korzystać z zawartości forum należy się zarejestrować TUTAJ
Ten aplet jest widoczny tylko dla niezarejestrowanych użytkowników! :-)
Rejestrując się na forum uzyskujesz m.in. rabaty na cygara u forumowych partnerów (sklepy cygarowe). Zapraszamy!

Cigar Aficionado
autologowanie:
Witaj na forum Cigar Aficionado! Aby uzyskać pełny dostęp zaloguj się lub zarejestruj.


Poprzedni temat «» Następny temat

Tagi tematu: mate, yerba

YERBA MATE
Autor Wiadomość
Wiśnia
Nowicjusz



Wiek: 35
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 59
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Sob 31 Gru, 2011   YERBA MATE

W związku z wieloma pytaniami postanowiłem założyć ten temat.
Yerbę zacząłem pić jakieś pół roku temu. Początki były trudne- piłem gorzką i bardzo mocną yerbę- ale człowiek do wszystkiego się przyzwyczai. Teraz jest to czysta przyjemność odkrywania mocy i smaku ostrokszewu paragwajskiego. Teraz troszkę o historii yerba mate (tekst nie jest mój, tylko ze strony sklepu w którym się zaopatruję):



CO TO JEST YERBA MATE?

Yerba Mate to suszone liście (często wraz z drobnymi patyczkami) ostrokrzewu paragwajskiego (łac. ilex paraguariensis). Ostrokrzew paragwajski jest rośliną występującą dziko jedynie między 18 i 30 równoleżnikiem w Ameryce Południowej: między Oceanem Atlantyckim na wschodzie do rzeki Paraguay na zachodzie oraz w dorzeczu rzeki Parana i Uruguay. Cały region występowania ostrokrzewu zamyka się w granicach północno-wschodniej Argentyny, Paragwaju i południowej Brazylii. Próby uprawy ostrokrzewu na terenie Azji i Afryki nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Ostrokrzew paragwajski jest rośliną drzewiastą średniej wielkości, pojedyncze okazy mogą osiągać do kilkanastu metrów wysokości. Ilex paraguariensis ma twarde, lśniące liście o ząbkowanych krawędziach - pozostają one zielone na roślinie przez trzy lata. Kwitnie między październikiem, a grudniem. Owocami są niewielkie jagody dojrzewające pomiędzy styczniem, a marcem. Pierwsze zbiory liści są możliwe już po 3 latach od wysadzenia sadzonek.



Ostrokrzew paragwajski jest dopiero w początkowej fazie udomowienia. Obecne formy uprawne niewiele różnią się od roślin dziko rosnących. Jednak od kilkudziesięciu lat trwają intensywne prace hodowlane mające na celu zwiększenie plonu liści i zawartości w nich kofeiny, obniżenie zawartości saponin i zwiększenie odporności na choroby. Na rynku Ameryki Południowej dostępnych jest ponad 200 marek pod jakimi jest sprzedawana Yerba Mate. Każda z tych marek różni się swoim charakterem uzyskanym poprzez inne metody przetworzenia, co ma znaczący wpływ na smak i właściwości naparu. Obecnie ostrokrzew paragwajski jest składnikiem codziennej diety u milionów konsumentów na całym świecie.

HISTORIA YERBA MATE

Za pierwszych „mateistów” można uznać Indian Guarani, zamieszkujących dorzecze rzeki Paragwaj. Indianie ci bardzo cenili zielarstwo. Spożywali oni yerba matę zarówno pod postacią naparu, jak również żuli jej liście. Dzięki energetyzującym właściwościom rośliny, Indianie doskonale radzili sobie ze zmęczeniem. Dla żyjącego w trudnych warunkach ludu Guarani, bardzo ważne okazało się również działanie hamujące apetyt. Jezuickie podania donoszą, że Indianie potrafili obejść się bez jedzenia nawet przez kilka dni, spożywając jedynie napar z yerba mate i żując liście rośliny. U Indian Guarani picie yerba mate związane było ze ściśle przestrzeganym obrządkiem. Zaparzenie celebrowane było przez mistrza ceremonii zwanego "matero" lub "cebador". Podawał on naczynie (mate) kolejno osobom, uwzględniając stopień ich godności. W ten sposób naczynie krążyło, w takim sam sposób, jak w przypadku Indian Ameryki Północnej fajka pokoju.

