Znalezionych wyników: 21

coś w stylu Jona Lajoie, bardzo udana produkcja

Wrong Hole

To doskonale, ale o czym mówisz?

Mam dziwne wrażenie że temat już był poruszany...
jak Ci wygodniej

z uwzględnieniem tego co napisał Netboy.
Przy czym cięcie obcinarką dodaje Ci +10 do lansu.

Ja wyżynam od początku, moim zdaniem cygaro lepiej wygląda

Koty w żadnym wypadku nie są rodowodowe, podobnie zresztą z psem, ale uznaliśmy że można kocicy zafundować troche macierzyństwa w życiu, tym bardziej że ładne z niej zwierze i sąsiedzi się pytali czy byśmy im kociąt nie odstąpili.
Poza tym dwa koty skuteczniej zajmą rodziców kiedy nadejdzie październik i ja z siostrą pomkniemy studiować

Edit

A tutaj pies - Amigo

I ze mną, nudzimy się na spacerze

Mój domowy inwentarz składający się dotychczas z psa i kocicy (zdjęcia w drodze) właśnie wzbogacił się o dwa kocięta

To już druga ciąża kocicy zakończona sukcesem, zapewne ostatnia no i jeden zostanie w domu a drugi już zaklepany dla sąsiada. Kocica jest biało-buro-rudo-czarna więc koty jeden bury i jeden biało czarny;] poprzednim razem był jeszcze biało-rudy, tym razem nie ma

http://www.youtube.com/wa...feature=related a tu wersja wideo.
Wynika z tego że główną wadą jest niska czułość ekranu dotykowego - co by nie gadać, najważniejszego gadżetu takich telefonów.

Ja bym jednak inwestował w coś co działa już pod Windows Mobile, ale to takie moje zboczenie

Mam takowy, szybko reaguje, wskazania wyglądają na trafne (nie bawiłem się z mokrą szmatkę, jak skończę sezonować humidor to w sumie mogę sprawdzić).
Pokazuje max/min zanotowaną wilgotność i temperaturę no i można jak ktoś bardzo chce odczyt temperatury zmienić na stopnie Fahrenheit'a

Poza tym wygląda bardzo sympatycznie

można go położyć pomiędzy cygarami i pewnie się nawet nie zorientują.

Ogladalem dzisiaj sobie Simpsonów do obiadu i trafiłem na fajnego kwiatka cygarowego

http://www.wtso.net/movie...27s%20Show.html
od 13:30 do 14:10

uśmiałem się zdrowo (cały odcinek daje radę)

Wczoraj późną nocą z racji złej pogody i pustki w tv oglądnąłem

Okuribito (ang. Departures)
Film z kraju kwitnącej wiśni toteż żadnego aktora nie znałem

i dobrze, powiew świeżości. O czym? o oswajaniu śmierci poniekąd, z ujmującą muzyką w tle. Główny bohater, wiolonczelista, po rozwiązaniu orkiestry jedzie na prowincję i podejmuje pracę w zakładzie organizującym ceremonie pogrzebowe.
Film nie jest zaskakujący, akcja nie podnosi tętna, ale ma w sobie to coś

jak na film który zgarnął oskara to naprawdę dobry (nie mam ostatnio najlepszego zdania o tych nagrodach).

Jeżeli ktoś ejszcze nie widział, to polecam "twórczość" Remiego Gaillard - francuski komik uliczny, większą popularność zdobył gdy po finale meczu o puchar Francji (niestety nie wiem w którym roku) przebrany w koszulkę zwycięskiej drużyny wbiegł niezatrzymywany na boisko i świętował wraz z zawodnikami, uścisnął nawet dłoń Chiraca

Ciekawych odsyłam na youtube, tutaj mały przykład

http://pl.youtube.com/watch?v=hqOBR_Xbw2I

Już pół roku dobrze mi się żyje z HTC Touch Pro - klawiatura sprzętowa uzależnia, wszystko co tylko się da zapisuję na komórce bo to takie proste i przyjemne

HTC for the win

http://www.youtube.com/watch?v=Qq8Uc5BFogE

szkoda że końcówka wszystko niszczy, ale i tak całkiem zabawne

A na kampanie kandydaci wydali blisko 1 miliard $ - paranoja

no ale w Ameryce musi być z pompą.

W lublinie jest od czasu do czasu akcja medycy oddają krew, załapałem się w tamtym roku i same plusy ;p dostałem wyniki badania krwi ( zdrowy jak ryba) 8 czekolad (całkiem niezłe) koszulkę okolicznościową, darmowe wypasione śniadanie i 2 godziny darmowego bilarda w klubie Fabryka, no i na sam koniec - być może komuś moja krew pomogła

450ml krwi to niewiele, leci szybko i absolutnie nic nie boli - polecam każdemu

ja gram na stareńkiej gitarze klasycznej Osmond (już chyba nawet ich nie robią;p) a w domu (bo na studiach wiele rzeczy mogłoby się jej przytrafić) trzymam Alhambrę 3C, jak kiedyś zasobność portfela pozwoli to marzy mi się gitara od jakiegoś dobrego prywatnego konstruktora ;p

A z moich ulubionych gitarzystów - śp. mistrz nad mistrze Andres Segovia, John Williams (robot nie człowiek...) Xuefei Yang ( gra obłędnie, niekiedy nieco za szybko jak na mój gust, ale za to jest przyjemna dla oka) tuzin innych gitarzystów i kompozytorów

A i ostatnio zachwyciłem się Jose Antonio Lopezem - god bless youtube - a dokładniej tym kawałkiem

http://www.youtube.com/watch?v=mrAMuIlJqpE
enjoy

ja natomiast nigdy nie przesiadłem się z klasyka na elektryczne brzmienia, nawet akustyk mnie do siebie nie zachęcił .

A ruszę ten bolesny temat bo właśnie takiego szukałem w związku z wczorajszymi doświadczeniami

Ale pomału -
Niedawno wróciłem z wakacji spędzonych na zbieraniu funtów w Angli, gdzie jak wiadomo istnieje całkowity zakaz palenia w pubach - biorąc pod uwagę że tam leje co chwile oraz że raczej niewielka ilość lokali może się pochwalić zadaszonymi ogródkami bycie palaczem w Anglii okazało się być koszmarem. Dlatego z utęsknieniem oczekiwałem dnia w którym przysiądę sobie w moim małym miasteczku i w spokoju zapalę.

A teraz wracamy do kraju - wczoraj zadzwonił do mnie znajomy i zapytał czy bym na małe palenie nie wyskoczył. W niewielkim i niezbyt postępowym mieście Przeworsku gdzie mieszkamy nagle okazało się że 3/4 (czyli w sumie trzy z czterech ;p) lokali nie zezwala klientom na palenie czegokolwiek. Świeciły pustkami. Ostatnia deska ratunku - czwarty lokal okazał się być pełen klientów i upragnionych popielniczek.

Więc ja się pytam dla kogo ma być ten zakaz palenia...
To chyba taka moda żeby być przeciwko paleniu, tylko co z tego skoro później i tak większość pójdzie tam gdzie więcej ludzi. Zamiast odgórnie zakazywać lepiej tworzyć lokale gdzie od początku będzie taki zakaz obowiązywał - a taki proces akurat już funkcjonuje.
Dlatego też mam nadzieję (ten jeden jedyny raz) że rząd odniesie się do wołania ludu (bo koniec końców za zakazem palenia jest zawsze większość ankietowanych) tak jak zazwyczaj - zignoruje ;p

ps
niedawno zszokowała mnie wiadomość że w Finlandii chcą w ciągu najbliższych lat wprowadzić całkowity zakaz palenia, nawet w miejscach prywatnych - czy to w ogóle jest możliwe?

Był swego czasu w lublinie świetny jazz club - Po Godzinach, niestety, jak się okazało tydzień temu, umarł i nie wróci. A tak przyjemnie się tam paliło ;/
Jedyny znany mi lokal w Lublinie z lanym Amberem, pyszną pizzą i przyjazną palaczowi atmosferą, eh...

A ja goraco polecam druga z plyt podanych przez highlander71 - Sketches of Spain, ze szczgolnym naciskiem na GENIALNE wykonanie drugiej czesci " Concierto de Aranjuez"
Uwielbiam oryginalne wykonanie (orkiestra + gitara) ale musze przyznac ze do cygara wersja Davis'a podchodzi mi bardziej... pelen relaks przez okolo 12 minut. Polecam

Ze wzgledu na skromne mozliwosci finansowe do mojego pokoju w akademiku zakupilem sobie calkiem tanie jak swoje mozliwosci glosniki Logitech X-540 (okolo 300zl, 5.1)
I po roku intensywnego uzytkowania jestem bardzo zadowolony, razem z dobra karta dzwiekowa (Creative X Fi extreme audio, okolo 200zl) tworza zgrabny duet napedzajacy zarowno imprezy jak i sluchanie muzyki na codzien. Przyjemny bas, czysty dzwiek satelit i pilot na kabelku - gdyby ktos mial maly pokoj do naglosnienia i niewielki budzet to te glosniki sa jak znalazl.