Aby korzystać z zawartości forum należy się zarejestrowaćTUTAJ Ten aplet jest widoczny tylko dla niezarejestrowanych użytkowników! :-) Rejestrując się na forum uzyskujesz m.in. rabaty na cygara u forumowych partnerów (sklepy cygarowe). Zapraszamy!
Obecności na FOSCA: 6
Wiek: 49 Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 1923 Otrzymał 1099 piw(a) Skąd: Poznań/Komorniki
Wysłany: Sob 04 Lut, 2012 Poznań przyjazny aficionados - czyli o lokalach słów kilka
W naszej pracy organicznej inspirowanej głównie przez Kwiatta, choć nie tylko, dotarliśmy już do kilku ciekawych lokali w Poznaniu, w których przynajmniej według znaczków na drzwiach istnieje kulturalno-rozrywkowa osobna sala dla tej części społeczeństwa, która mimo ustawicznych ustaw bierze dym do ust. Jak się okazuje tych lokali nie ma wcale tak mało, zwłaszcza w samym sercu miasta.
Proszę o dopisywanie drobnych uwag, wspomnień, obsesji, dywagacji co komu smakowało,a co nie pasowało, jakie drinki się zgrały, a jakich zabrakło...
A może w którejś znich wypaliliście szczególne dla Was cygaro?
Na razie częściowo rozpoznany jest Rynek i wszystkie lokale wspomniane poniżej leżą w jego obrębie. Mam nadzieję,że wątek będzie się rozrastać.
Rozpoczynam od kilku komentarzy/spostrzeżeń od siebie.
restauracja Browaria
Z tego co się zdążyłem zorientować, to ma być wysoki szyk i lepiej od innych. Przyjaźń Aficionados jest tu jednak uzależniona od obecności określonych a nie innych osób w obsłudze, Nierzadko można usłyszeć cierpką uwagę i gorzką minę. Nie zawsze współgrają ze smakiem tego co się pali.
Wnętrze - nowoczesne, siedziska z rodzaju wysokich, taki wypolerowany McDonald, aczkolwiek szyku nie można odmówić.
Stosunek do cygaromanów - delikatne wypędzanie przez niewydolną klimatyzację albo cierpkie miny. Można jednak trafić na dzionek całkiem przyjemny i pewnie wrócimy, bo uwaga jest PLUS - wyraźnie lepsza dostępność przyzwoitego piwa (właśnie za namową djtomka przetestowaliśmy PILZENERka, na pewno nie chrzczony, czysto pogański o osobliwie ciekawym wybornym smaku)
Czy palić ? Można palić, można jednak machnąć ręką.
restauracja Bellview
Wnętrze dla palaczy wydzielone za 2 schodkami i szklanymi drzwiami, niby nie wpędzające w kompleksy...ale o tym niżej. Przyciemnione gustownie, w czerwieni, z telewizorem, w którym zdarzały się dobre koncerty,a zdarzała czasami muzotłuczka.
Stosunek do cygar - niby dobry i przyjazny, ale w zasadzie ambiwalentny, a potem nawet wypędzanie w białych rękawiczkach albo metodą Piłata.
Sprawa nie jest prosta i w zasadzie nie wiem na czym stoimy. Naprawdę bardzo miły pan właściciel wchodził z nami w kontakt wiele razy. Celem nawet pomocy, czy doradztwa jak zdarzyli się zagraniczni goście I tak się przyjaźnie potoczyło kilka spotkań. Potem zaczęto nas wypędzać do innego pomieszczenia, wskazując oczywiście bardzo grzecznie, że innym palacza rodzajem jesteśmy i 10 stopni ciepła powinno nam wystarczyć w pomieszczeniu przypominającym jamę samotnego zwierza.
Trunki - zupełny średniak, nic specjalnie dobrego, ceny też przeciętne.
Zapalić cygaro jednak można (chyba?)
restauracja Passja
Przyjemne wnętrze na pięterku po pokonaniu labiryntu schodów nie gorszych od kopalni Morii.
Wygodne szerokie kanapy i fotele, w które nadymiliśmy przyzwoicie. Obsługa przyjazna, ale rzadko pojawiająca się, jak akurat kometa Halley odwiedzi ziemię (ze względu chyba na obecność labiryntu Morii po drodze,ale to już moja spekulacja).
Karty dla kolegów na górze może przecież zanieść kolega który właśnie przyszedł i kieruje się przez labirynt...dobrze, że piwa nie kazali donosić.
Kolejny minus - piwo podstawowe po 16 złotych. Może nie podstawowe ale prawie podstawowe, to co minimum przeleci przez przełyk bez odruchowego skurczu mięśni żwaczy.
Samo palenie jednak w przyciemnionym wnętrzu było dość przyjemne - z kolejną uwagą: czasami wolałbym degustować pod lotniskiem Ławica ponieważ dźwięk startujących odrzutowców byłby dla mnie milszy, niż telebim i VIVO-rzeźnia w uszach. Zjawisko całe szczęście w ograniczonym możliwe do zminimalizowania.
NIkt nie wypędzał. Moria rulez.
Do rozpatrzenia ale niezbyt chętnie.
klub Shark
Po długich schodach na górę i zaraz trafiamy do swojskiej atmosfery, gdzie nie natknęliśmy się jeszcze na Inkwizytorów jawnych ani tajnych. NIkt cigar aficionados nie wypędza. Sporo miejsca do posiedzenia, wygodne kanapy się zdarzają.
Trunki - chyba niezbyt bogata oferta, nie ma za bardzo w czym wybierać, taki standard, który nie zaprząta nikomu umysłu niepotrzebnie.
