|
Autor |
Wiadomość |
Macio
Nowicjusz super facio


Wiek: 36 Dołączył: 18 Cze 2008 Posty: 99 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2008 Czego NIE LUBICIE w cygarach?
|
|
|
Witam.
Tak niestandardowo. Mam nadzieję, że mnie nie upieczecie na wolnym ogniu...
Jak wiadomo nie ma rzeczy idealnych.. Nawet cygara, choć wspaniałe i pożądane przez nas, mają jakieś cechy, drobne niuanse, których nie lubimy.
Stawiam więc odważne pytanie: czego nie lubicie w paleniu cygar? Czy jest coś co Wam w tym przeszkadza i zdarza się, że psuje przyjemność palenia?
Zacznę od siebie jako autor tematu:
Czego nie lubię?
- "zapachu"dłoni i twarzy po paleniu
P.S. Odpowiedzi w stylu "nie lubie gdy cygaro się kończy" się nie liczą
|
|
|
|
 |
Mateusz
Początkujący Aficionado Cigar&Pipe conesseur


Obecności na FOSCA: 1
Wiek: 31 Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 484 Otrzymał 12 piw(a) Skąd: Jaworzno/ Kraków
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2008
|
|
|
ja nie lubie jak mi gasna i spalaja sie nie rowno |
_________________
 |
|
|
|
 |
Arkadiusz
Aficionado


Obecności na FOSCA: 12
Wiek: 31 Dołączył: 19 Sie 2007 Posty: 741 Otrzymał 277 piw(a) Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2008
|
|
|
Ja osobiście nie lubię sytuacji gdy podczas palenia pęka bądź rozwija mi się wrapper |
|
|
|
 |
jasiu1234567890
Początkujący Aficionado

Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 407 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2008
|
|
|
mnie najbardziej denerwuje krzywe spalanie i gdy cygaro pali się w środku, a wrapper zostaje niespalony... |
|
|
|
 |
rob33t
Początkujący Aficionado

Wiek: 109 Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 419 Skąd: z Polski
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2008
|
|
|
wysokiej ceny |
|
|
|
 |
dmmps
Nowicjusz

Wiek: 29 Dołączył: 16 Kwi 2008 Posty: 10 Skąd: ~Wawa
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2008
|
|
|
a ja nie lubie smaku w ustach rano po wczesniejszym wieczornym paleniu. |
|
|
|
 |
korea83
Ekspert Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 8
Wiek: 36 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1861 Otrzymał 227 piw(a) Skąd: Kościan
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2008
|
|
|
Krzywe spalanie jakos przecierpie, ale to tez tak bez przesady
Natomiast jak nagle na kolanach laduje mi porcja popiolu to juz mnie nieco wkurza |
|
|
|
 |
szpooler
Aficionado


Obecności na FOSCA: 2
Wiek: 31 Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 533 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: Cieszyn/Kraków
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2008
|
|
|
dmmps napisał/a: | a ja nie lubie smaku w ustach rano po wczesniejszym wieczornym paleniu. |
Dokładnie. Mogę 5 razy myć paszczę po paleniu, płukać płynem, a rano i tak... porażka
Nie cierpię krzywego spalania, brzydkiego, czarnego, krótkiego i łuszczącego się popiołu. |
_________________
 |
|
|
|
 |
rob33t
Początkujący Aficionado

Wiek: 109 Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 419 Skąd: z Polski
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2008
|
|
|
... |
|
|
|
|
 |
szpooler
Aficionado


Obecności na FOSCA: 2
Wiek: 31 Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 533 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: Cieszyn/Kraków
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2008
|
|
|
To fakt, problem może leżeć właśnie tutaj. Najmocniejszy trunek jakim zwykłem przepijać cygaro to Paulaner, a często jest to kawa w jakiejkolwiek formie... |
_________________
 |
|
|
|
 |
radeqm
Aficionado


