|
Autor |
Wiadomość |
zarzes30
Nowicjusz
Wiek: 43 Dołączył: 24 Lis 2012 Posty: 21 Otrzymał 21 piw(a) Skąd: Łomża
|
Wysłany: Nie 05 Paź, 2014
|
|
|
Witam
Czy ktoś z doświadczonych kolegów może mi wyjaśnić jak to jest z tym starzeniem
Którym cygarom służy którym nie
Właśnie wypaliłem,przepraszam dopaliłem do połowy Padrona anniversary 1964 principe natural i jestem mega rozczarowany. Cygaro jako jedne z pierwszych tych droższych ,,chodowałem,, 22 miesiące i leżało by dalej aż do dzisiaj , dodam że z wilgotnością w chumidorze było wszystko w porządku. Pierwszy puf był już gorzkawy, pomyślałem ok może taki początek, ale dalej dawało gorycz aż zaczęło dawać amoniakiem...no nie...
teraz pływa w kuflu z mineralką i lodem
Nie wiem, taki egzemplarz? czy może ,,leżakowanie,, się temu przysłużyło
aż się boję o inne cygara bo mam takie które też coś około półtorej roku leżą a spalić ich jakoś szkoda człowiek myśli sobie że na jakąś specjalną okazję to zostawi skoro mają już ,,na karku,, trochę a na ,,odstrzał,, pójdzie coś z niższej półki, ogólnie coś młodszego. W chumidorze mam głównie Nikaraguę. Pozdrawiam |
|
|
|
|
Kwiatt
Ekspert Aficionado
Obecności na FOSCA: 5
Wiek: 35 Dołączył: 22 Cze 2011 Posty: 1489 Otrzymał 564 piw(a) Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 05 Paź, 2014
|
|
|
Temat starzenia jest dosyć skomplikowany. Nie jest tak, że każde cygaro jest "im starsze, tym lepsze". Kubańczycy na przykład, ładują do cygar świeży tytoń, więc ich cygara są na świeżo kwaśne i nieprzyjemne, dopiero po dłuższym leżakowaniu stają się smaczne.
Większość cygar nikaraguańskich została już "zestarzona" przez producenta - przykładem takich cygar są właśnie Padrony. Są to cygara, które można, choć nie trzeba długo przechowywać. Inna sprawa, że są to naprawdę cygara dla mega-zaawanowanych (szczególnie serie 1964, Family Reserve, etc.). Peppiny czy Patele stają się już po kilku miesiącach leżakowania bez celofanu z wyrazistych - kremowe.
Gorycz z amoniakiem, które opisałeś kojarzą mi się ze zbyt wysoką wilgotnością w humidorze. Różnych Padronów wypaliłem już ponad tuzin i nigdy nie miałem takich wypadków.
Są cygara, którym starzenie bardzo szkodzi. Nigdy nie zapomnę rozczarowania, kiedy zapaliłem dwuletnią Gurkhę Blue Steel. Na świeżo była pysznie czekoladowo-świeża, a po leżakowaniu - smak wyblakł. |
_________________ http://www.cigarblog.pl/ - strona o cygarach pisana z pasją. |
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a): zarzes30 |
|
vonKamil
Aficionado
Wiek: 33 Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 561 Otrzymał 176 piw(a) Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 06 Paź, 2014
|
|
|
Od siebie dodam, że cygara Gurkha bardzo na sezonowaniu tracą. |
_________________ Ciesz się każdym cygarem jakby było Twoim ostatnim |
|
|
|
|
VileVicar
Ekspert Aficionado Non serviam
Obecności na FOSCA: 6
Wiek: 49 Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 1923 Otrzymał 1099 piw(a) Skąd: Poznań/Komorniki
|
Wysłany: Pon 06 Paź, 2014
|
|
|
Wnioskuję że być może twój Padron miał zbyt wilgotno. Typowe objawy. Sezonowanie w tym przypadku chyba nie miało wiele do rzeczy. Padron nie potrzebuje zbytnio sezonowania, zwłaszcza limitowane czyli 26, 64, czy Family Reserve. Są mega dobrze przygotowane do degustacji ze sklepu. Linia podstawowa Padron x000 - jak najbardziej zyskuje na przechowywaniu. Kwiatt ci odpowiedział wyczerpująco. Jeśli chcesz odpowiedzi szczegółowej dot.konkretnych cygar, to pisz.
