Proponuję nowy temat pt. OJCOWIE
chrzestni AFICIONADO. Mam prośbę, by forumowicze, którzy skutecznie zachęcili kogoś do palenia cygar, a więc zostali jakby cygarowymi ojcami chrzestnymi, opisywali w tym miejscu kogo i w jakich okolicznościach "zwerbowali". Temat - moim zdaniem - ciekawy, bo pokazujący w jaki sposób my, miłośnicy cygar pozyskujemy nowych aficionados, którzy - co oczywiste - stają się nowymi klientami sklepów cygarowych, w tym patrona naszego forum. To okazja do przedstawienia interesujących historii, opisania ciekawych okoliczności i sytuacji w jakich doszło do "cygarowego chrztu" a także pokazania jego konsekwencji, to znaczy jak "ochrzczeni" przez nas aficionado rozwijają zaszczepioną im przez nas pasję.
Na początek pochwalę się, że od lipca ubiegłego roku "ochrzciłem" już dwie osoby, które obecnie dość regularnie palą cygara. Pierwszą jest mój 21-letni syn, który zaciekawiony moją nową pasją poprosił o jedno cygaro na próbę. Wcześniej nie miał kontaktu z cygarami ani z papierosami, popalał jedynie ...