Znalezionych wyników: 6

coś chyba zdjęcia nie mogę wrzucić

Prawdopodobnie jeszcze z rok tu postoi,pózniej trzeba szukać ,,dobrych rąk,,
a w to miejsce zrobię dużą szafkę wiszącą na książki. Jak kolega powyżej napisał, zawieszam lecz nie porzucam swojego hobby

10lat ,,trofciarni,, , czas na przerwę, z akwarystyką
...ale wrócę do tego z wielkim hukiem :mrgreen:

mam za dużo pomysłów,tyle biotopów można było by odtwożyć...

...no i jak mógłbym zapomnieć o rodzince Marsalisów

bo powiększa się zbiór płyt

Ja zaś cały czas odkrywam coś nowego,tylko kurna kasy na dobre winyle brakuje bo chciało by się mieć wszystko na ,,japońcach,, choć to oczywiście nie reguła....
i tak ostatnio co mnie wciągnęło
Bill Evans, Manhattan Jazz Quintet, Mal Waldron, Dave Brubeck, Donald Byrd, Eric Dolphy, Ahmad Jamal, Thelonious Monk .............. studnia bez dna :mrgreen:

ale powolutku, a gdzie tu jeszcze nasz rodzimy Jazz, jeszcze tyle przede mną....

Dzięki panowie za odp.
No cóż,uczymy się, bolesna trochę ta nauka ;-)

A na przyszłość o tych Padronach będę pamiętał....

Witam
Czy ktoś z doświadczonych kolegów może mi wyjaśnić jak to jest z tym starzeniem
Którym cygarom służy którym nie
Właśnie wypaliłem,przepraszam dopaliłem do połowy Padrona anniversary 1964 principe natural i jestem mega rozczarowany. Cygaro jako jedne z pierwszych tych droższych ,,chodowałem,, 22 miesiące i leżało by dalej aż do dzisiaj , dodam że z wilgotnością w chumidorze było wszystko w porządku. Pierwszy puf był już gorzkawy, pomyślałem ok może taki początek, ale dalej dawało gorycz aż zaczęło dawać amoniakiem...no nie...
teraz pływa w kuflu z mineralką i lodem :mrgreen:

Nie wiem, taki egzemplarz? czy może ,,leżakowanie,, się temu przysłużyło
aż się boję o inne cygara bo mam takie które też coś około półtorej roku leżą a spalić ich jakoś szkoda ;-)

człowiek myśli sobie że na jakąś specjalną okazję to zostawi skoro mają już ,,na karku,, trochę a na ,,odstrzał,, pójdzie coś z niższej półki, ogólnie coś młodszego. W chumidorze mam głównie Nikaraguę. Pozdrawiam