Znalezionych wyników: 99

Na marginesie: jak tym zmierzyć coronę albo takie lancero i go nie rozwalić?

Bo może ktoś lubi. W różnych hobby, którymi się interesuję występuje wiele akcesoriów których użyteczności nie rozumiem a które to inni uznają za niezbędne. Jak ktoś musi zmierzyć wilgotność cygara przed spaleniem, to... w sumie jego stówka

Trochę jak z osobistym alkomatem, do sprawdzania "czy mogę prowadzić". Kurcze - pochlałem, to wiadomo NIE

ale niektórzy lubią widzieć cyferki.

Co kto lubi. Ja tam zamierzam opuścić forum jako ostatni. Nie lubię fejkbuca za nawał śmieci, pierduł, kotów i innego szajsu pośród którego giną posty, które mógłbym chcieć przeczytać. Za duży szum (dez)informacyjny.

Jakoś nie wierzę w patriotyczne pobudki twórców tego blendu, raczej zakładam chęć nakręcenia sprzedaży ciekawą (dla amerykańskiego konsumenta) historią. Zatem jeśli chodzi o wykorzystanie symboliki jestem na nie. I nie przemawia do mnie argument "amerykanie swoje drukują wszędzie" - wiem, oni nawet gacie ze swej flagi szyją i to jest ok skoro tak lubią. Ich flaga i ich gacie. Ja jednak sądzę, że jest to co najmniej niestosowne i warto mieć w tej kwestii własne zdanie zanim zacznie się powielać wzorce.
Szanuję jednak, jeśli ktoś oddał się chwili refleksji by uczcić bohaterów - czy to przy tym cygarze czy przy innym, czy nawet bez owego.

Będę tam kilka dni, coś bym zapalił i nie tylko. Czy znacie może jakieś branżowe przybytki? Bardzo chętnie jakiś lounge cygarowy, bar, może sklep z (lokalnymi?) wyrobami? Chętnie poznam wszelkie Wasze opinie, wskazówki itp. na temat cygarowej strony miasta.

@blau tak właśnie będzie. Ostatnio (na czasie!) czytałem w gazecie, że matki ateistki obraziły się na wierzących, bo ci drudzy zorganizowali dzieciom klasową wigilię na lekcji religii; dzieci tych pierwszych czuły się wykluczone. JPRD! Abstrahując od tego w co kto wierzy lub nie, bo ma do tego prawo, to... ludzie, odrobinę konsekwencji!
Niech powyższe służy za dowcip

Piszą, że nie wolno i pewnie nie wolno. Nie zmienia to faktu, że co najmniej kilkakrotnie nieświadomie wiozłem jet'a w bagażu rejestrowanym i nikt jej (ich) nie tknął. Ale to było zanim doczytałem zacytowany przepis.
A w Ameryce sprzedają specjalne plastikowe pudełeczka fda safe, w których ponoć można bezpiecznie przewozić. Nie testowałem.

To może źle zabrzmiało, wybacz. Generalnie nie jestem zwolennikiem szukania dziur w przepisach i włażenia przez nie tam, gdzie mnie nie chcą (sorry, pierwszy post tak zabrzmiał

).

A ja napiszę tak, kolego f_w, trzymaj proszę poziom. Na prawdę, nie warto przesadnie zaniżać.
Pozdrawiam.

Słaboś Waść szukał

http://forum.cigaraficion...ymka-vt6994.htm
Nie Ty jeden masz ten problem, łatwo nie jest ale radzić sobie trzeba.

Nie widzę uszczelki po obwodzie (może jest ale nie widać na foto) - więc jak planujesz zapewnić szczelność? To chyba najważniejsza kwestia. Jeśli nie uszczelnisz to pakuj cygara w worek strunowy a następnie w to pudło.
Z drugiej strony "podróżdor" xikara to równowartość dwóch, trzech cygar...

Metoda na sidolux

Poczytaj na forach modelarskich.

Rewelacja!
Jeszcze taki mały challenge - logo forumowe na abażur. Spróbujesz?

https://www.amazon.com/Ci...ords=Cigar+glue

Klejem. Guma arabska albo po prostu żelatyna.