Dołączył: 20 Cze 2007 Posty: 550 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2008
|
|
|
Ja bardzo często piję whisky do cygara i w moim przypadku kompletnie nie pomaga na kapcia w ustach rano... Jak wypalę 2 albo i 3 wieczorem to rano kapeć okrutny...
Nie lubię tego w cygarach. Nie lubię też zbyt wilgotnych kubańczyków i nocy po wypaleniu kilku cygar wieczorem. Nikotyna sprawia, że śpię nad wyraz kiepsko...
pozdr.
r |
_________________ "Problem ze światem polega na tym, że zawsze jest o jednego drinka do tyłu"
/Humphrey Bogart/ |
|
|
|
 |
szpooler
Aficionado


Obecności na FOSCA: 2
Wiek: 31 Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 533 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: Cieszyn/Kraków
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2008
|
|
|
A tak najbardziej to nie lubię kwaśnej miny i głosu: "dobranoc... śmierdzisz" |
_________________
 |
|
|
|
 |
radeqm
Aficionado


Dołączył: 20 Cze 2007 Posty: 550 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2008
|
|
|
szpooler napisał/a: | A tak najbardziej to nie lubię kwaśnej miny i głosu: "dobranoc... śmierdzisz" |
No i moja Koleżanka Małżonka znowu rządzi Nigdy tego nie słyszałem
r |
_________________ "Problem ze światem polega na tym, że zawsze jest o jednego drinka do tyłu"
/Humphrey Bogart/ |
|
|
|
 |
Klepitko
Ekspert Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Wiek: 46 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1976 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2008
|
|
|
Ja tam najbardziej nie lubię zawiedzionych a pokładanych w cygarku nadziei |
_________________ Prysnął czar ,mózg bez życia, jeno cygaro, fajka i trunek do wypicia |
|
|
|
 |
radeqm
Aficionado


Dołączył: 20 Cze 2007 Posty: 550 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2008
|
|
|
Klepitko napisał/a: | Ja tam najbardziej nie lubię zawiedzionych a pokładanych w cygarku nadziei |
P o d s u m o w a ł e ś
Chapeau bas.
r |
_________________ "Problem ze światem polega na tym, że zawsze jest o jednego drinka do tyłu"
/Humphrey Bogart/ |
|
|
|
 |
jasiu1234567890
Początkujący Aficionado

Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 407 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2008
|
|
|
Klepitko napisał/a: | Ja tam najbardziej nie lubię zawiedzionych a pokładanych w cygarku nadziei |
Klepitko... miało być o cygarach a nie o kobietach..... |
|
|
|
 |
korea83
Ekspert Aficionado


Zaproszone osoby: 1
Obecności na FOSCA: 8
Wiek: 36 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1861 Otrzymał 227 piw(a) Skąd: Kościan
|
Wysłany: Sob 19 Lip, 2008
|
|
|
szpooler napisał/a: | A tak najbardziej to nie lubię kwaśnej miny i głosu: "dobranoc... śmierdzisz" |
Swietne Szpooler
A co jest w tym najgorsze??
Cholera, tez to czasem slysze |
|
|
|
 |
rob33t
Początkujący Aficionado

Wiek: 109 Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 419 Skąd: z Polski
|
Wysłany: Sob 19 Lip, 2008
|
|
|
... |
|
|
|
|
 |
Highlander71
Ekspert Aficionado The Thirsty Traveler


Obecności na FOSCA: 9
Wiek: 48 Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 1328 Otrzymał 319 piw(a) Skąd: Leszczyny, Polska
|
Wysłany: Sob 19 Lip, 2008
|
|
|
Ja natomiast nie lubię jak zaczyna mi brakować cygar w humidorze i nie ważne czy mam w buzi trampka, śmierdzą mi ubrania itp. ponieważ chwile relaksu z cygarem są bezcenne. Reszta to szarość dnia.
Pozdrawiam
H71 |
_________________ Pozdrawiam - Highlander71

 |
|
|
|
 |
drinks
Aficionado fan Ronnie O'Sullivana


Obecności na FOSCA: 10
Wiek: 49 Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 717 Otrzymał 19 piw(a) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 04 Sie, 2008
|
|
|
ja dodam jeszcze jedną rzecz, której nie lubię a związanej z cygarami - nie cierpię, kiedy ktoś w knajpie gania za moim cygarem z odświeżaczem powietrza w ręce..........
brrrrrrrr............
|
|
|
|
 |
|
Reklamator
|
Wysłany: Reklama
|
|
|
|
|
|
|
|