Znalezionych wyników: 10

Wolność Ekonomiczna: 88%, Tradycjonalizm: 32%, Wolności Obywatelskie: 76%
Logo Partii

Twoje poglądy polityczne są najbardziej zgodne z partią:
Wolność i Praworządność (68.75% zgodności)

Inne partie o zbliżonych poglądach:

Unia Polityki Realnej (66.25% zgodności)

Zieloni 2004 (35% zgodności)
Obrazek poglądów

Najbliższa Ci ideologia to:
Neoliberalizm

Idea neoliberlizmu powstała w Stanach Zjednoczonych podczas wielkiego kryzysu - jej zwolennicy głosili powrót do zasad wolnego rynku i idei państwa, którego rola w gospodarce jest ograniczona do minimum. Neolibelałowie stanowczo sprzeciwiają się postulatom lewicy dotyczącym społecznej gospodarki wolnorynkowej.

moja obcinaczka zakupiona w CIT http://www.cygara-tyton.p...uct&prod_id=861 słabizna

tępa zarówno V jak i zwykłe, gniecie cygara chociaż obcina a siła nacisku musi być spora, ale to pewnie dlatego że dźwignia mała; ogólnie nie polecam

pozdr

FF

isla de cuba - lepiej niech poleży w humi
camacho jamastran maduro - świetne gotowe do spalenia, podobnie mariia mancini, onyx też gotowy i całkiem niezły

wizyta w CiT się ponownie zbliża, jeszcze trochę powklejacie zdjęć i stwierdzę, że mam za ało cygar a przecież tak nie jest, nie jest, nie jest, .......

pozdr
i miłego palenia

zdecydowanie polecam sklep stacjonarny (obsługa znająca się na rzeczy, wybór cygar nieprzebrany, dużo wartych spróbowania cygar) a żona w tych kilku halach w pobliżu też coś dla siebie znajdzie.

karty nie brać bo można limit wyczerpać, a gotówka i tak cała pójdzie (a to etui, a to zapalniczka, jeszcze te 2-3 cygarka o i tych nie próbowałem a jak rabacik to tych jaszcze wezmę i tak bez kasy ale z masą cygar zakończyły się moje dwie wizyty w Nadarzynie (raz 90 cygar, humidor i kilka gadżetów a drugi raz 80 cygar)
boje się następnego razu a niestety ;-)

już mi to chodzi po głowie

czy warto sam oceń

pozdr
fcukfear

Maryn

Udaj się do jakiegoś fachowca, który poradzi jak nie zmarnować nogi, jakie ćwiczenia wykonywać i to natychmiast
Publiczna SZ to dramat chociaż jest tam masa lekarzy którzy wiedzą co i jak

Ja 2 lata temu po zerwaniu ACL przez moment nawet nie pomyślałem o ZOZ jako pomocy. Z W-wy jechałem do Zielonej Góry o kulach w pociągu na konsultacje i potem rekonstrukcję (50% ceny warszawskiej i świetny, znany fachowiec dr. Wójcicki).

Rehabilitację zacząłem od razu po zabiegu (pierwsze ćwiczenia na leżąco spinanie mięśni itd) potem 6 m-cy dzień w dzień fizykoterapia i rehabilitacja (to już państwowo bo miła pani doktor rodzinna dała skierowanie do poradni rehabilitacyjnej bez całej procedury z dnia na dzień zacząłem ćwiczenia) potem samemu wzmacnianie mięśni w domu siłownia

A nogi nie używałem raptem 1,5 m-ca a dopiero po 12-14 m-cach wróciłem do pełnej sprawności

Mięśnie zanikają szybko ale odbudowa trwa bardzo długo

Nie wiem jak jest przy urazach kości ale na pewno można coś robić

Naprawdę współczuję bo mnie po 2 tyg już szlag trafiał że nie mogę normalnie działać

Powodzenia życzę i wytrwałości - i idź koniecznie do (rehabilitanta, ortopedy czy kogoś i już zaczynaj bo potem będzie coraz trudniej)

Jesteś młody i szybko się regenerujesz, więc przy dużym samozaparciu i porządnej rehabilitacji twój powrót do normalności będzie stosunkowo szybki

pozdr

to nie literówka (na zagranicznych portalach nie przyjmują inaczej)

ale nasz admin już ma obiekcje co do mojego nicka a już tyle lat go używam i nikomu nie wadzi

sam nie korzystam z rad i wskazówek nawet (a może zwłaszcza) profesjonalistów-analityków więc Tobie i innym też bym tak sugerował

moimi też się nie kieruj bo to Twoje a nie moje pieniądze

mogę jedynie powiedzieć co robię ze swoimi ale broń Boże nie radzić

do rzeczy

od 1999 sukcesywnie co miesiąc kupuję fundusze akcyjne za określoną kwotę (przy takich spadkach jak po styczniu 2008 zwiększam kwotę za którą kupuję jeżeli W20 spadnie o określony procent)

co miesiąc od 2001 roku za zwiększającą się co rok kwotę kupuję fundusz funduszy też co miesiąc

poza tym obecnie głównie lokaty

wyniki nie są porażające ale w dobie prześcigania się w ogłaszaniu że my jesteśmy dobrzy bo straciliśmy mniej niż benchmark całkiem przyzwoite, tzn na plus

i spekulacja 5-10% kapitału

jedyna rada jaką mogę dać to taka, że nie potrzeba wielkiego kapitału aby zacząć oszczędzać - inwestować. Są fundusze mające programy systematycznego oszczędzania od 100 zł. miesięcznie a jeżeli ktoś nie siedzi w tematach rynków finansowych to nie polecam samodzielnych inwestycji w poszczególne akcje (bardzo popularne w szczycie hossy - budowlanka tego przykładem) więc pozostają fundusze

są jeszcze jednostki indeksowe na WIG20 ale to inna para kaloszy

jak rozwinie się sytuacja na GPW tego nikt nie wie i teoretycznie nie ma to znaczenia jeżeli ma ktoś jasno określony plan inwestowania

poza tym kupić jest łatwo sztuką jest dobrze sprzedać a teraz raczej nie jest na to czas (no chyba że shorty na FW20)

teoretyczne rozważania są fajne ale dla wzrostu wartości majątku nie mają znaczenia

analiza techniczna mówi jedno, fundamentalna drugie a rynek i tak zawsze idzie swoją drogą, bo rynek to emocje (drobni inwestorzy), manipulacja i robienie wyników (fundusze), nowi gracze z kasą (przy naszym kasowym i terminowym i 1 mld zł obrotu mocno mogą wpływać) a to na wykresach i wskaźnikami ciężko opisać

a na koniec dla zwolenników długoterminowego inwestowania w poszczególne akcje polecam prześledzenie kursu GM który niedawno zaliczył poziom najniższy od 1943 roku wskaźniki fundamentalne pewnie już dawno wskazywały na dobry moment na inwestycję w GM nie mówiąc o AT.

dlatego

dywersyfikacja i systematyczność pozwoli nie zbankrutować

to tyle

i fuck fear

no no no nie wiedziałem, że na forum CA takie poważne tematy się pojawiają (nie, że cygara są niepoważnym tematem ale jednak)

cieszę się, że kolega odświeżył wątek bo nigdy bym nie przypuszczał, że istnieje taki

ale do rzeczy

na GPW jestem dopiero od 2006 roku chociaż wykształcenie w tym kierunku jest dość gruntowne

od marca kwietnia 2007 do wakacji 2008 tylko w shortach na FW20 początkowo na sporawą kaskę (wzrosty z lipca i października sporo mnie kosztowały) ale zbawienny dla shortów styczeń 2008 pozwolił mi na obecną zabawę tylko za zyski

od połowy 2008 tylko spekulacja na krótki termin (NC, FW20, FX)

więc generalnie nie ma dla mnie znaczenia co w 2009 roku ale IMHO dno jeszcze przed nami, może nie będzie to 1000 na W20 ale 1300 możliwe

nie oznacza to, że przy inwestowaniu na długi termin już teraz nie warto inwestować (sam mam stale powiększający się portfel akcji i funduszy nabywany sukcesywnie od 1500 pkt na W20)

jeżeli mogę coś doradzić to nigdy ale to nigdy nie inwestować jednorazowo - kasę na inwestycje dzielić i kupować partiami (w określonych odstępach czasu lub po spełnieniu założonych warunków i nie kupować spółek a indeksy lub fundusze - dywersyfikacja portfela, itd

mógłbym tak długo ale to pewnie nie miejsce na to

jeżeli kogoś to interesuje to zapraszam do wymiany poglądów tu lub na priv.

pozdr

i fuck fear :-)

WIELKIE GRATULACJE

a przy okazji życzę wytrwałości i cierpliwości