Do zapalenia !
Cafe Dramat
tu się wypowiedzą koledzy, którzy byli i widzieli...
Post Office
kolejny całkiem fajny lokal, w którym nikt nie wypędza, ciekawa aranżacja, na pewno posłuży do kilku dobrych spotkań.
In plus !
Genesis
Bardzo mi przypadł do gustu. Znowu musimy pokonać długie schody zrobione z coca-coli (a raczej stylizowanebutelkami) na górę, po pozostawieniu odzieży wierzchniej w szatni. Zapachu dymu nie czuć aż do samego pomieszczenia. Przyjazne wnętrze, jest zaułek, który może robić za lożę, ale nieco dalej także się miło siedzi.
Z trunków niestety standardzik. Jak wypatrzycie jakieś perełki, meldujcie i wpisujcie.
Do palenia !
VV
_________________ "Bez kapłanów i bez świątyń krwawe łapska bogów nie mogłyby dosięgnąć świata śmiertelników. Czyż nie byłby to raj, przyjacielu ?" Steven Erikson - Ogrody Księżyca
http://baza.fantasta.pl/fantasta.php?id=500
Obecności na FOSCA: 7
Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2011 Posty: 1008 Otrzymał 143 piw(a) Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 17 Lut, 2012
Cafe Dramat
Bardzo przyjemna atmosfera, pali się w piwnicy wyłożonej starymi cegłami, miła obsługa, kominek i z tego, co mi wiadomo - promocja na Warki za 5zł Lokal otwarty od czwartku do niedzieli.
Obecności na FOSCA: 6
Wiek: 49 Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 1923 Otrzymał 1099 piw(a) Skąd: Poznań/Komorniki
Wysłany: Pią 17 Lut, 2012
I co ważne DRAMAT jest jednym z nielicznych miejsc gdzie mamy kilka rzeczy naraz dostępnych
1. miejsce do cygarowania
2. przyjazne tło dźwiękowe, nie przytłaczające a współtworzące klimat
3. psychoatmosfera palenia bardzo dobra = obsługa more than GITES
4. tanie piwo bez dolewki wody/innych wypełniaczy, przynajmniej nie wyczułem, nie mam nawet podejrzeń
5. DOBRE ŻARCIE ! w PRZYSTĘPNEJ cenie ! Jak kogoś nikotymonstrosus powala - sięgnąć po naleśnika, pieroga, żur w chlebie - nie do przecenienia, panowie aficjonadowie.
Czegoś więcej trzeba?
Oczywiście dobrego towarzystwa, nam tego nie brakowało
_________________ "Bez kapłanów i bez świątyń krwawe łapska bogów nie mogłyby dosięgnąć świata śmiertelników. Czyż nie byłby to raj, przyjacielu ?" Steven Erikson - Ogrody Księżyca
http://baza.fantasta.pl/fantasta.php?id=500
Obecności na FOSCA: 6
Wiek: 49 Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 1923 Otrzymał 1099 piw(a) Skąd: Poznań/Komorniki
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014
dołączam się do próby zadymienia lokalu i sprawdzenia przyjaznej faktury gruntu tamże. ALe to pewnie za tydzień
_________________ "Bez kapłanów i bez świątyń krwawe łapska bogów nie mogłyby dosięgnąć świata śmiertelników. Czyż nie byłby to raj, przyjacielu ?" Steven Erikson - Ogrody Księżyca
http://baza.fantasta.pl/fantasta.php?id=500
Spotkania są regularnie, bez wyjątków co tydzień w środy, godz. ok. 19.00. Lokalizacja - raz okolice Rynku(aktualnie ogródek, np. Brovaria albo Wielkie Żarcie), raz okolice City Parku (whisky Bar/włoska trattoria) i tak na przemian.
Częściej szczegóły na FB w postaci cyklicznego wydarzenia.
Daj znać w temacie linkowanym przeze mnie jak jesteś chętny.
W najbliższą środę spotkanie wstępnie o 19.00 w Whisky Barze, ale to się może zmienić w zależności od warunków atmosferycznych.
_________________ "Bez kapłanów i bez świątyń krwawe łapska bogów nie mogłyby dosięgnąć świata śmiertelników. Czyż nie byłby to raj, przyjacielu ?" Steven Erikson - Ogrody Księżyca
http://baza.fantasta.pl/fantasta.php?id=500
Obecności na FOSCA: 6
Wiek: 49 Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 1923 Otrzymał 1099 piw(a) Skąd: Poznań/Komorniki
Wysłany: Sob 20 Wrz, 2014
Blow Up Hall i Whisky Bar aktualnie. Plus parę miejscówek stricte letnich.
_________________ "Bez kapłanów i bez świątyń krwawe łapska bogów nie mogłyby dosięgnąć świata śmiertelników. Czyż nie byłby to raj, przyjacielu ?" Steven Erikson - Ogrody Księżyca
http://baza.fantasta.pl/fantasta.php?id=500
Wiek: 38 Dołączył: 13 Sie 2014 Posty: 44 Otrzymał 45 piw(a) Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 01 Gru, 2014
Niestety aura już nie za ciepła choć czasami przyjemnie słoneczna więc i ja poszukuję miejscówek na popołudniowe cygaro i kawę.
Polecam Tarasy Cytadeli (okolice toru saneczkowego/rowerowego) - przed lokalem wystawili bardzo wygodne siedzenia pod "namiotami" + ciepliki, więc można w ciepełku na świeżym powietrzu posiedzieć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum