|
Autor |
Wiadomość |
AdamLuczak
Początkujący Aficionado Mnandi Addict


Wiek: 46 Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 254 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008 Samochody zdalnie sterowane
|
|
|
Hej,
Czy ktoś bawi się może modelami zdalnie sterowanymi.
Myślę żeby 'mojemu synkowi' kupić jakiś elektryczny off-road, ale jestem dość zielony i nie chciałbym się naciąć...
Zna się ktoś troszkę na tym ?
Adam |
_________________ projektowanie stron internetowych : www.luczak.pl |
|
|
|
 |
szpooler
Aficionado


Obecności na FOSCA: 2
Wiek: 36 Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 533 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: Cieszyn/Kraków
|
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008
|
|
|
No cóż, nieskromnie przyznam że owszem, ale w off-roadach to akurat nie siedzę. Mimo to na ewentualne pytania pomóc się postaram |
_________________
 |
|
|
|
 |
AdamLuczak
Początkujący Aficionado Mnandi Addict


Wiek: 46 Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 254 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008
|
|
|
Główne pytanie: gdzie kupić.
Znalazłem Łódzkie www.hpi.pl ale nie wiem czy jest to dobre źródło ?
Adam |
_________________ projektowanie stron internetowych : www.luczak.pl |
|
|
|
 |
user [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008
|
|
|
Adam,nie wstydź się tylko przyznaj, że dla siebie szukasz |
|
|
|
 |
AdamLuczak
Początkujący Aficionado Mnandi Addict


Wiek: 46 Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 254 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008
|
|
|
ćśśś
adam |
_________________ projektowanie stron internetowych : www.luczak.pl |
|
|
|
 |
szpooler
Aficionado


Obecności na FOSCA: 2
Wiek: 36 Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 533 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: Cieszyn/Kraków
|
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008
|
|
|
HPI jest jak najbardziej ok, grupa ludzi śmigająca regularnie na zawody, ale przede wszystkim wielcy zapaleńcy Z pewnością doradzą Ci jaki model będzie najodpowiedniejszy. A propos Twoich słów user- mój ojciec też się śmiał ze mnie że bądź co bądź 18 letni chłop kupuje sobie "autko na pilota", a potem nie mogłem się go pozbyć bo sam cały czas jeździł
Jeżeli mogę coś skromnie poradzić- tak jak mówiłem, to trochę nie moja klasa, podejrzewam że chcesz buggy które pojedzie po wszystkim - wiem, że najbardziej podobają się wszystkim największe modele spalinowe off-road, ale musisz być twardy Takie modele faktycznie są świetne, ale nie na początek. Raczej zniechęcą trudnością sterowania niż wynagrodzą frajdą. Spalinowe- tak, przy odrobinie cierpliwości przy nauce obsługi- pewnie. Wielkie- raczej nie.
Co do silnika- polecam zdecydowanie spalinówkę. Elektryczne są łatwiejsze w obsłudze- fakt, nie trzeba aż tak dbać- fakt, ale zabawa to max 20 minut, a ładowanie akumulatora- 5-6 godzin. I nie wierz w to że jest inaczej, bo mam w tej chwili najbardziej pojemną baterię dostępną na rynku do tego typu modeli i wystarcza dokładnie na 16-18 minut na pełnych obrotach. Spalinówka jest trudniejsza w obsłudze, konserwacji, naprawie, to fakt, ale zabawa jest praktycznie nieograniczona, jedyne co trzeba zrobić to dolać paliwa, a i ono nie jest już najczęściej wyszukane, bo coraz częściej modele śmigają na mieszankę zwykłej benzyny i oleju.
Kolejna bardzo ważna rzecz- zwróć uwagę na to (szczególnie jeśli zdecydujesz się na model elektryczny, ale nie tylko) czy całe "bebechy" są dobrze zamknięte. Jeżeli zamierzasz jeździć w terenie to zajedziesz skrzynię biegów, silnik itd itd całą masą kamyczków, pyłu, trawy, błota, wody, generalnie do czego tylko wjedziesz To bardzo małe i dokładne mechanizmy, elektryczne serwa są cholernie czułe jeśli chodzi o zabrudzenia. Dobrze, jeśli cały układ będzie wodoszczelny (oczywiście do granic możliwości).
Kolejna ważna rzecz- nie kupuj modelu, do którego nie da się nic dołożyć czy zmienić, nie kupuj jednorazówki. Tak jak w każdym modelu tak i w Twoim będą usterki, złamane, wygięte, zepsute części i bardzo ważne jest aby dało się je dokupić i wymienić. Tutaj głównie chodzi mi o całe zawieszenie, koła, wahacze (oj, te lubią pękać z serii- "tato! patrz jak zeskoczę z tego krawężnika!" ), ośki no i koła.
To takie podstawy, tak jak mówiłem nie znam się zbyt dobrze na OFF ale jeśli tylko jakieś pytania jeszcze to wal śmiało |
_________________
 |
|
|
|
 |
Bruno [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008
|
|
|
Maciek, masz takie autko? Zabierz na FOSCA, zabierz... eee... no bo moze ktoś z dzieckiem przyjedzie ... eee. |
|
|
|
 |
AdamLuczak
Początkujący Aficionado Mnandi Addict


Wiek: 46 Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 254 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008
|
|
|
Dzięki za sporo informacji.
Na początek chcę kupić elektryczny, żeby mimo wszystko dzieciak mógł sobie tym pojeździć nawet beze mnie.
I po domu i na spacerze. Chłopak ma 3 lata niecałe więc spalinówka to dla niego za wysokie schody chyba
Myślałem o czymś takim:
http://www.hpieurope.com/...o=10831&lang=en
One chodzą na 7,2 volta, więc planuję zrobić własnoręcznie accu z ogniw laptopowych (6,5usd/szt 2400Mah). Trzy komplety na spacer i godzinka jazdy, starczy
Adam |
_________________ projektowanie stron internetowych : www.luczak.pl |
|
|
|
|
 |
szpooler
Aficionado


Obecności na FOSCA: 2
Wiek: 36 Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 533 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: Cieszyn/Kraków
|
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008
|
|
|
Bruno "takie", czyli off-road'owy buggy który pojedzie po wszystkim- niestety nie
Mam dokładnie coś takiego- http://www.rcabc.com/prod...products_id=386
tylko z innym nadwoziem, niestety nie nadaje się to na nic innego niż tor albo hala sportowa...
No a tego elektryka (też Subaru, świra mam na ich punkcie ) to nie ma co brać, naprawdę, raz że to wielkie jest, a dwa że 15-18 minut i po zabawie, za bardzo byście sobie nawet nie pojeździli
Adam- wklej jeszcze raz linka bo nie bardzo wyszedł chyba |
_________________
 |
|
|
|
 |
radeqm
Aficionado


Dołączył: 20 Cze 2007 Posty: 550 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 06 Maj, 2008
|
|
|
No i mam pomysła:
Panowie, jaka spalinówka dla 9-cio latka? Komunia już w niedzielę...
pozdr.
r a d e q m |
_________________ "Problem ze światem polega na tym, że zawsze jest o jednego drinka do tyłu"
/Humphrey Bogart/ |
|
|
|
 |
tomaal
Początkujący Aficionado


Obecności na FOSCA: 4
Wiek: 35 Dołączył: 03 Sie 2007 Posty: 236 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 06 Maj, 2008
|
|
|
Niezły prezencik...
Wiesz Radek, ja w sumie niedługo mam urodziny. Więc też coś sobie wybiorę, dobrze?
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
AdamLuczak
Początkujący Aficionado Mnandi Addict


Wiek: 46 Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 254 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 06 Maj, 2008
|
|
|
Z tego co mi się podoba:
HPI SAVAGE
Albo BAJA 5B - chodzi na zwykłej benzynie co znaaacznie zmniejsza koszt utrzymania.
adam |
_________________ projektowanie stron internetowych : www.luczak.pl |
|
|
|
 |
radeqm
Aficionado


Dołączył: 20 Cze 2007 Posty: 550 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 06 Maj, 2008
|
|
|
AdamLuczak napisał/a: | Z tego co mi się podoba:
HPI SAVAGE
Albo BAJA 5B - chodzi na zwykłej benzynie co znaaacznie zmniejsza koszt utrzymania.
adam |
Goddamit - drogo
r |
_________________ "Problem ze światem polega na tym, że zawsze jest o jednego drinka do tyłu"
/Humphrey Bogart/ |
|
|
|
 |
AdamLuczak
Początkujący Aficionado Mnandi Addict


Wiek: 46 Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 254 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 06 Maj, 2008
|
|
|
JA praktycznie jestem zdecydowany na elektrycznego WheelyKing'a
750pln, dodaj do tego dwa pakiety po 150pln i dobrą ładowarkę za 100pln.
Zestaw do dłuuuugiej zabawy i zero kosztów później (aż pakietów nie zabijesz).
Na takim zestawie powinien się pobawić godzinę dobrej jazdy do rozładowania pakietów (dwa duże plus kitowy).
Nitro Savage na 3,5 litrowym kanistrze pojeździ około 4h (dane od sprzedawcy) a koszt to 150pln... to dopiero jest drogo !
adam |
_________________ projektowanie stron internetowych : www.luczak.pl |
|
|
|
 |
radeqm
Aficionado


Dołączył: 20 Cze 2007 Posty: 550 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 07 Maj, 2008
|
|
|
JA w sumie też już jestem zdecydowany na elektryka. Dzisiaj byłem przejazdem w Mielcu, obejrzałem kilka modeli na żywo, pomacałem, porozmawiałem ze sprzedawcą i doszliśmy do wniosku, że dla 9-cio latka to jedyne dobre rozwiązanie. Jeszcze zastanawiam się nad modelem...
r |
_________________ "Problem ze światem polega na tym, że zawsze jest o jednego drinka do tyłu"
/Humphrey Bogart/ |
|
|
|
 |
AdamLuczak
Początkujący Aficionado Mnandi Addict


Wiek: 46 Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 254 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 07 Maj, 2008
|
|
|
Pamiętaj że taki np. E-Savage wyciąga do 50km/h ...
Mi się ten Wheely King spodobał bo naprawdę ma niesamowite możliwośc w terenie.
Jeżdzi nie za szybko (do 30km/h !!) ale wlecie wszędzie
Zobacz sobie filmiki na youtube
Adam |
_________________ projektowanie stron internetowych : www.luczak.pl |
|
|
|
 |
radeqm
Aficionado


Dołączył: 20 Cze 2007 Posty: 550 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 07 Maj, 2008
|
|
|
Co myślicie o tym ?
r |
_________________ "Problem ze światem polega na tym, że zawsze jest o jednego drinka do tyłu"
/Humphrey Bogart/ |
|
|
|
 |
AdamLuczak
Początkujący Aficionado Mnandi Addict


Wiek: 46 Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 254 Skąd: Łódź
|
|
|
|
 |
Jacek Uchryń
Ekspert Aficionado

Zaproszone osoby: 1
Dołączył: 14 Cze 2007 Posty: 1434 Otrzymał 25 piw(a) Skąd: L. USA
|
Wysłany: Śro 07 Maj, 2008
|
|
|
AdamLuczak napisał/a: | Miałem go w rękach .
To jest tylnonapędowy zapierdzielacz terenowy |
I To jest debeściarsko-dziarskie określonko .
Jeszcze dwa dni i sobie takie cuś kupie .......dla Siebie  |
|
|
|
 |
AdamLuczak
Początkujący Aficionado Mnandi Addict


Wiek: 46 Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 254 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 07 Maj, 2008
|
|
|
Jacku, dla siebie to zdecyowanie E-Savage i od razu wymiana BYDWU silników na bezszczotkowe + pojemne pakiety.
Polecisz grubo ponad 60 km/h
Co przy prawie 5 kg masy stanowi całkiem niezły pocisk :O
No ... chyba że lubisz ostrą jazdę to Savage XL na nitrometan, tylko że nie wiem ile w stanach nitrometan kosztuje w stosunku do Twojej ilości pieniędzy przeznaczonej do wypi*** w błoto (nazywajmy rzeczy po imieniu)
Dla mnie za drogo
Adam |
_________________ projektowanie stron internetowych : www.luczak.pl |
|
|
|
 |
|
Reklamator
|
Wysłany: Reklama
|
|
|
|
|
|
|
|