[rlx]

A jak wy panowie jak wolicie, zapalić w samotności czy w towarzystwie??

[Josephros]

nie miałem ogólnie okazji palić w towarzystwie kogoś kto pali cygara (a fajke już paliłem z paroma fajczarzami) natomiast przy okazji wyjść do pubu czy imprez zdarza mi się palić cygaro jednak raz na jakiś czas lubie siąść tylko z cygarem i pobyć z nim sam na sam; az jedno z nas się nie skończy


PS. temat aż sie prosi o ankiete

[El Comandante]

Koniecznie z kimś świetna sprawa! wczoraj i dzisiaj we Wrocławiu przerobiłem cygarka. swietny klimat, zwłaszcza dzisiaj na rynku ! a wczoraj w karczmie tumskiej, czy jakos tak bardzo przyjemne miejsce, podpadli mi jedynie tym, ze mieli tylko Villigery w gablotach i nawet popielnicy do cygar nie mieli

[Michal]

Jak z kimś to coś co już paliłem, jak sam to coś co mogę pokontemplować i deletować.

Mimo to ogólnie chyba wolę z kimś.

[Igorov]

To zależy od dnia. Z reguły wolę w towarzystwie, ale czasami mam ochotę na cygaro w samotności.

[Klepitko]

Cygaro zdecydowanie wole zapalić w dobrym towarzystwie ale fajka tak absorbuje człowieka że jużtylko samotnie. Zresztą jak pale fajkę w towarzystwie to mówią że się wyłączam

[Josephros]

ja ma w zasadzie odwrotnie fajke z reguły pale z sąsiadem natomiast cygaro w samotności

[Smokey]

Cholera. Zawsze z kimś! Dzisiaj byłem w La Cubana Tabakiera z kolegą i było bosko. Blue Mountain i cygaro. Piękne przeżycie.

[Michal]

[Smokey]

W sumie to byłem na zakupach w promenadzie, ale musiałem napić się kawy a za kawą poszło cygaro:) Spontaniczność piękna sprawa