P.S. Prawdopodobnie lepiej by było gdybyś takiego Padrona kupił 3 dni przed twoją specjalną okazją, pewnie by lepiej smakował. (Chodzi też o to, że cygaro leży w sklepie w takich niezmiennych warunkach, często w folii i pudle, gdzie dojrzewanie przebiega powoli. Potem ktoś je kupuje i pakuje do humidora i na pewno te warunki się zmienią odrobinę, cygaro może się przejściowo pogorszyć. Dopiero po pewnym czasie tytoń zaczyna dalej pozytywnie pracować.) |
_________________ "Bez kapłanów i bez świątyń krwawe łapska bogów nie mogłyby dosięgnąć świata śmiertelników. Czyż nie byłby to raj, przyjacielu ?" Steven Erikson - Ogrody Księżyca
http://baza.fantasta.pl/fantasta.php?id=500
|
|
|
|
|
je2bnik
Aficionado
Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 36 Dołączył: 18 Paź 2011 Posty: 758 Otrzymał 637 piw(a) Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Pon 06 Paź, 2014
|
|
|
VileVicar napisał/a: | Potem ktoś je kupuje i pakuje do humidora i na pewno te warunki się zmienią
odrobinę, cygaro może się przejściowo pogorszyć. Dopiero po pewnym czasie tytoń zaczyna dalej
pozytywnie pracować.) |
Z mojego doświadczenie wynika, że rozsądne minimum na aklimatyzację cygara w nowych
warunkach, np właśnie po zakupie czy zmianie humidora etc, to ok dwa tygodnie. |
|
|
|
|
zarzes30
Nowicjusz
Wiek: 43 Dołączył: 24 Lis 2012 Posty: 21 Otrzymał 21 piw(a) Skąd: Łomża
|
Wysłany: Pon 06 Paź, 2014
|
|
|
Dzięki panowie za odp.
No cóż,uczymy się, bolesna trochę ta nauka
A na przyszłość o tych Padronach będę pamiętał.... |
|
|
|
|
molejczuk
Nowicjusz
Wiek: 41 Dołączył: 21 Paź 2014 Posty: 14 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: harrogate
|
Wysłany: Śro 29 Paź, 2014
|
|
|
z tego co wyczytalem I obejrzalem na necie to humilodowka swietnie nadaje sie do starzenia cygar wiec zakupilem takowa dwa dni temu I dzis ma do mnie dotrZec na poczatku zamowilem rowniez dwa pudelka hoyo de monterrey epicure especial I jedno z nich zamierzam uwiezic w niej na dluzszy czas. Czy ktos wie jaki wiek jest najlepszy dla tych cygar? |
|
|
|
|
blaugrana
Ekspert Aficionado
Wiek: 43 Dołączył: 17 Lut 2013 Posty: 1821 Otrzymał 1572 piw(a) Skąd: Galway, IE
|
Wysłany: Śro 29 Paź, 2014
|
|
|
U mnie generalna zasada jest następująca:
Pudło na 2 lata do hibernacji, a potem - co rok - degustacja sztuki lub dwóch... |
_________________ 💨💨💨💨💨💨💨 |
|
|
|
|
korea83
Ekspert Aficionado
Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 8
Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1890 Otrzymał 287 piw(a) Skąd: Kościan
|
Wysłany: Śro 29 Paź, 2014
|
|
|
molejczuk napisał/a: | Czy ktos wie jaki wiek jest najlepszy dla tych cygar? |
Ciężko jednocześnie powiedzieć jaki okres czasu dojrzewania będzie dla tych cygar najlepszy z tego choćby powodu, że każdy może oczekiwać po cygarze innych doznań. Dla jednego idealne będzie już po pół roku, a inny stwierdzi, że ideał udało się osiągnąć dopiero po 5 latach.
Skoro kupiłeś 2 pudełka oznacza to, że masz sporo materiału do testów. Możesz wypalać po sztuce w jakichś odstępach czasu i obserwować jak zmienia się cygaro. Jeśli okresy pomiędzy jednym a drugim cygarem będą stosunkowo długie to ostatnie palone sztuki będą już miały naprawdę ładny staż leżakowania |
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 piw(a): molejczuk |
|
Borsuk
Początkujący Aficionado Mlaskmlask-mniammniam:)
Obecności na FOSCA: 3
Wiek: 42 Dołączył: 30 Kwi 2010 Posty: 475 Otrzymał 75 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 30 Paź, 2014
|
|
|
Odniosę się do tematu starzenia cygar poprzez starzenie win, na których się znam. Mianowicie błędem jest założenie, że wino im starsze tym lepsze, generalizując to około 90% wina na świecie jest robiona do wypicia w rok/dwa od daty produkcji.
Wnioskuję, że z cygarami jest analogicznie, więc małe, lekkie cygarka z Hondurasu lub Kuby itd, raczej stworzone są do palenia po krótkim pobycie w humidorku. Te do starzenia raczej będą full bodied, większe, mocniejsze, bardziej złożone etc = droższe.
Zasada starzenia czegokolwiek jest taka, że aby z czasem zyskało wartość dodaną musi już na wejściu mieć potencjał do starzenia. Przez potencjał rozumiem cechy takie jak złożoność, dobra konstrukcja, najlepszy tytoń itd. W przypadku win na ogól te do starzenia zaczynają się od 100 plnów, każde inne zamiast się polepszać, będzie "siadać" jak produkt po terminie ważności.
Nie sądzę, żeby JLP po 4 latach w humidorze miało dużo lepszy aromat i smak niż po miesiącu, to raczej wmawianie sobie, że cygaro nabrało klasy wręcz pewnie jest na odwrót, bo ono oprócz zapachu cedru i smaku innych cygar ze skrzynki, pewnie straciło całkowicie swój pierwotny smak i aromat. |
|
|
|
|
Katohaikara
Początkujący Aficionado
Wiek: 29 Dołączył: 10 Lut 2014 Posty: 169 Otrzymał 81 piw(a) Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 30 Paź, 2014
|
|
|
Borsuk napisał/a: | wręcz pewnie jest na odwrót, bo ono oprócz zapachu cedru i smaku innych cygar ze skrzynki, pewnie straciło całkowicie swój pierwotny smak i aromat. |
Chyba właśnie z tego powodu będzie lepsze |
|
|
|
|
molejczuk
Nowicjusz
Wiek: 41 Dołączył: 21 Paź 2014 Posty: 14 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: harrogate
|
Wysłany: Pon 24 Lis, 2014
|
|
|
Wszystkim zainteresowanym starzeniem cygar polecam kanal the Dr joe show na YouTube. Jest tam duzo recenzji a przedostatnie trzy video sa o starzeniu, wiele ciekawych informacji |
|
|
|
|
Sergiej
Ekspert Aficionado
Obecności na FOSCA: 13
Wiek: 35 Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 1337 Otrzymał 100 piw(a) Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 25 Lis, 2014
|
|
|
Borsuk, co do zasady masz rację, ale jest jednak dużo tanich cygar, które także pięknie się starzeją i różnica jest KOLOSALNA. |
_________________ Polecam:
http://www.zmiloscidohavan.pl/ |
|
|
|
|
lunka01
Doświadczony Aficionado
Zaproszone osoby: 1
Wiek: 42 Dołączył: 01 Kwi 2013 Posty: 959 Otrzymał 447 piw(a) Skąd: Delgany
|
Wysłany: Wto 25 Lis, 2014
|
|
|
tak swoja droga ogladalem te fimiki DrJoe i wywrocily moje pojedzie o starzeniu do gory nogami, bede mial chwile to wkleje tu streszczeni tego co ona tam opowiadal...tylko ciagle jakos nie moge znalez tej chwili. |
_________________ https://www.youtube.com/w...RDMMsy_BaUwOGjI
JAK CI SIE MOJ POST O D**** MARYNY NIE PODOBA TO WCISNIJ IKONKE IGNORUJ W PRAWYM GORNYM ROGU MOJEGO POSTU |
|
|
|
|
Borsuk
Początkujący Aficionado Mlaskmlask-mniammniam:)
Obecności na FOSCA: 3
Wiek: 42 Dołączył: 30 Kwi 2010 Posty: 475 Otrzymał 75 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 25 Lis, 2014
|
|
|
Sergiej napisał/a: | Borsuk, co do zasady masz rację, ale jest jednak dużo tanich cygar, które także pięknie się starzeją i różnica jest KOLOSALNA. |
ok, tak jak pisałem, że do tematu odnoszę się przez pryzmat win. Więc zapewne jest tak jak mówisz, choć wydaje mi się, że starzenie starzeniu nie równe, tzn. JLP po 3 miesiącach w humi pewnie osiąga szczyt swoich możliwości i nawet jeśli potrzymamy je jeszcze 3 lata nic mu to już nie doda. Oczywiście to moja teoria w rzeczywistości może być inaczej. |
|
|
|
|
piotr2015 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 01 Cze, 2015
|
|
|
Ciekawe czy na Kubie sprzed 1959 roku, także przerzucano ciężar poszczególnych faz procesu produkcyjnego na aficionados, którzy muszą magazynować cygara przez kilka lat w olbrzymich humidorach??? |
|
|
|
|
kamilo62
Nowicjusz
Wiek: 36 Dołączył: 30 Gru 2014 Posty: 4 Skąd: Belgia
|
Wysłany: Czw 24 Gru, 2015
|
|
|
Hej. Tak sobie czytam ten temat i tez mam coś do tej kwasności cygar. Własnie sobie po Wigilii odpalilem Nicarao Anno VI i czulem do polowy kwasny smak...Dmucham..chucham w ten humidor czasami .... sam nawilżacz jest prawie ze suchy..a termometr ze tak powiem pokazuje mi po otwarciu prawie 80...Tylko nie bijcie...Ale co zrobic?
A tutaj taki film - gosc ma kilka pudelek cygar ktore leza od 2008 nawet roku - I co mozna powiedziec na takie lezakowanie??
https://www.youtube.com/watch?v=vbHVa0rEEyU
Wesołych Świąt i pod choinkę bardzo rzadkich cygar |
|
|
|
|
qieckqa
Początkujący Aficionado
Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 43 Dołączył: 14 Maj 2015 Posty: 397 Otrzymał 916 piw(a) Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 24 Gru, 2015
|
|
|
Wyciągnąć nawilżacz z humidora... od tego zacznij. |
_________________
|
|
|
|
|
JMJ
Początkujący Aficionado smakosz życia
Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 52 Dołączył: 01 Gru 2014 Posty: 303 Otrzymał 249 piw(a) Skąd: Bolanda
|
Wysłany: Pią 25 Gru, 2015
|
|
|
kamilo62 napisał/a: | sam nawilżacz jest prawie ze suchy..a termometr ze tak powiem pokazuje mi po otwarciu prawie 80 |
A sprawdzałeś, czy dobrze pokazuje? Kalibrowałeś go? |
_________________ Luz i spokój, to sobie cenię. Bardziej spokój niż luz...
|
|
|
|
|
kamilo62
Nowicjusz
Wiek: 36 Dołączył: 30 Gru 2014 Posty: 4 Skąd: Belgia
|
Wysłany: Pią 25 Gru, 2015
|
|
|
Termometr mam zwykly podstawowy wskazowkowy...Nawilzacz plastikowy na zelowe kolki. Pudlo na ok. 20 cygar moze wiecej...trudno to opisac bo i nawilzacz dosc duzy - napewno to nie jest ten zwykly "darmowy"...odkad wkladam do pudla to czuje ciagle moim zdaniem kazdego cygara zapach ziemi i miodu......a jak pale to wrecz nic...kwasnie....I nie wazne czy umyje uprzednio przed cygarem zeby czy popijam whisky czy woda.......czy zapalam zapałkami..czy gazówka....
Od poczatku kupuje cygara po jednej sztuce kazdej firmy.....zeby sie przekonac czy wszystkie cygara takie sa....
Raz mi sie trafil Maduro chyba zle zrobiony...taki kwas sie trafil ze pluć sie chcialo... |
|
|
|
|
|
Reklamator
|
Wysłany: Reklama
|
|
|
|
|
|
|
|