Drzewo ostrokrzewu paragwajskiego rośnie na żyznej laterytowej ziemi, zwanej przez lud Guarani „ziemią czerwoną”. W miejscach, gdzie bytowały plemiona naturalnym zachowaniem było zrywanie z dziko rosnących drzew cienkich gałązek wraz z liśćmi. Indianie suszyli je nad ogniskiem, a następnie przerabiali na drobny pył. Wśród plemion Guarani napar z yerby, nazywano „caa”.

Doskonałe właściwości rośliny zostały docenione również przez Hiszpanów, którzy bardzo cenili podnoszący witalność napar z „wiecznie zielonego krzewu”. Regularną uprawą yerba mate zajęli się Jezuici zakładający swoje misje na terenie Paragwaju. Zakonnicy świadomi właściwości „rozjaśniających umysł i pobudzających ciało”, upatrzyli w tej hodowli doskonały, lukratywny interes. Wkrótce, „herbata Jezuitów” popijana była zarówno przez mieszkańców Ameryki Południowej, jak również starego kontynentu. Przez lata z powodzeniem yerba mata była eksportowana do Europy. Jednak w chwili likwidacji Jezuickich klasztorów, upadły także plantacje wiecznie zielonej rośliny i musiało upłynąć przeszło sto lat, zanim jej właściwości zostały na nowo docenione.

Kolejni plantatorzy przez wiele lat walczyli z wieloma przeciwnościami natury, zanim udało im się okiełznać zdziczały już krzew. Pierwszą osobą, której udało się zapanować nad procesem wysiewu yerba mate był Federico Neumann z paragwajskiej kolonii – „Nowa Germania”. Pierwsza plantacja ostrokrzewu została natomiast założona w 1894 roku w San Ignacio w Argentynie, w miejscu, gdzie przez laty Jezuici hodowali swoje krzewy. Jest to słynna plantacja Martin&Cia wraz ze swoim flagowym wyrobem – La Hoją.

W Argentynie, kraju będącym obecnie największym producentem yerba mate, do popularyzacji upraw krzewu przyczynił się Carlos Thays. Jako dyrektor ogrodu Botanicznego w Buenos Aires namaczał nasiona ostrokrzewu w gorącej wodzie. Praktykowane dotychczas metody sadzenia tych roślin nie przynosiły zbyt dobrych rezultatów ze względu na bardzo twardą skorupkę, która była skuteczną przeszkodą dla delikatnego kiełka. Sto lat wcześniej, Jezuici w zupełnie inny sposób rozwiązali ten problem. Otóż, nasionami yerba mate karmili drób. W przewodzie pokarmowym ptaków twarde skorupki ulegały zmiękczeniu, natomiast same nasiona pozostawały nietknięte. Na plantacjach mate wysiewano wówczas ptasi kał, pełen spulchnionych nasionek.

Bardzo ciekawa historia związana jest próbą eksportu yerba mate na teren Starego Kraju. Wyzwanie podjął Teofil Rudzki wysłany do Warszawy przez Wosia Saporskiego, uznawanego za ojca polskiego osadnictwa w Brazylii. Teofil Rudzki, bardzo gorliwie propagował zalety mate na terenie całego zaboru rosyjskiego. Do Warszawy przyjechał w 1882 roku i w krótkim czasie nawiązał kilka kontaktów handlowych, co zainteresowało władze carskie. Interwencja w sprawie yerba mate wyszła od samego księcia Orłowa. Zainteresowanie kupców tym towarem było na tyle duże, że władze nie mogąc zrobić nic innego w tej gestii, nałożyły na mate cło zaporowe. Było to działanie chroniące dobro kupców rosyjskich, handlujących chińską herbatą. Próby podejmowane przez polskich kupców dla Rosjan było dużym polityczno-ekonomicznym zagrożeniem.

WŁAŚCIWOŚCI YERBA MATE

Yerba Mate jest spożywana przez miliony ludzi głównie ze względu na walory pobudzające, poprawiające samopoczucie oraz podnoszące wydolność fizyczną i psychiczną. Działanie psychostymulujące i zwiększające wydajność pracy umysłowej Yerba Mate zawdzięcza głównie zawartości kofeiny (od 0,8 do 2,4% w suchej masie) oraz w mniejszym stopniu zawartości teofiliny i teobrominy (0,065-0,5%). Działanie stymulujące Yerba Mate trwa dłużej niż takie samo działanie kawy i nie ma skutków ubocznych typowych dla kawy. Indianie Guarani stosowali Yerba Mate w celu zlikwidowania uczucia głodu, obecnie badania naukowe potwierdziły, że mate łagodzi łaknienie poprzez blokowanie odpowiednich receptorów w mózgu. Z tego powodu jest szeroko stosowana w różnych dietach i kuracjach odchudzających.

Ważnymi składnikami leczniczymi w Yerba Mate są też: tanina (działa ściągająco i przeciwzapalnie), kwas chlorogenowy, kwas kawowy, terpeny, laktony, witaminy (B1, B2, B6, E, C, karotenoidy), minerały – takie jak wapń, fosfor, żelazo, magnez, potas oraz sód. Bardzo ważną rolę leczniczą w Yerba Mate odgrywają polifenole (w postaci flawonoidów), które mają silne działanie przeciwutleniające i zmniejszają ryzyko wystąpienia chorób onkologicznych (raka) i układu krwionośnego.

Badania udowadniają, że Yerba Mate wspomaga system odpornościowy organizmu. Naukowcy twierdzą, że jest to zarówno bezpośrednie działanie przeciwko zarazkom, bakteriom i wirusom, jak również podniesienie poziomu ogólnej odporności organizmu. Odżywcze składniki tej rośliny prawdopodobnie odgrywają tu główną rolę, ale możliwe jest także, że inne czynniki mają na to wpływ, stymulując aktywność białych ciałek krwi. Badania Instytutu Pasteura, przeprowadzne na ostrokrzewie pargwajskim wykazały jego bardzo ważną rolę w procesie regeneracji komórek ludzkiego orgnizmu. Yerba Mate skuteczna jest przy biegunce, zaburzeniach przemiany materii oraz łatwia trawienie pokarmów. Yerba Mate jest moczopędna i bardzo korzystna w przypadku schorzeń dróg moczowych. Warto wiedzieć, że Yerba Mate większa działanie leków przeciwbólowych, np. ibuprofenu i paracetamolu oraz salicylanów. Yerba Mate nie jest wskazana dla osób z chorobą wrzodową i kobiet w ciąży.



Nie wierzyłem w działania yerby, aż do momentu gdy sam na sobie to odczułem.
Niektóre gatunki już są wypróbowane przeze mnie nawet do cygar.
GORĄCO POLECAM!!! :mrgreen:
W razie jakichkolwiek pytań służę pomocą w miarę nabytych do tej pory umiejętności i nabytej wiedzy.
 
  mój status
 
pitbull33
Początkujący Aficionado
pitbull33


Obecności na FOSCA: 2
Wiek: 45
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 287
Otrzymał 59 piw(a)
Skąd: Szamotuły
Wysłany: Nie 01 Sty, 2012   ...

No i kolega zapomniał dodać że zwiększa ryzyko zachorowania na raka, niewiele ale jednak.
Można nawet w wikipedii przeczytać:) Choć cygara też więc niewielki to chyba argument. Próbowałem i szczerze to mi nie podeszła. Ale jak to mówią jeden woli blondynki a drugi brunetki...
_________________
Tomasz
 
 
Wiśnia
Nowicjusz



Wiek: 35
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 59
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012   

Cytat:
W badaniach przeprowadzanych w krajach o znacznie większej niż przeciętna konsumpcji napoju yerba mate przygotowywanego w tradycyjny sposób picie yerba mate zostało statystycznie powiązane ze zwiększoną zapadalnością na raka jamy ustnej, gardła, przełyku i pęcherza moczowego. Rozpoznano jednak również inne nałogi, takie jak palenie tytoniu i spożywanie alkoholu, które to nałogi są ściśle powiązane z kulturą tych regionów, jako czynniki mające znaczący wpływ na wyniki tych badań


Więc nie można pokazywać yerby jako środek rakotwórczy

Cytat:
Wiele z badań z Ameryki Południowej wykazało związek między wzrostem ryzyka zachorowania na nowotwory, a ilością wypijanego napoju, między innymi udowodniono, że spożywanie więcej niż litr yerba mate dziennie może zwiększyć ryzyko nowotworów głowy i szyi od 3 do 5 razy. Badania te wykazały również, że picie mocnej, bardzo gorącej herbaty zwiększa ryzyko wystąpienia nowotworu ust, jak i fakt, że spożywanie gorących napojów – kawy, zielonej herbaty – również zwiększa to ryzyko od 2 do 4 razy. Należy zwrócić uwagę, że wiele z analizowanych populacji cechowało się jednoczesnym używaniem alkoholu i wyrobów tytoniowych, co komplikuje wpływ mate jako niezależnego czynnika ryzyka


Cytat:
Z powodu tych dezorientujących czynników, mate nie musi być rakotwórcza sama w sobie, lecz z powodu wysokiej temperatury przy spożyciu może być przyczyną zwiększonego wchłaniania kancerogenów z dymu papierosowego oraz innych zanieczyszczeń ze środowiska będących kancerogenami lub promotorami raka


A więc nie jest jasne czy yerba jest rakotwórcza, temperatura jej spożycia może być przyczyną zwiększonego wchłaniania czynników rakotwórczych ze środowiska, lecz może, a nie musi...

Cytat:
W badaniu z 2008 r. wykazano, że ekstrakt yerba mate przyspiesza angiogenezę. Zwiększona angiogeneza może sprzyjać rozwojowi nowotworów w organizmie, lecz także ma wpływ na gojenie się ran, regenerację endometrium u kobiet oraz reguluje metabolizm jonów.


Wszystko opiera się na może... Jest równie rakotwórcza co gorąca herbata, więc mniej niż kawa, czy tytoń. Wiadomo, wszystko dla ludzi, ale z umiarem
 
  mój status
 
człekoupiór
Początkujący Aficionado
siesta



Wiek: 33
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 453
Otrzymał 19 piw(a)
Skąd: Płock/ Toruń
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012   

gorąca herbata i kawa też przyczyniają się do zwiększonego ryzyka zachorowań na raka w obrębie jamy ustnej...

a tak na marginesie.. to dostałem na gwiazdkę zestaw do Mate i mały zapasik :) smakuje przednio i na mnie ma dobre działanie, lepiej mi się pracuje i doskonale się wysypiam (nie wiem czy to autosugestia, czy w ogóle zasługa herbatki czy innych czynników, ale kto wie?) Ogólnie polecam... o ile dla kogoś nie stoi na drodze specyficzny smak ;)
_________________
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." - E. Hemingway
 
 
 
VileVicar
Ekspert Aficionado
Non serviam



Obecności na FOSCA: 6
Wiek: 49
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 1923
Otrzymał 1099 piw(a)
Skąd: Poznań/Komorniki
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012   

Smak zupy z petów. :mrgreen: .

Ale można przywyknąć.

Ja się parałem przez jakieś pół roku piciem yerby oczywiście z bombillami i rytuałem. Ale wielkiego bakcyla nie załapałem.

A z tym rakiem i wrzątkiem może być racja. Wszak w południowej ameryce wszyscy poginają z termosami pełnymi wrzątku żeby sobie co rusz yerbę zalewać :P
_________________
"Bez kapłanów i bez świątyń krwawe łapska bogów nie mogłyby dosięgnąć świata śmiertelników. Czyż nie byłby to raj, przyjacielu ?" Steven Erikson - Ogrody Księżyca
http://baza.fantasta.pl/fantasta.php?id=500
 
 
pitbull33
Początkujący Aficionado
pitbull33


Obecności na FOSCA: 2
Wiek: 45
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 287
Otrzymał 59 piw(a)
Skąd: Szamotuły
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012   ...

Oczywiście bo trudno jest udowodnić że bezpośrednio yerba wpływa na powstawanie raczyska. Dopisałem tylko tą informację ze względu na takie badania które stwierdzają minimalny wzrost zagrożenia rakiem. Oczywiście ogólnie picie gorących napojów jest niewskazane. Ale yerbe się zalewa woda 70 stopni, więc teoretycznie pije się chłodniejszą niż zwykłą herbatę. Tak tylko uważam że skoro ta herbata ma tak wiele superlatywów to i wypada napisać że jednak w niewielkim stopniu może mieć wpływ na zwiększenie zagrożenia rakiem. Pewnie to zagrożenie jest i tak mniejsze niż gdy pijemy soki owocowe z dodatkami E. Ja osobiście wolę zieloną lub owocową. Pozdrowienia dla wszystkich yerbamatowców:)
_________________
Tomasz
 
 
VileVicar
Ekspert Aficionado
Non serviam



Obecności na FOSCA: 6
Wiek: 49
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 1923
Otrzymał 1099 piw(a)
Skąd: Poznań/Komorniki
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012   

Zalewa się niższą temperaturą pierwszą porcję czyli suchą yerbę. Jak już "naciągnie" to można wrzątkiem. Nieważne zresztą.

Również preferuję zieloną herbatę. Przynajmniej jakaś wyraźniejsza korzyść.
_________________
"Bez kapłanów i bez świątyń krwawe łapska bogów nie mogłyby dosięgnąć świata śmiertelników. Czyż nie byłby to raj, przyjacielu ?" Steven Erikson - Ogrody Księżyca
http://baza.fantasta.pl/fantasta.php?id=500
 
 
pitbull33
Początkujący Aficionado
pitbull33


Obecności na FOSCA: 2
Wiek: 45
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 287
Otrzymał 59 piw(a)
Skąd: Szamotuły
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012   

i smak:)
_________________
Tomasz
 
 
Wiśnia
Nowicjusz



Wiek: 35
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 59
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Wto 03 Sty, 2012   

Zawsze można zalać zimną wodą i dodać kostki lody (polecane szczególnie latem) tzw. terrere ;-)
 
  mój status
 
pitbull33
Początkujący Aficionado
pitbull33


Obecności na FOSCA: 2
Wiek: 45
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 287
Otrzymał 59 piw(a)
Skąd: Szamotuły
Wysłany: Wto 03 Sty, 2012   ...

Można, podobno jest też wiele smaków. Może ten co piłem mi nie podszedł.
_________________
Tomasz
 
 
Arkadiusz
Aficionado



Obecności na FOSCA: 12
Wiek: 36
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 790
Otrzymał 299 piw(a)
Skąd: Pabianice
Wysłany: Pią 13 Sty, 2012   

Sprawiłem sobie taki oto zestaw dla początkującego zawierający 250 g. Rosamonte Especial, 50 g. Cruz de Malta Elaborada, a także tykwę i bombilę. Jak na razie "formatuję" tykwę,co potrwa jeszcze ze dwa dni, a później mogę już ponoć spokojnie raczyć się tym sianem :mrgreen:

_________________
Mój mały kącik pełen pasji :)
http://bit.ly/ZajrzyjNaCygarowyPiwnyFanpage
 
 
 
SzymonK
Aficionado



Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 34
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 554
Otrzymał 93 piw(a)
Skąd: Kraków/Tarnobrzeg
Wysłany: Pią 13 Sty, 2012   

Heh, widzę, że poszedłeś na całego! :) Bardzo fajnie, sesja się zbliża także powinieneś odczuć pozytywny wpływ yerby ;) Polecam zaglądać czasami na allegro w celu znalezienia czegoś nowego do spróbowania, możesz tam trafić niekiedy na niezłe promocje :P
 
 
Arkadiusz
Aficionado



Obecności na FOSCA: 12
Wiek: 36
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 790
Otrzymał 299 piw(a)
Skąd: Pabianice
Wysłany: Pią 13 Sty, 2012   

Dla mnie sesja nie nadejdzie ;-) Ale do pracy jak znalazł. Posiorbam trochę wyciągu z siana i biegiem popędzę do klienta :mrgreen:
_________________
Mój mały kącik pełen pasji :)
http://bit.ly/ZajrzyjNaCygarowyPiwnyFanpage
 
 
 
El Comandante
Ekspert Aficionado
Administrator



Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 11
Wiek: 42
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 2582
Otrzymał 185 piw(a)
Wysłany: Pią 13 Sty, 2012   

Bardzo fajne yerby, zwłaszcza rosamonte, swego czasu sporo tego wypiłem :)
_________________
::::::::: CYGARA FAQ - obowiązkowa pozycja dla początkujących i nie tylko;) :::::::::::

::::::::: Dodawanie zdjęć na forum :::::::::::

 
 
SzymonK
Aficionado



Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 34
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 554
Otrzymał 93 piw(a)
Skąd: Kraków/Tarnobrzeg
Wysłany: Pią 13 Sty, 2012   

Arkadiusz napisał/a:
Dla mnie sesja nie nadejdzie ;-) Ale do pracy jak znalazł. Posiorbam trochę wyciągu z siana i biegiem popędzę do klienta :mrgreen:


Tylko nie przedawkuj ;)
 
 
Arkadiusz
Aficionado



Obecności na FOSCA: 12
Wiek: 36
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 790
Otrzymał 299 piw(a)
Skąd: Pabianice
Wysłany: Pią 13 Sty, 2012   

Szymon, spoko ;-)

A ta Yerba to strasznie drobna jest. Sieka na maksa i do tego zwiera pełno pociętych łodyg. Wygląda całkowicie inaczej niż jedna, którą kupiłem kiedyś w 5 o'Clock. Tamta była zielona, pięknie pachniała i widać było, że pocięli liście. Natomiast Rosamonte jest szara i wali sianem :mrgreen:
_________________
Mój mały kącik pełen pasji :)
http://bit.ly/ZajrzyjNaCygarowyPiwnyFanpage
 
 
 
Wiśnia
Nowicjusz



Wiek: 35
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 59
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Sob 14 Sty, 2012   

Ponoć najdroższa i najlepsza jest z samych liści, ale ja również posiadam rasamonte i bardzo ją polecam, pomimo, że jest dość mocna. Widzę, że ciekawy zestaw posiadzasz :mrgreen: Nie ździw się jak bombilla Ci szybko zaśniedzieje (zmienie kolor, odbarwi się) nic się z nią nie dzieje, tak już jest. Polecam sklephttp://www.yerbamarket.com/ Tam zawsze robię zakupy i jest wiele promocji. Obsługa najwyższa klasa :mrgreen:
 
  mój status
 
Arkadiusz
Aficionado



Obecności na FOSCA: 12
Wiek: 36
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 790
Otrzymał 299 piw(a)
Skąd: Pabianice
Wysłany: Sob 14 Sty, 2012   

Kupiłem u nich ten zestaw, tyle że za pośrednictwem allegro. Mają dobre ceny i błyskawiczną wysyłkę, więc zaplusowali u mnie na wstępie, A niedługo zamówię sobie coś nowego. Może jakąś smakową Yerbę.
_________________
Mój mały kącik pełen pasji :)
http://bit.ly/ZajrzyjNaCygarowyPiwnyFanpage
 
 
 
Wiśnia
Nowicjusz



Wiek: 35
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 59
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Sob 14 Sty, 2012   

Próbuj jak najwięcej i opisuje :mrgreen: Ja na teraz mogę powiedzieć coś o PAJARITO, CBSe+ guarana, PLAYADITO, Rasamonte Especial, PIPORE Traditional. Wszystkie polecam. Playadito jest lekko kwaskawa jak dla mnie, ale też jest ok.
 
  mój status
 
kajela
Nowicjusz


Wiek: 33
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 2
Skąd: szczecin
Wysłany: Sob 14 Sty, 2012   

A można zaparzyć yerba mate tak normalnie w kubku ? żeby najpierw spróbować bez wydawania na bombile ? czy tylko pita w ten tradycyjny sposób ma swoje unikalne właściwości :) ?
 
 
Reklamator

Wysłany:    Reklama

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Strona ma charakter hobbystyczny i informacyjny. Przeznaczona jest dla osób powyżej 18 roku życia.

Palenie szkodzi zdrowiu!
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 20